piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Papusza, czyli Tajemnica
eGorzowska - 12041_okMn3M08OkdGHx2IOKer.jpgW sobotę 29 października w Teatrze im. J. Osterwy odbyło się spotkanie dyskusyjne „Porozmawiajmy o Papuszy”. Spotkanie poprzedził spektakl „Papusza znaczy lalka”, czyli – jak mówią twórcy – rzecz inspirowana życiem i twórczością romskiej poetki Bronisławy Wajs (Papuszy), a przede wszystkim opowieść o walce ze słabościami i ograniczeniami społecznymi.

Premiera spektaklu „Papusza, czyli lalka” odbyła się 10 września. Od tej pory nie milkną echa dotyczące przedstawienia, które za kanwę przyjęło historię pierwszej cygańskiej poetki mieszkającej w Gorzowie. Poetki, której – co tu dużo mówić – jej cygańscy/romscy bracia długo nie akceptowali (żeby nie powiedzieć dosadniej). Dopiero ostatnie dziesięciolecia zainteresowania szerszego świata kultury i nauki sprawiły, że jej postać zaczęła być tu w Gorzowie niemal mitologizowana. Próba więc podjęcia się realizacji spektaklu opartego na życiu Papuszy, od początku skazana była na silną reakcję ze strony wielu odbiorców.

Tak się też stało. Fantastycznie – nie tylko moim zdaniem – pomyślany i zrealizowany oraz zagrany przez aktorów Teatru im. J. Osterwy spektakl jednych zachwycił, innych zniesmaczył, jeszcze innych pozostawił w niezrozumieniu idei czy symbolicznego zwielokrotnienia bohaterki i tego, że jej dzieje opowiada sześć aktorek. Wydaje się to dziwne, szczególnie wobec wyjaśnień publikowanych przez gorzowskie media przed premierą. I reżyser Jacek Głomb, i autorka scenariusza Katarzyna Knychalska wielokrotnie powtarzali, że to nie jest historia jeden do jednego, że to rodzaj przypowieści, rzecz o sprawach wciąż aktualnych, czyli sytuacji kobiet w świecie, także niewielkich społeczności, że nie ma w tym zamysłu pokazywania jedynej prawdy o Papuszy czy obrażania kogokolwiek.

I dla mnie jest oczywiste, że teatr – podobnie jak film – to dziedzina sztuki, która przetwarza świat i życiowe scenariusze na własne potrzeby. To – mówiąc naukowo – przekład intersemiotyczny, czyli z jednego języka na inny – to nowy sposób przełożenia jednostkowej sytuacji na losy ogółu i uczynienia z tej historii swoistego lustra, w którym może przejrzeć się każdy.

Pięknie przedstawiona historia została wpięta w ramy baśniowej opowieści snutej w ustnym przekazie nie tylko przez taborowych Cyganów przy ognisku. I ta opowieść wyczarowuje przed nami świat, który minął, a który znamy albo z osobistych doświadczeń, albo z przekazów starszych ludzi. I my w ten świat wnikamy, chłoniemy jego zwyczaje, ludzkie charaktery, piękno i jego brak, marzenia i rzeczywistość, szczęście i smutek, tęsknotę i poetycką wrażliwość, w opozycji do ludzkiej złości, zawiści i ułomności. To pokazują i przypominają nam symboliczni aktorzy na tle równie symbolicznej scenografii, która żyje razem z treścią snutej opowieści aż do finału, w którym budzimy się na widowni, niczym w nierzeczywistym lesie, w jakim zatrzymaliśmy się na chwilę. Opowieść się kończy. Aktorzy schodzą ze sceny. Muzyka przestaje grać. Wracamy do swoich światów. Jedni niosą zachwyt, inni oburzenie. I z tego właśnie powodu w sobotni wieczór można było posłuchać dyskusji zaproszonych gości o przedstawieniu i samej Papuszy. O Cyganach/Romach, o ich niełatwej wojennej i późniejszej historii, o ich zwyczajach, zasadach i zamknięciu.

Mówili o tym zaproszeni goście: dr Piotr Krzyżanowski – autor książki „Między wędrówką a osiedleniem. Cyganie w Polsce w latach 1945-1964” i współautor „Cyganie. Mity i fakty”, Tomasz Domagała – krytyk teatralny, Katarzyna Knychalska – autorka scenariusza „Papusza znaczy lalka” oraz była dyr. wydziału kultury Lidia Przybyłowicz, która z Cyganami miała za czasów swojej pracy i wciąż ma z uwagi na sąsiedztwo, bezpośredni kontakt.
Rozmowę poprowadziła Renata Ochwat, a w „Teatralce” pojawił się również reżyser Jacek Głąb, aktorzy i czuwający nad wszystkim dyr. Jan Tomaszewicz. Padło wiele wyjaśnień – dla zainteresowanych oczywistych – kolejny raz usłyszeliśmy o idei spektaklu i co szczególnie ważne, o zapowiedzi książki, w której pojawią się wiersze nie tylko tłumaczone przez Jerzego Ficowskiego, ale w tzw. stosunku jeden do jednego.

Andrzej Trzaskowski
skomentował na naszym forum rozmowę tak: „Byłem na spotkaniu po spektaklu o Papuszy. Najdosadniej podsumował reżyser. Reasumując: o czym, o kim my właściwie mówimy? Papuszy jest w jej (?) wierszach tyle, co kot napłakał. A Gorzowa to już wcale. A reszta? Reszta jest Tajemnicą, z której żyją co cwańszy Cyganie. I tyle.”

To duże uproszczenie, bo stwierdzenie Jacka Głomba o małości Papuszy w jej wierszach odnosi się właśnie do tłumaczenia Jerzego Ficowskiego. I to raczej oczywiste, że człowiek ze świata kultury przełożył poezję niewykształconej Cyganki tak, jak ona sam by tego nie zrobiła. Natomiast co do Gorzowa, mowa była o tym, że nie nazywa się go w spektaklu po imieniu. Pada tylko określenie „to miasto”, a my sami czytamy „Gorzów”. A że Papusza wciąż jest i chyba na zawsze pozostanie Tajemnicą, nie ma się co dziwić. I nie zmieni tego nawet książka, nad którą pracuje Edward Dębicki, a która ma się nazywać „Papusza, historia prawdziwa”.

Sobotnie spotkanie było tym, czego w Gorzowie i współczesnym świecie brakuje – próbą dyskusji na argumenty. Dyskusji, w której każdy mógł wziąć udział. Wzięło jak zwykle niewielu.

Hanna Kaup
Foto Ewa Kunicka



Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/10

, zdjęcie 2/10

, zdjęcie 3/10

, zdjęcie 4/10

, zdjęcie 5/10

, zdjęcie 6/10

, zdjęcie 7/10

, zdjęcie 8/10

, zdjęcie 9/10

, zdjęcie 10/10


31 października 2022 07:58, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Jestem zauroczony opisaniem wpływu jaki wywiera jeszcze ciągle na Nas - co wrażliwszych z Nas - historia wędrówek i przejawów twórczości Cyganów - tej w sumie bardzo prymitywnej mniejszości etnicznej. Symptomatyczne: na przywoływanym spotkaniu po spektaklu nie było żadnego Cygana... Bo, tak naprawdę oni nie chcą, nie mogą, nie potrafią powiedzieć publicznie nic sensownego. I konia z rzędem temu kto doczeka (konfabulowanego siłą rzeczy) opracowania E. Dębickiego przedstawiającego "całą prawdę" o losach Papuszy. Kto Jemu to miałby napisać? Znów znana przed laty, a trochę już zapomniana gorzowska dziennikarka? Będzie chciała? Wątpię... I tak jedyny, który tamte czasy taborowego życia Papuszy mógłby nam opowiedzieć, nie opowie tego, bo - tak naprawdę - to nie chce, nie może, nie potrafi, nie pamięta. Bo trzeba by przedstawić "całą prawdę", a ta współczesnym Cyganom nie przynosi splendoru. Więc lepiej pozostawiać te historie w niedomówieniach, a "gadzie" znajdą w niej coś fascynującego i godnego ponadczasowych uogólnień. Tą Tajemnicę właśnie...
Andrzej Trzaskowski, 31.10.2022, 10:28, 83.8.164.120 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Media Chanel Piotr Baran

ul. Bohaterów Westerplatte 4 l. 52, Gorzów Wlkp.
tel. 667 692 523
branża: Sprzedaż wysyłkowa <czytaj dalej>
Wspólnota Mieszkaniowa "Pocztowa 9"

----------, Gorzów Wlkp.
tel. 95 724 08 09
branża: Wspólnoty mieszkaniowe <czytaj dalej>
"Bara-Bara" Sp. z o.o.

ul. Armii Polskiej 41 lok. 1, Gorzów Wlkp.
tel. 95 735 22 33
branża: Budowlane usługi - wykonanie pod klucz <czytaj dalej>

Co na to władze miasta?
Wobec informacji o planowanym na 2 maja Marszu Flagi i ... <czytaj dalej>
Utrudnienia na węźle Pyrzyce
W czwartek 25 kwietnia 2024 r o 10.00 rozpocznie się ... <czytaj dalej>
Będzie się działo na Kosynierów
Wykonawca prac na ul. Kosynierów Gdyńskich, od wtorku (23 kwietnia), ... <czytaj dalej>
Zginęła w swoje 32. urodziny
Data 22 kwietnia 1940 jest uznawana za prawdopodobny dzień śmierci ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 6a.jpg
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
langsam langsam ganz einfach <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej