środa 22 stycznia 2025     Anastazy, Wincenty, Wiktor
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
eGorzowska - 13559_7undRBLnYExirQPwco8.jpgZnany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia.

„Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu poprawienia jego wizerunku, infrastruktury, zmniejszenia barier architektonicznych itp.” – napisał na portalu społecznościowym.

Sam zjawił się jeszcze przed 14.00 przed dawnym Ratuszem przy ul. Obotryckiej i powitał przybyłych ciastkami gorzowskiej producentki. Zaczął od tego, że miasto w każdym niemal zakątku wymaga poprawy, że centrum jest niespójne i z każdego miejsca wyziera jakiś problem.

Ostatecznie na spacer wyruszyło dziesięć osób, w tym niezrzeszony organizator, gorzowianka Irena Leśniak-Zieleńska i pisząca te słowa, a z wszystkich kandydatów na radnych i fotel prezydenta pojawili się: Anna Kozak, Marta Bejnar-Bejnarowicz, Paulina Prucnal-Zawadzka i Marta Ciećwierz oraz Jacek Sterżeń, Paweł Iwanowski i Jacek Bachalski.

Spacer po śródmieściu był dobrym i potrzebnym wydarzeniem – przyznali wszyscy, ale jakie przyniósł refleksje?

„Spotkaliśmy się pod zabytkowym Ratuszem na Obotryckiej, ale też pod plakatem prezydenta Wójcickiego, spoglądającego na nas z wysokiej latarni. Takie to było znamienne, że my tu na dole, a Pan prezydent z góry na nas... My, radni, siedzimy w tym bałaganie od lat i pewne sprawy są dla nas oczywiste. Jednak mieszkańcy widzą je inaczej. Mieszkańców nie interesują przeszkody formalne, własnościowe, finansowe. Na niektóre argumenty trudno znaleźć kontrę, bo rzeczywiście jest obecnie wiele wydatków, które nie spotykają się z poparciem gorzowian, np. Przemysłówka. Widziana jest jako remont PRL-owskiego bloku kosztem niszczejącego zabytkowego pięknego Ratusza na Obotryckiej. Trudno polemizować. Tak właśnie jest” – napisała Marta Bejnar-Bejnarowicz, która najczęściej odpowiadała na stawiane pytania i przy pomocy Anny Kozak rozwiewała wątpliwości co do potrzeb finansowych miasta, prowadzonych remontów, uchwał czy przepisów prawnych.

„Czy priorytety mieszkańców i prezydenta /radnych się rozjechały? Staram się, jak mogę utrzymywać kontakt z mieszkańcami, być w dzielnicach, na ulicach, podwórkach, wszędzie tam, gdzie człowiek ma swoje sprawy. Ale dzisiaj, pomimo zakończenia na genialnym kremie z pomidorów w Forza Italia, wracałam z niesmakiem. Czuję, że coś poszło nie tak...” – zakończyła swoje podsumowanie.

Z kolei Paweł Iwanowski napisał:
„Takie spotkania są dla mnie najcenniejsze, bo wychodzą od mieszkańców, a to mieszkańcy wiedzą, co najbardziej ich boli w mieście, w ich okolicy. Przyznam szczerze, że mam słodko-gorzki smak spaceru. Zaproszonych było sporo osób... zjawiła się garstka. Atmosfera była miła…, ale były też momenty trudne, kiedy spotykaliśmy mieszkańców, którzy od lat, a nawet dekad mierzą się codziennie z problemem śmieci na podwórku, sypiących się budynków, zrujnowanych chodników czy po prostu urzędniczego „nie da się”.

Choć pogoda nie rozpieszczała, spacer trwał kilka godzin. Kolejny raz spojrzeliśmy z żalem na niszczejący Ratusz przy ul. Obotryckiej – a przecież był konkurs, są projekty i już dawno to miejsce miało wyglądać inaczej, o czym pisaliśmy tu: https://www.egorzowska.pl/pokaz,miasto,6818,
Gdyby władze dotrzymały ówczesnych zapewnień, gdyby nie wyrzucono pieniędzy na Przemysłówkę, gdyby prace – zgodnie z założeniami – były etapowane, zyskałby nie tylko wizerunek Gorzowa, o czym wspominał organizator spaceru, ale i sami mieszkańcy.

Niestety, chyba zaprzepaściliśmy szansę, a obietnica była rzucona na wiatr.

Spojrzeliśmy jeszcze na znajdujący się po przeciwnej stronie żłobek, którego widok to był kolejny cios i ból serca. Wygląda jak dwie dekady temu, a spacer przez centrum, pośród walających się śmieci, petów, porozbijanych butelek, dziur w chodnikach i barier dla osób z niepełnosprawnościami, spowodował, że coraz bardziej było nam smutno.

Widok kontenerów na śmieci ustawionych przy ul. Lutyckiej zawstydziłby każdego. Od lat jest tam problem z wiatą śmietnikową dla mieszkańców. Wystarczy bowiem spojrzeć na zawartość kontenerów, by przekonać się, że gros odpadów to własność lokali gastronomicznych. Poza tym, sam sposób segregacji i wyrzucania np. opakowań papierowych świadczy o ich właścicielach, którzy wyrzucają pudła jak popadnie, zamiast je złożyć. W całym cywilizowanym świecie wie o tym każdy mieszkaniec, bo kary za niedostosowanie do wymogów są dotkliwe. U nas? Samowola i obojętność kwitnie. Byliśmy świadkami, jak mężczyzna (nie był to rodowity gorzowianin) zamachnął się niezwiązanym workiem i rzucił go na stertę opakowań tak, że worek rozerwał się, a zawartość wysypała na ulicę. Człowiek nawet nie spojrzał na to, co zrobił, zajęty rozmową z kolegą.

Przejście na ulicę Pocztową i dalej przez Strzelecką do Parku Róż również nasunęło wnioski o braku dobrego gospodarza, a źle zagospodarowanych terenach, o wszechobecnym bałaganie. A piasek na placu zabaw i poza nim, zepsuty kosz, który naprawili Marta Bejna-Bejnarowicz z Jackiem Sterżeniem, niebezpieczne elementy metalowe, ślady kół samochodów na trawnikach, ścieżki i ławki w odchodach – o schodach od strony ronda nie ma co wspominać – to obraz nędzy i rozpaczy.
Potem były jeszcze wymagające miotły chodniki ulic: Armii Polskiej i 30. Stycznia; śmieci przy ul. Łokietka, odpadająca elewacja przy Zespole Szkół Elektrycznych, etc., etc.

Smutny to był spacer, w czasie którego Gorzów okazał się równie smutnym, co brudnym miastem.

Przed nami wybory. Apeluję do mieszkańców, by na nie poszli. By choć w ten sposób pomogli odsunąć ludzi, którzy zasiadanie w radzie miasta traktują jak dodatkowy łatwy zastrzyk finansowy albo osobisty prestiż, a nie słuchanie mieszkańców, rozmowy z nimi, odpowiadanie na takie apele jak niedzielny Ireneusza Czerńca i nieobiecywanie gruszek na wierzbie, ale dbałość o codzienny porządek. Idźcie i zagłosujcie na tych, którzy są zawsze, którzy, mimo trudnych pytań nie boją się ich, a przede wszystkim wiedzą, co w gorzowskiej trawie piszczy. Ci, którzy zignorowali zaproszenie na niedzielny spacer, nie mają żadnego wytłumaczenia. Takie inicjatywy nie są u nas w modzie. To przypadek wyjątkowy, więc tym bardziej w okresie wyborczym kandydat, który serio myśli o mieście, powinien na spacerze się pojawić. Jeśli go nie było, i Wy Drodzy Wyborcy, zignorujcie go na listach.

Tekst i foto Hanna Kaup


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
, zdjęcie 1/14

, zdjęcie 2/14

, zdjęcie 3/14

, zdjęcie 4/14

, zdjęcie 5/14

, zdjęcie 6/14

, zdjęcie 7/14

, zdjęcie 8/14

, zdjęcie 9/14

, zdjęcie 10/14

, zdjęcie 11/14

, zdjęcie 12/14

, zdjęcie 13/14

, zdjęcie 14/14


17 marca 2024 21:22, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Anonim_9468 w dniu 18.03.2024, 10:29 napisał(a):
Komentarz do zdjęcia z brudną ławką. Chciałbym poznać nazwiska projektanta, który w Parku Wiosny Ludów zaprojektował ustawienie ławek pod drzewami na których od lat gniazdują gawrony oraz nazwisko w UM który ten projekt odebrał i wdrożył. Powinni z własnej kieszeni płacić za sprzątanie tych ławek oraz za ich przestawienie by w końcu były funkcjonalne.

Anonim_8792 w dniu 18.03.2024, 10:50 napisał(a):
Miasto jest zwyczajnie brudne i zaniedbane. Nie od wczoraj. Taki mental mieszkańców.

Anonim_7809 w dniu 18.03.2024, 12:08 napisał(a):
Okropnie brudno. Czy też samym mieszkańcom nie wstyd? Przecież te śmieci w kontenerach to ich sprawka. O braku gospodarza nie wspomnę. Bo go nie ma

Anonim_3845 w dniu 18.03.2024, 16:23 napisał(a):
Przecież to oni te miasto tak robili. Ten piasek zamiast trawy w strzeleckiej.lawki zawsze były pod drzewami że srajacymi Gawroński ale projekt też oni robili

Ja miałem tam propozycje żeby gospodarz obiektu był z samochodzikiem kosiarka i czyszczącym. Tubi kwadrat. Ale skarakanili wszystko jest tylko wylany beton i wycięte drzewa.

Parkingi w mieście polikwidowali Włodek rój darmowe a wąskie uliczki Borowskiego zostały tak zaprojektowane parkingi przy drodze że teraz ciasnota tam przyjeżdżać.

Przejścia dla pieszych felerne warszawska gdzie było potrącenie pieszego czy pod Słowianka nlw niebezpiecznym miejscu.to wszystko oni przecież robili

Więc co teraz chodzą oglądać swoje rękodzieło

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

W sprawie granicy polsko-niemieckiej
Publikujemy list marszałka województwa lubuskiego Marcina Jabłońskiego do minister spraw wewnętrznych RFN. Pani Nancy Faeser Minister Spraw Wewnętrznych Republiki Federalnej Niemiec Szanowna Pani Minister, Województwo Lubuskie ... <czytaj dalej>
Nowy szynobus
– Wiążemy z tym pojazdem wielkie nadzieje z poprawą jakości i stabilności połączeń kolejowych, zwłaszcza tutaj, na północy województwa – ... <czytaj dalej>
Bezrobocie bez zmian
Pod koniec ubiegłego roku stopa bezrobocia w Gorzowie była taka sama jak pod koniec 2023 roku i wynosiła 2,4% – ... <czytaj dalej>
Nie daj się oszukać
Uwaga! Oszuści podszywają się pod Krajową Administrację Skarbową. Ostrzegamy przed fałszywymi e-mailami, których autorzy podszywają się pod Krajową Administrację Skarbową. Wiadomości wysyłane ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Justyna" Justyna Grzelak

ul. Gwiaździsta 20 lok. 107, Gorzów Wlkp.
tel. 785 223 327
branża: Tkaniny, dzianiny - produkcja <czytaj dalej>
"Anada" Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Sławomir Marciniak

ul. Ogińskiego 83 /6, Gorzów Wlkp.
tel. 508 515 265
branża: Bielizna - hurt <czytaj dalej>

Perły włoskiego baroku
Perły włoskiego baroku. Tak głosił program piątkowego (17 stycznia 2025 ... <czytaj dalej>
Za rok gorzowianie za darmo
To działanie, które ma na celu ograniczenie emigracji z Gorzowa ... <czytaj dalej>
Polska Słowacja w Arenie
Męska reprezentacja Polski w futsalu zmierzy się ze Słowacją 4 ... <czytaj dalej>
Dawid i Kayah w wyjątkowym utworze
Kiedy przyjdą zabrać mnie w ostatnią podróż, ty słowo daj, ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
«styczeń 2025»
PWŚCPSN
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Za darmo...
Nowy rok to okazja do nowych nieuczciwych działań, skierowanych do ludzi, którzy swój czas spędzają głównie przed ekranami komputera. Minęło Boże Narodzenie, minął nowy rok, więc w handlu nastał okres ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4fa.jpg
admin ego:
Budujmy więzi
Całkiem przypadkiem w Dniu Babci i przed Dniem Dziadka natknęłam ... <czytaj dalej>
admin ego:
Ukochałam flamenco (2)
Marta Pastuszko urodziła się i wychowała w Gorzowie Wielkopolskim, ale ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Więcej darowizn bez podatku
Prawo.pl: więcej darowizn bez podatku w 2025 roku. W nowym roku, ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Najlepiej opłacani specjaliści w lubuskim
Zarabiamy mniej niż w innych regionach, ale i tak coraz ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6886:
A nie jest tak, że trzeba czymś przykryć smród po długach Stali i przemysłówce pana Wojcickiego i Radzinskiego? Czy miasto dalej będzie zatrud <czytaj dalej>
Anonim_4148:
Co tu dużo mówić, Marta jest zjawiskowa <czytaj dalej>
Anonim_8776:
A zatrudnil juz tych kanarów za 5 mln żeby skasowali 3 mln strat na gapowiczach?
Jacus ma na bakier z matematyką.
Sam się pozadluzal <czytaj dalej>
Anonim_8776:
To jest piosenka Gorzowie mieście w którym umrę sobie <czytaj dalej>
Katarzyna:
♥️ <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej