Gontowiec Podróżny BLOG

9 września. Jedno z wczorajszych porzekadeł głosiło, że nie tylko bociany szykują się do odlotu. Na zimowiska w północnej Afryce wybierać się powinny także jaskółki („Kiedy Panna się rodzi, już jaskółka odchodzi”), tylko że w tym roku jakoś im do wędrówki niespieszno. To dobrze, bowiem „Czym dłużej jaskółki we wrześniu zostają, tym dłużej piękne i jasne dni bywają”.

Chwilowo ta piękność dnia bardziej ku groźności się skłania, bo wczorajsza nawałnica wyrządziła w moim mieście ogromne szkody. Nawet najstarsi mieszkańcy nie pamiętają takiej ulewy z gradobiciem. Burzowo-deszczowy niż na szczęście nie zagości u nas na długo. Nad morzem, póki co, bardzo przyzwoicie.

W kalendarzach widnieją dziś trzy ciekawe święta: Dzień Recyklingu Baterii, Dzień Testera Oprogramowania i Międzynarodowy Dzień Urody. Dwa pierwsze honorują daty pewnych wydarzeń, ale trudno ustalić, kto pierwszy wpadł na taki pomysł, trzecie to inicjatywa CIDESCO (Comité International d'Esthétique et de Cosmétologie) i celebrowane jest od 1995 r.

Dzień Recyklingu Baterii przypomina datę urodzin Luigiego Galvani (09.09.1737), który odkrył m.in. pierwowzór ogniwa galwanicznego, wykorzystanego w 1880 r. przez Alessandro Voltę do stworzenia pierwszej nowoczesnej baterii. Na cześć Volty, obchodzimy w dniu jego urodzin (18 lutego) Dzień Baterii.

Dzień ich recyklingu powołano po to, by uzmysłowić nam, że zużywając ogromne ich ilości, powinniśmy też zadbać o prawidłową utylizację, ponieważ z równą siłą potrafią ułatwić nam życie i zaszkodzić środowisku. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, że zaliczono je do odpadów najbardziej niebezpiecznych. Wystarczy jedna guzikowa bateria (np. z zegarka), żeby zanieczyścić 1 m sześc. ziemi albo ogromną ilość wody.

W kompleksie pałacowo-parkowym w podgorzowskich Stanowicach ruszył w 2009 r. pierwszy w Polsce nowoczesny zakład utylizacji zużytych baterii, obejmujący ręczno-mechaniczną sortownię baterii zmieszanych oraz linie mechanicznego przetwarzania baterii alkalicznych, cynkowo-węglowych i cynkowo-powietrznych. W procesie przetwarzania odzyskuje się z nich stal oraz metale nieżelazne, takie jak mosiądz i cynk. Trafia tu co druga bateria z Polski, ale 60 proc. pochodzi m.in. ze Skandynawii, Niemiec, Czech, Słowacji, Węgier, Estonii.



Na zdjęciu neorenesansowy, nieco eklektyczny pałac w Stanowicach (1870-71), obok którego działa wspomniany wyżej zakład.

Dzień Testera Oprogramowania ściśle wiąże się z datą 09.09.1947 r., kiedy to na Harvardzie tęgie umysły przez wiele godzin walczyły z dysfunkcją maszyny o dźwięcznej nazwie Mark II Aiken Realy Calculator. W końcu okazało się, że awarię komputera spowodowała… ćma, która utknęła w jednym z przekaźników. W raporcie opisującym usterkę po raz pierwszy użyto terminu debugowanie, oznaczającego usunięcie owada. Od tej pory termin ten w branży komputerowej definiuje „identyfikowanie i poprawianie błędów w programie lub systemie komputerowym”.

Pozostał nam Międzynarodowy Dzień Urody. Pomyślałam, że warto sprawdzić, jak podchodzili do tego tematu nasi przodkowie. Zajrzałam do dziewiętnastowiecznego zbioru przysłów opracowanego przez Samuela Adalberga. Uważano wtedy, że „Nie pomoże woda, kiedy nieuroda; nie pomoże mydło, kiedyś jak straszydło”, ale mawiano też „Pięknej urody ani do barszczu nie włoży, ani kapusty tym nie okrasi”.
„Gdzie uroda, tam i siła”, „Uroda każdego zniewoli”, jednak „Każda uroda za lata zwiędnieje”, a poza tym „Rozumu Bóg do urody nie przywiązał”, więc bywa, że „Urody dość, rozumu ni kąska”. Niezrównana satyryczka Maria Czubaszek mawiała o sobie „nienachalna z urody”, u Adalberga znalazłam zwrot „niedomaglowana uroda”.

W dzisiejszym święcie chodzi o to, byśmy zrozumieli, że kanon urody oparty na posiadaniu symetrycznej twarzy, idealnego współczynnika taliowo-biodrowego czy doskonałego „kaloryfera” w obrębie męskiej klatki piersiowej to rzecz ulotna. Prawdziwe piękno tkwi w naszym wnętrzu, osobowości i stosunku do życia. Można nie grzeszyć filmową urodą, a być postrzeganym jako atrakcyjna, pełna wdzięku osoba i… dokładnie odwrotnie.

Pamiętajcie „Piękność zwierzchnia omylna bywa”. Warto też nie zapominać, że „Złość piękności szkodzi”, ale najlepsze w tym wszystkim: „Nie to piękne, co piękne, ale co się komu podoba”.

Tekst i foto Maria Gonta

Dodaj komentarz:

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami

80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>

Remont schodów

Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>

Obchody 900-lecia jubileuszu

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>

Przebudują Ikara

Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>

«	maj 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
		1	2	3	4	5
6	7	8	9	10	11	12
13	14	15	16	17	18	19
20	21	22	23	24	25	26
27	28	29	30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Czesław Miłosz
„Do polityka” z tomu „Światło dzienne” - 1953

Kto ty jesteś człowieku – zbrodniarz czy bohater?
T <czytaj dalej>

niech dalej liczą...... <czytaj dalej>

dla 30 studentów cały kierunek prawo
dla 30 pielęgniarek cały wydział pielęgniarski

ja sie pytam jakie są koszta państwowe ksz <czytaj dalej>

Do Warszawy gumofilce. Tam jest mnóstwo węzłów do blokowania. <czytaj dalej>

W tel awiwie jest 10tys takich firm oszukańcze inwestycyjnych tam są wirtualne pieniądze i wirtualne zyski
Wielkie drapacze chmur które nale� <czytaj dalej>