27 czerwca. Jest tak gorąco, że nasze własne gaje pomarańczowe wydają się coraz bardziej realne. A kiedy już się pojawią obok jabłoniowych czy wiśniowych sadów, to wtedy, napawając się zapachem kwitnących drzewek, będziemy pełną aromatów piersią świętowali Dzień Kwiatu Pomarańczy. Jeżeli będzie to w dodatku gorzka pomarańcza, wówczas jej upojna woń ukoi nasze zmysły. Specjaliści aromaterapii uważają, że zapach kwiatu gorzkiej pomarańczy działa szczególnie korzystnie na naszą kondycję psychiczną, relaksuje, odpręża, zapobiega, a nawet leczy depresje i pomaga w stanach lękowych. Mówi się o nim „zapach raju”.
Nic nie przeszkadza świętować i dzisiaj, pijąc na przykład herbatę z dodatkiem kwiatów pomarańczy albo skrapiając się wodą lub perfumami zawierającymi olejek neroli, jednak w moim odczuciu to tylko namiastka. Orzeźwiający aromat kwiatów gorzkiej pomarańczy uważany jest za jeden z najpiękniejszych zapachów świata. Szczególnie upodobała go sobie Anna Maria Orsini di Bracciano, księżniczka Neroli (a Nerola to miasteczko leżące ok. 50 km od Rzymu) i to ona uważana jest za prekursorkę uprawy na większą skalę pięknie pachnących drzewek, a także odkrywczynię zastosowania tego aromatu do wyrobu pachnideł. Już w XVII w. chciały się nimi skrapiać wszystkie europejskie elegantki. Nazwa miasteczka zyskała nowe znaczenie, którym określa się dziś esencję otrzymywaną z kwiatów gorzkiej pomarańczy, będącą jednym z najczęściej używanych dodatków do perfum (co nie znaczy, że najtańszym).
Owoce gorzkiej pomarańczy rzadko spożywane są na świeżo. Doskonale sprawdzają się za to w dżemach, konfiturach, w likierze Curaçao oraz w pomarańczowym olejku do aromatyzowania ciast.
Dzień Kwiatów Pomarańczy obchodzony jest głównie na Florydzie, szczycącej się drugą co do wielkości produkcją pomarańczy na świecie. Niestety, nie mam w swoich zasobach zdjęć kwitnących drzewek, wyszperałam za to fotografię gaju pomarańczowego z okolic hiszpańskiego miasteczka Callosa d'en Sarrià w czasie owocowania.
Ze względu na upały, od jakiegoś już czasu krzyczące z alertów RCB, po raz kolejny wyciągam też na światło dzienne przysłowie „Ze św. Małgorzatą zaczyna się lato”. Do dzisiejszej daty pasuje mi bardziej niż do dnia, któremu je przypisano, zwłaszcza, że lato faktycznie zaczęło się (oficjalnie) kilka dni temu, a i w kalendarzu liturgicznym figuruje dziś wspomnienie św. Małgorzaty (Marguerite) Bays. Tymczasem Małgorzata z 10 czerwca jest, jak napisałam wtedy, tylko „zwykłą Małgosią”. No i dziś biję się w piersi, recytując w myślach starą prawdę o tym, że człowiek uczy się przez całe życie, a ono jest pełne niespodzianek, które odkrywamy w najmniej oczekiwanym momencie.
Dzisiejsza święta (szwajcarska krawcowa, mistyczka, stygmatyczka) została kanonizowana dopiero w 2019 r., więc nijak nie może być bohaterką dawnych ludowych mądrości, natomiast „zwykła Małgosia” z 10 czerwca, to Małgorzata Szkocka, królowa, której liturgiczne wspomnienie zostało jakiś czas temu przeniesione z tego dnia na 16 listopada. Ot i cała tajemnica (a ja odkryłam ją przed kilkoma minutami).
Żeby było śmieszniej, to aż do 1967 r. przysłowia na dziś powiązane były z Władysławem I Świętym, węgierskim królem, pół Polakiem, pół Węgrem (jego matką była polska królewna, nieznana z imienia córka Mieszka II Lamberta). Nowe, wprowadzone wtedy Martyrologium Romanum (oficjalny spis wszystkich świętych i błogosławionych Kościoła Katolickiego) przesunęło jego wspomnienie w kalendarzu liturgicznym na 30 czerwca. Był z tym niezły ambaras, bowiem najpierw powiązane ono było z hipotetyczną datą kanonizacji św. Władysława, potem postanowiono przenieść je na 29 czerwca (data śmierci), a wtedy okazało się, że ta data jest już zajęta przez uroczystości związane ze św. Piotrem i św. Pawłem, więc ostatecznie padło na 30 czerwca. Jednym słowem – Władysławowe przysłowia pojawią się w najbliższy czwartek.
Tekst i foto Maria Gonta
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |