2 czerwca. PrzyzwyczaiÅ‚am siÄ™ do codziennych relacji, a tu zrobiÅ‚o siÄ™ stacjonarnie, przynajmniej chwilowo. Chociaż obawialiÅ›my siÄ™, że bÄ™dzie nam trudno przyzwyczaić siÄ™ do spania w zdecydowanie obszerniejszej i jaÅ›niejszej od wnÄ™trza Fredka sypialni, daliÅ›my radÄ™ bez schodzenia na parking przed blokiem. WczeÅ›niej braliÅ›my żartem pod uwagÄ™ opcjÄ™, że pójdziemy spać do auta. Nie wiem, kto wymyÅ›liÅ‚ takie powiedzenie, ale byÅ‚o nam tam jak w uchu – przytulnie i wyjÄ…tkowo wygodnie. Dwa miesiÄ…ce na wysokich obrotach wcale nie oznaczajÄ…, że teraz można już spocząć na laurach. Chociaż już nie jesteÅ›my w trasie, zajęć huk. Fredek czekaÅ‚ na rozpakowanie, rozmontowanie wyposażenia podróżnego i wypucowanie. ZasÅ‚użyÅ‚, bo spisaÅ‚ siÄ™ Å›wietnie. Trzeba też byÅ‚o zabrać siÄ™ za pranie i przygotowanie do wyprawy skandynawskiej oraz uzupeÅ‚nić domowe zapasy. Wprawdzie nowa trasa bÄ™dzie krótsza, jednak tym razem liczniejsza (czteroosobowa) i caÅ‚kiem inaczej zorganizowana, ale o tym dopiero, jak siÄ™ zacznie. Tymczasem mam dylemat co robić dalej.
Kalendarz Å›wiÄ…t wszelakich prowadziÅ‚am sumiennie w ubiegÅ‚ym roku i jeszcze w poprzednim, wiÄ™c chyba sensu nie ma powtarzać go po raz kolejny. Jeżeli ktoÅ› chce poczytać o dzisiejszym Dniu Wolnych KoÅ‚nierzyków i historii krawata, to zapraszam do tego wpisu
https://www.egorzowska.pl/pokaz,Gontowiec_Podrozny,11642, natomiast my jeszcze przed południem wyruszamy do stolicy Wielkopolski, bo dzisiejsza jubilatka-sześciolatka czeka z niecierpliwością, a i my się stęskniliśmy. Zanim jednak to zrobimy, kilka zabawnych spostrzeżeń powyjazdowych:
- Kiedy dotarliÅ›my pod wieżę mieszkalnÄ…, rozpoczęło siÄ™ poszukiwanie domowych kluczy. Kompletnie wyleciaÅ‚o nam z gÅ‚ów, gdzie je schowaliÅ›my (ale kod do domofonu nie uleciaÅ‚ w nieznane). Potrzebna byÅ‚a burza mózgów i jakoÅ› siÄ™ udaÅ‚o. Strachu wielkiego nie byÅ‚o, bo komplet kluczy majÄ… nasi wspaniali sÄ…siedzi, którzy zawsze doglÄ…dajÄ… mieszkania, odbierajÄ… pocztÄ™ i podlewajÄ… nasze kwiatki, jednak ten fakt wyraźnie pokazuje, jak dokÅ‚adnie oderwaliÅ›my siÄ™ od codziennoÅ›ci.
- Nie zrobiliÅ›my jeszcze zestawienia kosztów, ale po stronie plusów na pewno można wymienić dietÄ™ pomaraÅ„czowÄ… i dużo ruchu, które spowodowaÅ‚y, że ubyÅ‚o nam po dziesięć kilogramów; mogÅ‚oby tak zostać.
- ZdarzaÅ‚o siÄ™ i wczeÅ›niej, że po dwu-trzytygodniowych intensywnych wyjazdach wyÅ‚Ä…czaÅ‚y siÄ™ nasze wewnÄ™trzne lokalizatory i kiedy po powrocie do domu budziliÅ›my siÄ™ w Å›rodku nocy, trzeba siÄ™ byÅ‚o gÅ‚Ä™boko zastanowić, w jakim kierunku należy maszerować do toalety. Tym razem osobisty Bodkowy GPS wysiadÅ‚ wczeÅ›niej, bo małżonek już tydzieÅ„ temu kilkakrotnie pytaÅ‚ mnie nad ranem, dokÄ…d pÅ‚yniemy. To akurat okazaÅ‚o siÄ™ snem proroczym, ale jeszcze wtedy nie wiedzieliÅ›my, że bÄ™dziemy uczestniczyć w dwugodzinnej wycieczce po Jeziorze BodeÅ„skim. Mój lokalizator zepsuÅ‚ siÄ™ dopiero dzisiejszej nocy i chociaż docieraÅ‚o do mnie, że nie Å›piÄ™ we Fredku, w gÅ‚owie miaÅ‚am jakÄ…Å› rzekÄ™ i góry wokóÅ‚. Rzeka wprawdzie jest (Warta), do gór jednak daleko. MaÅ‚o tego, przypomniaÅ‚o mi siÄ™, że nie wysÅ‚aÅ‚am naszej córce lokalizacji noclegu, a przecież co wieczór umieszczaÅ‚am na GoogleMap pinezkÄ™ w miejscu, gdzie Å›pimy (w ten sposób wirtualnie podróżowaÅ‚a z nami). ChcÄ…c to naprawić, nie mogÅ‚am zrozumieć dlaczego smartfon uparcie pokazuje mi pobliskÄ… ksiÄ™garniÄ™. Nawet go zresetowaÅ‚am…nie pomogÅ‚o.
- Wiemy już, jakie poprawki wprowadzić na przyszłość w naszym Fredku-Amperze, żeby było jeszcze funkcjonalniej.
- Dwa miesiÄ…ce bez telewizora wystarczyÅ‚y, żeby Bodek caÅ‚kowicie zapomniaÅ‚ o kolejnoÅ›ci programów w naszym telepatrzydle (mnie to nigdy nie interesowaÅ‚o). WrażeÅ„ mieliÅ›my tyle, że żaden film ani program telewizyjny nie byÅ‚ nam potrzebny. Dopiero zaczynamy ukÅ‚adać je w gÅ‚owach, a ja powinnam zabrać siÄ™ też za porzÄ…dkowanie zdjęć, bo wczeÅ›niej tylko zrzucaÅ‚am je do laptopa. Teraz czas na usuniÄ™cie tych, które siÄ™ nie udaÅ‚y lub przedstawiajÄ… nie to, co chciaÅ‚am. No i na prezentacjÄ™ ciekawych miejsc. Jeżeli zdążę przed wyjazdem, wrzucÄ™ maÅ‚y album jeszcze dziÅ›, natomiast dzisiejsza fotografia jest jednÄ… z nielicznych, na których widać nas oboje. UwieczniliÅ›my siÄ™ na niej w Zamku Gali, muzy mistrza Dalego, a sam zamek znajduje siÄ™ w hiszpaÅ„skim Pubol.
Tekst i foto Maria Gonta
Oni tu zostajÄ…
„ZostajÄ™!” to hasÅ‚o nowej kampanii promujÄ…cej Gorzów, która ma zwrócić uwagÄ™ na zalety naszego miasta, dziÄ™ki którym jest ono doskonaÅ‚ym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
NieczÄ™sto zdarza siÄ™, aby tradycyjnie Å›piewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeÅ„ na lat „dwieÅ›cie”. Tak wÅ‚aÅ›nie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doÅ›wiadczenia wiem, że najważniejsze sÄ… relacje bezpoÅ›rednie. Ustalenia, które zapadajÄ… wtedy ...
<czytaj dalej>