piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Poszetki, brustasze, butonierki
eGorzowska - 11918_LLdNgwwTwVbxawX480Go.jpg20 września w tym roku zapowiada się równie chłodno jak kilka ostatnich dni, dlatego uważam, że warto wziąć pod uwagę dzisiejsze święta kulinarne.

Potrawy przyrządzone z okazji Dnia Smażonego Ryżu i Dnia Pizzy Peperoni powinny nas nieco rozgrzać, pozostaje tylko wybrać tę, która nam bardziej odpowiada i przygotować się do świętowania w porze obiadowej. Do śniadania proponuję rozważania o kieszeniach. Mnie sprowokowały do tego trzy wrześniowe przysłowia:
„Skoro wrzesień, to już jesień, no i jabłek pełna kieszeń”,
„Wrzesień, leniwiec wsadza ręce w kieszeń”,
„Gdy wrzesień to jesień, leniwiec ma próżną kieszeń”.

Posiadanie kieszeni wydaje się być dzisiaj tak oczywistą sprawą, że nawet nie zastanawiamy się, od kiedy one z nami są. A we mnie właśnie obudziła się dociekliwość. Oto, co udało mi się ustalić.

Znawcy tematu twierdzą, że kieszenie wyewoluowały z dawnych sakw, które z uwagi na swoje gabaryty były po prostu nieporęczne, mało eleganckie i za bardzo widoczne. Podobno to Brytyjczycy wpadli w XVI w. na pomysł, by szyć o wiele mniejsze sakiewki i przytwierdzać je do pasków. W takiej formie łatwo już dawały się ukryć pod męskim kaftanem albo kilkoma warstwami damskiego odzienia (suknia wierzchnia, suknia spodnia, halka – jedna albo i trzy…).

Do damskich kieszonek przylgnęła opinia bardzo niemoralnej części garderoby, ponieważ ich używanie wymagało specjalnych rozcięć w bokach sukni, a te wywoływały zgorszenie już samą możliwością dojrzenia przez nie fragmentu kobiecego ciała. Co gorsza, istniało podejrzenie, że dama przy okazji może dotknąć (o zgrozo!!!) swoich stref intymnych.

Panowie traktowali swoje kieszenie bardzo praktycznie, trzymając w nich tylko najpotrzebniejsze rzeczy, panie wręcz przeciwnie – używały ich do chowania swoich skarbów. Dla nich były czymś w rodzaju prywatnego sejfu, w którym mogły ukryć przed światem np. miłosne liściki, jakieś drobne pamiątki czy niewielkie oszczędności, a co zamożniejsze nawet klucz do własnego sekretarzyka.
Kiedy w modzie pojawiły się smukłe linie sukien, damskie „spodnie kieszonki” straciły rację bytu i poszły w zapomnienie. Początkowo nikt nie zajął się ich modyfikacją. Miłosne liściki trzeba było chować w staniku, a chusteczkę, drobne monety czy sole trzeźwiące wkładano do miękkich, uszytych z ozdobnej tkaniny woreczków, które dały początek dzisiejszym torebkom.

Męskie ubranie ewoluowało natomiast w kierunku pradziadka współczesnego garnituru. Trzyczęściowy, dopasowany do ciała komplet odzienia wyposażano w coraz liczniejszy i wymyślniejszy zestaw kieszonek, wszywanych zarówno w zewnętrznych, jak i wewnętrznych częściach surduta, kamizelki oraz spodni.

Wielki powrót kieszeni w damskiej garderobie odnotowano dopiero w XIX wieku, jednak ich charakter zmienił się w tym czasie z praktycznego na ozdobny („fałszywe kieszenie). Ich dodatkową funkcją było optyczne modelowanie sylwetki, a do noszenia drobiazgów służyły coraz wymyślniejsze torebki, torebeczki, torebusie.

Nie przyszło mi nigdy do głowy, by fotografować kieszenie, za to odwiedziliśmy kiedyś, znajdujące się wtedy w Nałęczowie Muzeum Torebek i Misiów. Czego tam nie było… najprawdziwsze cuda misiowo-torebkowo-czapkowo-walizkowo-kapeluszowe, będące owocem kolekcjonerskiej pasji ich właścicielki. Niektóre jeszcze dziwiętnastowieczne. Wizyta w tym miejscu była jak powrót do dzieciństwa, jak czytanie ciekawej książki z niecodziennymi życiorysami i przygodami w tle.


Placówkę niestety zjadły koszty utrzymania i od 01.08.2018 r. przestała funkcjonować pod stałym adresem, stając się wędrownym muzeum wirtualnym. Misie wraz z ich właścicielką podróżują po świecie, a ich przygody można śledzić na fejsbukowym profilu. Pozostawiam tu zdjęcie dwóch zaledwie eksponatów i wracam do tematu kieszeni, tym razem męskich.

Te, z racji ich sporej liczby i funkcji, otrzymały własne nazwy. I tak:
- kieszonka piersiowa po lewej stronie marynarki służąca do noszenia poszetki (wystający z niej ozdobny rąbek chusteczki) nazywana jest brustaszą, a butonierka nie jest żadną kieszonką, tylko obrębioną dziurką w lewej klapie, w którą można włożyć kwiatek,
- malutka kieszonka piersiowa po prawej stronie marynarki to biletówka (kiedyś służyła do przechowywania biletów kolejowych),
- najmniejsza kieszonka w spodniach umieszczona tuż pod pasem, najpierw nazywana była zegarówką, obecnie pełni bardziej rolę bilonówki (chociaż – z racji powszechnego stosowania kart płatniczych – drobniaków prawie już się przy sobie nie nosi).

W sprawie kieszeni to tyle, w sprawie dzisiejszych świąt – nie do końca. 20 września jest od 2010 r. obchodzony jako Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka. Naszym milusińskim wszystkiego najlepszego!

Tekst i foto Maria Gonta


20 września 2022 07:59, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Firma Prywatna Krzysztof Kozaryn

ul. Dąbroszyńska 58, Gorzów Wlkp.
tel. 95 726 31 78
branża: Transport międzynarodowy <czytaj dalej>
"Eko-Olej" Marek Balak

ul. Owcza 7, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 75 47
branża: Paliwa <czytaj dalej>
"Arcad" Wojciech Gawroński

ul. Sikorskiego 111 l. 310, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 73 10
branża: Architektoniczne biura <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 1ba.jpg
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej