Ponad 3 tys. osób 36 narodowości na 91 żaglowcach w miniony weekend przypłynęło do Szczecina. Wśród nich Göteborg i jego załoga.

Zlot Wielkich Żaglowców gościł w Szczecinie po raz drugi od 2007 r. Tegoroczny finał rozpoczął się w sobotę. Przy nadodrzańskich bulwarach pojawiły się jednostki, które przypłynęły z duńskiego Aarhus, przez Helsinki i łotewską Rygę.

Po raz pierwszy z okazji święta ludzi morza do Szczecina zawitał stacjonujący w Maskacie – stolicy Omanu – Shabab Oman oraz replika XVIII-wiecznej jednostki szwedzkiej Göteborg.

Götheborg jest repliką jednostki Szwedzkiej Kompanii Wschodnioindyjskiej i największym na świecie drewnianym żaglowcem. Oryginalny zatonął u wybrzeży Szwecji 12 września 1745, podczas zbliżania się do portu macierzystego po powrocie z trzeciej podróży do Chin. Wszyscy marynarze przeżyli, ale statek zatonął. Budowa repliki rozpoczęła się w 1995 roku i trwała dziesięć lat.

Żaglowiec na zewnątrz wiernie oddaje oryginał, ale wnętrze jest bardzo nowoczesne, z instalacją elektryczną i silnikami diesla, używanymi tylko przy wpływaniu do portu, w sytuacjach awaryjnych lub niesprzyjających wiatrach. Poza tym ulepszenia obejmują elektroniczny sprzęt do nawigacji i komunikacji, udogodnienia dla załogi (kuchnia, toalety, pralki, sprzęt do odsalania wody, wentylacji, lodówka), grodzie wodoszczelne i ochronę przeciwpożarową (instalacje tryskaczowe, hydranty przeciwpożarowe itp.).

Żaglowiec obejrzeliśmy w niedzielne popołudnie dzięki uprzejmości menager Lindy Joneland.

A oto Göteborg na naszych fotografiach także w galerii eGo FOTO:

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-08-05_gteborg_w_szczecinie1_,

http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-08-05_gteborg_w_szczecinie_2,

Tekst i foto Hanna Kaup