Ponieważ dzisiaj w kalendarzach znaleźć można DzieÅ„ Chodzenia na SzczudÅ‚ach, zapraszam do Katthult, na filmowÄ… farmÄ™ Emila ze Smålandii, gdzie ostatnio obserwowaliÅ›my próby mÅ‚odocianych adeptów szczudlarskiej sztuki (podobnie jak w Vimmerby, przy domu Astrid Lindgren). KiedyÅ› używano szczudeÅ‚ do najróżniejszych celów: od teatralnych (starożytny Rzym czy Chiny), przez obserwacyjne (pasterze) po podróżnicze. I w tym ostatnim przypadku nie tylko pomagaÅ‚y przekraczać strumienie i mniejsze rzeki, ale nawet stanowiÅ‚y gÅ‚ówny sposób tegoż podróżowania (patrz: Sylvain Dornon z francuskich Landów, który w 1891 r. przeszedÅ‚ na szczudÅ‚ach z Paryża do Moskwy; zajęło mu to 58 dni. Dwa lata wczeÅ›niej wspiÄ…Å‚ siÄ™ na szczudÅ‚ach na drugie piÄ™tro Wieży Eiffla). Psotnik Emil z farmy Katthult także doskonale potrafiÅ‚ siÄ™ na szczudÅ‚ach poruszać i Å›wietnie siÄ™ przy tym bawiÅ‚. Przecież nie od dziÅ› wiadomo, że taka forma aktywnoÅ›ci fizycznej nie tylko ćwiczy mięśnie nóg i zmysÅ‚ równowagi, ale także rÄ™ce i koordynacjÄ™ ruchowÄ….
FarmÄ™ paÅ„stwa Svenssonów (rodziców Emila) autorka umieÅ›ciÅ‚a w Lönneberdze i tam można znaleźć miniaturowÄ… drewutniÄ™, w której usadzono drewnianÄ… figurkÄ™ Emila. WokóÅ‚ niej na póÅ‚eczkach stojÄ… dziesiÄ…tki ludzików, przywożonych zapewne przez odwiedzajÄ…ce to miejsce dzieci. Na tablicy obok budyneczku umieszczono mapÄ™ z lokalizacjÄ… innych miejsc zwiÄ…zanych z Astrid Lindgren. My postanowiliÅ›my wybrać siÄ™ do Gibberyd, czyli do filmowego Katthult. W tym przypadku sÅ‚owo „filmowy” nie oznacza scenografii wybudowanej dla potrzeb produkcji, tylko najprawdziwszÄ… farmÄ™, jednÄ… z czterech w tej miejscowoÅ›ci, prowadzonÄ… od XIX w. przez tÄ™ samÄ… rodzinÄ™.
Do 1970 r. byÅ‚a gospodarstwem jakich w okolicy wiele. O wyborze na miejsce akcji zadecydowaÅ‚o poÅ‚ożenie jej wÅ›ród wiÅ›ni i bzów (jak w książce) na niewielkim zboczu, które umożliwiaÅ‚o uzyskanie Å›wietnych ujęć kamerÄ… oraz fakt, że prawie wszystkie budynki byÅ‚y tu już na miejscu. Tylko drewutniÄ™ trzeba byÅ‚o wybudować. Zagrożenie nowoczesnoÅ›ciÄ… w postaci wzmożonego ruchu samochodowego w okolicach wÅ‚aÅ›ciwie nie istniaÅ‚o i nadal tak jest, bowiem z terenu Katthult nie widać nawet parkingu, a drogi omijajÄ… je szerokim Å‚ukiem. Ponieważ farma byÅ‚a zamieszkaÅ‚a i użytkowana, filmowcy mogli ograniczyć ilość rekwizytów, korzystajÄ…c ze znajdujÄ…cych siÄ™ na niej sprzÄ™tów i narzÄ™dzi (wózki, wyciÄ…garki, kosze, wiadra na wodÄ™). Również zwierzÄ™ta (kot, krowy, konie, Å›winie) już tam byÅ‚y i nie musiaÅ‚y siÄ™ oswajać z nowym miejscem.
Po zakoÅ„czeniu produkcji zainteresowanie farmÄ… nie osÅ‚abÅ‚o, a nawet przeciwnie, zaczęło tu przyjeżdżać coraz wiÄ™cej turystów i wówczas wÅ‚aÅ›ciciele gospodarstwa postanowili nic w nim nie zmieniać. Wybudowali parking (bezpÅ‚atny), toalety, otworzyli sklepik z pamiÄ…tkami, ustawili stoliki kawowe i piknikowe, poszczególne budynki opatrzyli tabliczkami informacyjnymi, a przed stodoÅ‚Ä… ustawili plansze, na których można poczytać ciekawostki i pooglÄ…dać zdjÄ™cia z planu filmowego. ZwierzÄ™ta nadal sÄ… obecne. Czas biegnie tam inaczej, wiÄ™c nawet nie zauważyliÅ›my, kiedy przeleciaÅ‚o kilka godzin.
„W Lönneberdze mieszkaÅ‚ chÅ‚opiec, który miaÅ‚ na imiÄ™ Emil. MiaÅ‚ okrÄ…gÅ‚e, niebieskie oczy, okrÄ…gÅ‚Ä…, rumianÄ… twarz i jasne, kÄ™dzierzawe wÅ‚osy. Wszystko to razem sprawiaÅ‚o, że Emil wyglÄ…daÅ‚ jak prawdziwy anioÅ‚ek. Ale pozory mylÄ…”…
Drewutnia, ta w której tata zamykaÅ‚ Emila, aby przemyÅ›laÅ‚ każdy swój wybryk i nigdy go już wiÄ™cej nie powtórzyÅ‚, wypeÅ‚niona jest starymi narzÄ™dziami i dziesiÄ…tkami drewnianych ludzików (psotnik umilaÅ‚ sobie czas ich struganiem). Można dać siÄ™ zamknąć w sÅ‚ynnej trisbudce, czyli trzymiejscowej toalecie i spróbować wydostać siÄ™ z niej, jak tata Emila, przez malutkie okienko. Można zajrzeć do ziemianki i wilczego doÅ‚u (na szczęście ogrodzony), do którego wpadÅ‚a drÄ™czycielka wioskowych biedaków z przytuÅ‚ku zwana KommandorÄ…, wejść do kilku wnÄ™trz na parterze domu, w którym mieszkaÅ‚ Alfred (parobek i przyjaciel Emila), ale dom rodzinny bohatera opowiadaÅ„ zobaczycie tylko z zewnÄ…trz. Dumnie pręży siÄ™ przed nim maszt, na który maÅ‚y Å‚obuziak wciÄ…gaÅ‚ swojÄ… mÅ‚odszÄ… siostrÄ™ IdÄ™. I pomyÅ›leć, że Emil swoich psot nigdy nie wymyÅ›laÅ‚, one przecież same do niego przychodziÅ‚y.
Tekst i foto Maria Gonta
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
W czwartek Boże Ciało
W najbliższy czwartek 30 maja KoÅ›cióÅ‚ obchodzi uroczystość NajÅ›wiÄ™tszego CiaÅ‚a i Krwi Chrystusa popularnie nazywanÄ… Å›wiÄ™tem Bożego CiaÅ‚a. Tego dnia ...
<czytaj dalej>Składy komisji Sejmiku Województwa Lubuskiego
Radni województwa w trakcie sesji w dniu 20 maja 2024 r. wybrali przedstawicieli komisji w Sejmiku Województwa Lubuskiego VII kadencji.
Wybrano ...
<czytaj dalej>Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINÅ», przebuduje ostatni, póÅ‚kilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszÄ… ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>