95 738 30 30
środa 15 maja 2024 Zofia, Jan, Izydor
zygmunt_marek_piechocki BLOG
Zanim do Filharmonii 5
„Karnawał na poważnie” – taki tytuł nadano Koncertowi, który 18 stycznia 2013 roku zagra nasza Orkiestra. Za pulpitem dyrygenckim stanie pani Monika Wolińska.
Tak więc po tych wszystkich około świątecznych, sylwestrowych graniach, które można znakomicie podciągnąć pod jeden z punktów zadań programowych Filharmonii Gorzowskiej:
„Dobry czas wolny
Poprzez organizację wydarzeń adresowanych do szerokiej publiczności, chcemy zachęcać mieszkańców miasta i regionu, by swój czas wolny spędzali również z nami. Wypoczynek połączony z odbiorem znakomitej muzyki będzie odtąd stałą propozycją dla gorzowian i wszystkich, którzy nas odwiedzają. Filharmonia to miejsce dla Gorzowa stworzone. Będziemy o tym konsekwentnie przekonywać.”
Nareszcie coś dla melomanów, co zaznacza się dobitnie na stronie Filharmonii. Czy to wszystko, co działo się, grane było, można nazwać „znakomitą muzyką”? Nie wiem. I raczej wątpię. Ale co tam! Nie byłem, bo nie lubię! Więc i deprecjonować nie mam prawa. No i o gustach się ponoć nie dyskutuje!
Mam nadzieję, że los mi nie przeszkodzi i będę mógł w przyszły piątek posłuchać Muzyki! A co zostanie zagrane? Cytuję ze strony Filharmonii:
Wolfgang Amadeusz Mozart
– Uwertura „Don Giovanni”
– Koncert fortepianowy F-dur KV 413
Joseph Haydn - Symfonia D-dur nr 104 „Londyńska”
Ludwig van Beethoven – Uwertura "Leonora III"
Posłuchałem sobie dzisiaj tych utworów – laptop, herbata z miodem i cytryną, słuchawki. Za szybami okna drobny śnieg…
„Rozpustnik ukarany, czyli Don Giovanni” – opera Wolfganga Amadeusza Mozarta z librettem Lorenzo da Ponte, które napisał na podstawie dramatu Moliera pt. „Don Juan”. Premiera odbyła się w Pradze w 1787 roku. Pisał tę operę Mozart osiem miesięcy, tak spieszono się do jej wystawienia, że zrezygnowano z uwertury. Jednak na kilka dni przed premierą okazało się, że jej termin został przesunięty z powodu niedyspozycji śpiewaczki i dzięki temu możemy słuchać tej znakomitej, często granej jako samodzielny utwór, uwertury.
Po uwerturze, Koncert fortepianowy Wolfganga Amadeusza Mozarta. Jedenasty, w katalogu KV 413 w tonacji F – dur komponowany w latach 1782-1783 w Wiedniu. W biografii kompozytora można znaleźć notatkę, że to pierwszy koncert fortepianowy, jaki w Wiedniu przez Mozarta został napisany, a skrupulatni muzykolodzy doliczają się 25 przez niego skomponowanych i skończonych.
W roli solistki, za klawiaturą instrumentu pani Katarzyna Wasiak. Mam nadzieję, że orkiestra stanie na wysokości zadania i będzie znakomicie partnerować. Wszak Mozart w kolejnych swoich koncertach fortepianowych starał się awansować rolę orkiestry od statusu akompaniatora do roli partnera solisty. Więc zadanie dość trudne.
Zapewne po przerwie, przestawieniu instrumentów najpierw Józefa Haydna Symfonia D – dur nr 104 tzw. „Londyńska”, mająca drugi przydomek „Salomon”. Ostania z cyklu dwunastu „londyńskich” symfonii. Pochodzi z roku 1795, 4 maja, pod dyrekcją samego Haydna została wykonana w London’s Kings Theatre z wielkim powodzeniem. Zagrano wtedy również tę najbardziej znaną „Militarną” albo inaczej „Symfonię wojskową”. Koncerty w Anglii przyniosły Haydnowi nie tylko sławę, ale także wymierne korzyści materialne. Po powrocie do Wiednia mógł zakupić wymarzony własny dom… A czy szanowni Czytelnicy wiedzą, że tuż po pochówku zmarłego Józefa Haydna znaleźli się tacy, którzy dla pseudonauki tzw. frenologii odkopali zwłoki kompozytora i obcięli mu głowę? Ale o tym innym razem. Bo jeszcze „Leonora III” Ludwiga van Beethovena na pulpicie.
W wielkim trudzie komponował Ludwig van Beethoven swoją jedyną operę pt. „Fidelio”. Od 1805 do 1814 roku powstawały jej kolejne wersje. Podobnie było z uwerturą. Napisał ich aż cztery. Stąd ta numeracja przy imieniu głównej bohaterki dramatu Jeana Bouilly’ego. W końcu pod tytułem „Fidelio” ostateczna jej wersja. Ale my, w Filharmonii Gorzowskiej posłuchamy wersji trzeciej, tej najbardziej znanej. Współcześnie w teatrach operowych jest wykonywana najczęściej pomiędzy pierwszą a drugą sceną drugiego aktu „Fidelia” – muzycznie jest rozbudowaną wersją Leonory II. Wersja III została wykonana w Pradze w 1806 roku, jednak Ludwig uznał, że przyćmiewa swą świetnością pierwszą scenę operowego dramatu. Tak więc funkcję właściwej uwertury od czasu jej powstania w 1814 roku pełni uwertura „Fidelio”. I jak to zwykle jest, uwertura opowiada muzycznie narracyjną całość sztuki, tutaj od smutku do radości. Rzecz dzieje się w okolicach Sewilii. W największym skrócie: zły naczelnik więzienia zamyka w nim Florestana, męża Leonory. Leonora, by ocalić małżonka, nakłada męski strój, przybiera imię Fidelio i zatrudnia u więziennego dozorcy. W związku z przebraniem dzieją się tam różne perypetie damsko-męskie. W końcu jednak Florestan zostanie uwolniony, a zły naczelnik Pizarro ukarany. No i o tym jest uwertura.
Może tylko dla porządku dodam, że pierwsze wykonanie opery odbyło się w 1805 roku w Wiedniu. I niestety, nie zostało przychylnie przyjęte zarówno przez widzów, jak i krytyków. Dopiero rok 1814 przyniósł jej sukces, a to za sprawą poczynionych w partyturze zmian przez Ludwiga van Beethovena, a także roli Marceliny, Wilheminy Schroder-Devrient sopranistki – ówczesnej divy operowej Wiednia!
A rola Marceliny wcale pierwszoplanową nie była!
Z. Marek Piechocki
Tak więc po tych wszystkich około świątecznych, sylwestrowych graniach, które można znakomicie podciągnąć pod jeden z punktów zadań programowych Filharmonii Gorzowskiej:
„Dobry czas wolny
Poprzez organizację wydarzeń adresowanych do szerokiej publiczności, chcemy zachęcać mieszkańców miasta i regionu, by swój czas wolny spędzali również z nami. Wypoczynek połączony z odbiorem znakomitej muzyki będzie odtąd stałą propozycją dla gorzowian i wszystkich, którzy nas odwiedzają. Filharmonia to miejsce dla Gorzowa stworzone. Będziemy o tym konsekwentnie przekonywać.”
Nareszcie coś dla melomanów, co zaznacza się dobitnie na stronie Filharmonii. Czy to wszystko, co działo się, grane było, można nazwać „znakomitą muzyką”? Nie wiem. I raczej wątpię. Ale co tam! Nie byłem, bo nie lubię! Więc i deprecjonować nie mam prawa. No i o gustach się ponoć nie dyskutuje!
Mam nadzieję, że los mi nie przeszkodzi i będę mógł w przyszły piątek posłuchać Muzyki! A co zostanie zagrane? Cytuję ze strony Filharmonii:
Wolfgang Amadeusz Mozart
– Uwertura „Don Giovanni”
– Koncert fortepianowy F-dur KV 413
Joseph Haydn - Symfonia D-dur nr 104 „Londyńska”
Ludwig van Beethoven – Uwertura "Leonora III"
Posłuchałem sobie dzisiaj tych utworów – laptop, herbata z miodem i cytryną, słuchawki. Za szybami okna drobny śnieg…
„Rozpustnik ukarany, czyli Don Giovanni” – opera Wolfganga Amadeusza Mozarta z librettem Lorenzo da Ponte, które napisał na podstawie dramatu Moliera pt. „Don Juan”. Premiera odbyła się w Pradze w 1787 roku. Pisał tę operę Mozart osiem miesięcy, tak spieszono się do jej wystawienia, że zrezygnowano z uwertury. Jednak na kilka dni przed premierą okazało się, że jej termin został przesunięty z powodu niedyspozycji śpiewaczki i dzięki temu możemy słuchać tej znakomitej, często granej jako samodzielny utwór, uwertury.
Po uwerturze, Koncert fortepianowy Wolfganga Amadeusza Mozarta. Jedenasty, w katalogu KV 413 w tonacji F – dur komponowany w latach 1782-1783 w Wiedniu. W biografii kompozytora można znaleźć notatkę, że to pierwszy koncert fortepianowy, jaki w Wiedniu przez Mozarta został napisany, a skrupulatni muzykolodzy doliczają się 25 przez niego skomponowanych i skończonych.
W roli solistki, za klawiaturą instrumentu pani Katarzyna Wasiak. Mam nadzieję, że orkiestra stanie na wysokości zadania i będzie znakomicie partnerować. Wszak Mozart w kolejnych swoich koncertach fortepianowych starał się awansować rolę orkiestry od statusu akompaniatora do roli partnera solisty. Więc zadanie dość trudne.
Zapewne po przerwie, przestawieniu instrumentów najpierw Józefa Haydna Symfonia D – dur nr 104 tzw. „Londyńska”, mająca drugi przydomek „Salomon”. Ostania z cyklu dwunastu „londyńskich” symfonii. Pochodzi z roku 1795, 4 maja, pod dyrekcją samego Haydna została wykonana w London’s Kings Theatre z wielkim powodzeniem. Zagrano wtedy również tę najbardziej znaną „Militarną” albo inaczej „Symfonię wojskową”. Koncerty w Anglii przyniosły Haydnowi nie tylko sławę, ale także wymierne korzyści materialne. Po powrocie do Wiednia mógł zakupić wymarzony własny dom… A czy szanowni Czytelnicy wiedzą, że tuż po pochówku zmarłego Józefa Haydna znaleźli się tacy, którzy dla pseudonauki tzw. frenologii odkopali zwłoki kompozytora i obcięli mu głowę? Ale o tym innym razem. Bo jeszcze „Leonora III” Ludwiga van Beethovena na pulpicie.
W wielkim trudzie komponował Ludwig van Beethoven swoją jedyną operę pt. „Fidelio”. Od 1805 do 1814 roku powstawały jej kolejne wersje. Podobnie było z uwerturą. Napisał ich aż cztery. Stąd ta numeracja przy imieniu głównej bohaterki dramatu Jeana Bouilly’ego. W końcu pod tytułem „Fidelio” ostateczna jej wersja. Ale my, w Filharmonii Gorzowskiej posłuchamy wersji trzeciej, tej najbardziej znanej. Współcześnie w teatrach operowych jest wykonywana najczęściej pomiędzy pierwszą a drugą sceną drugiego aktu „Fidelia” – muzycznie jest rozbudowaną wersją Leonory II. Wersja III została wykonana w Pradze w 1806 roku, jednak Ludwig uznał, że przyćmiewa swą świetnością pierwszą scenę operowego dramatu. Tak więc funkcję właściwej uwertury od czasu jej powstania w 1814 roku pełni uwertura „Fidelio”. I jak to zwykle jest, uwertura opowiada muzycznie narracyjną całość sztuki, tutaj od smutku do radości. Rzecz dzieje się w okolicach Sewilii. W największym skrócie: zły naczelnik więzienia zamyka w nim Florestana, męża Leonory. Leonora, by ocalić małżonka, nakłada męski strój, przybiera imię Fidelio i zatrudnia u więziennego dozorcy. W związku z przebraniem dzieją się tam różne perypetie damsko-męskie. W końcu jednak Florestan zostanie uwolniony, a zły naczelnik Pizarro ukarany. No i o tym jest uwertura.
Może tylko dla porządku dodam, że pierwsze wykonanie opery odbyło się w 1805 roku w Wiedniu. I niestety, nie zostało przychylnie przyjęte zarówno przez widzów, jak i krytyków. Dopiero rok 1814 przyniósł jej sukces, a to za sprawą poczynionych w partyturze zmian przez Ludwiga van Beethovena, a także roli Marceliny, Wilheminy Schroder-Devrient sopranistki – ówczesnej divy operowej Wiednia!
A rola Marceliny wcale pierwszoplanową nie była!
Z. Marek Piechocki
15 stycznia 2013 22:49, Marek Z. Piechocki
Dodaj komentarz:
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Biuro Rachunkowe Optimum Finanse Alina Lasik-Zduniak
Mieszka I 39, 66-400 Gorzów Wlkp.
tel. 606 996 131
branża: Biura - rachunkowe <czytaj dalej>
"Hitsa Poland" Sp. z o.o.
ul. Walczaka 25, Gorzów Wlkp.
tel. 95 725 77 19
branża: Tkaniny, dzianiny - produkcja <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
| « | maj 2024 | » | ||||
| P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | ||
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia.
„Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
.jpg)
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7
<czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół
<czytaj dalej>
aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
admin ego:
Z cegłą w tornistrze...
Zdarzyło się tak, że musiałem skorzystać z bankomatu PKO BP, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Energia z ceną dynamiczną
Od 24 sierpnia 2024 r. będzie możliwe zawarcie umowy z ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Margret:
Guide To Demo Slot Princess 1000: The Intermediate Guide For Demo Slot Princess 1000 demo slot Princess 1000 <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Czesław Miłosz„Do polityka” z tomu „Światło dzienne” - 1953
Kto ty jesteś człowieku – zbrodniarz czy bohater?
T <czytaj dalej>
Anonim_5319:
niech dalej liczą...... <czytaj dalej>
Anonim_9448:
dla 30 studentów cały kierunek prawodla 30 pielęgniarek cały wydział pielęgniarski
ja sie pytam jakie są koszta państwowe ksz <czytaj dalej>
Anonim_9968:
Do Warszawy gumofilce. Tam jest mnóstwo węzłów do blokowania. <czytaj dalej>
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej