
W ostatni poniedziałek marca podaliśmy informację, że działka przy ul. Piłsudskiego, przekazana przez miasto ponad dziesięć lat temu Telewizji Polskiej pod budowę regionalnego oddziału, przestanie leżeć odłogiem. Dziś wracamy do sprawy związanej z inwestycją, bowiem jej rozpoczęcie będzie wiązało się ze sporymi utrudnieniami dla... pacjentów pobliskiej przychodni.
Wiadomość o tym, że wreszcie ruszy budowa nowej siedziby Lubuskiego Oddziału Telewizji Polskiej w Gorzowie, spotkała się z zadowoleniem nie tylko polityków partii rządzącej. Na konferencji pojawiła się sama minister rodziny, pracy i polityki społecznej
Elżbieta Rafalska, by potwierdzić dobrą nowinę. O sprawie pisaliśmy tu:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,miasto,8468,
- To dobrze, że wreszcie ruszy budowa. Mam nadzieję, że przy okazji zostanie wreszcie zrobiony porządny parking - powiedziała jedna z pracownic pobliskiej przychodni.
Niestety. Tak łatwo nie będzie. A fakt rozpoczęcia telewizyjnej inwestycji pociągnie za sobą konsekwencje. Najbardziej odczują je korzystający z usług Gorzowskiej Lecznicy Specjalistycznej, przybywający tam własnymi samochodami, bowiem wykorzystywany od dziesięciu lat dziki parking stanie się fragmentem terenu budowy. Jeśli ta ruszy w tym czy na początku przyszłego roku, to cała działka zostanie ogrodzona, co znaczy, że nie będzie już można tam parkować.
Co w takim razie z pacjentami, którzy już dziś - niemal o każdej porze dnia - walczą o możliwość zaparkowania przy GLS?
Najpierw w mieście sprawdziliśmy, czy aby na pewno teren należy już do TVP. Po potwierdzeniu faktu, zadzwoniliśmy do dyr. oddziału TVP w Gorzowie
Roberta Jałowego.
- Tak, ma pani rację. Przez dziesięć lat był to dziki parking, ale udostępniliśmy ten teren, by ludziom nie utrudniać życia - powiedział. Dodał również, że jeśli inwestycja ruszy, teren zostanie ogrodzony i będzie poważny problem z parkowaniem. - GLS już dawno powinna coś z tym zrobić. Miała na to dziesięć lat. Sprawa, nie jest łatwa, ale przecież oni mają teren od ul. Walczaka. Wystarczy tam wpuścić czterech robotników, zniwelować ziemię, położyć jakiś polbruk i po tygodniu nie będzie sprawy. To nie są jakieś wielkie pieniądze - podsumował.
Innego zdania jest dyrektorka GLS
Danuta Modrzewska.
- To nie nasze zaniechanie - powiedziała. - Gdy działkę oddano telewizji, rozmawiałam z biurem nieruchomości Urzędu Miasta - wtedy jeszcze była tam pani Barbara Napiórkowska - bo chcieliśmy kupić ten teren. Tam jeszcze wchodzi w grę kwestia własności dwóch działek, które nie mają dróg dojazdowych. Sprawę trzeba było załatwiać notarialnie. Słaliśmy pisma do Prezydenta. Odpowiedziano nam, że będzie można parkować, dopóki TVP nie wybuduje siedziby. Zrobiliśmy więc w miarę naszych możliwości około 20 miejsc parkingowych na swoim terenie dla pacjentów i pracowników.
Dyrektor Modrzewska podkreśliła również, że były rozmowy o przekazaniu im miejsca na większy parking przy dawnym domu dziecka. Niestety, wszedł tam prywatny inwestor. - Po cichu sprzedano to Budnexowi. Proszę mi wierzyć, walczyliśmy o to, ale na wiele spraw nie mamy wpływu - podsumowała.
Zaznaczyła też, że chcą zrobić za około 200 tys. zł remont parkingu z tyłu budynku.
- Mogę zrobić maksymalnie 40 miejsc parkingowych. Jest jeszcze skwerek wewnątrz na 12-15 miejsc, ale to znów współwłasność GLS i Miasta. A teren od ulicy Walczaka to całkowita własność Miasta. Cały budynek leży na naszej działce. Proszę jednak pamiętać, że oprócz przychodni GLS jest tam POZ, do którego należy 13 tys. ludzi z miasta - podkreśliła dyr. Danuta Modrzewska i zapowiedziała w najbliższym czasie spotkanie w tej sprawie w Urzędzie Miasta.
Komentarz
W czasie zbierania materiałów do tekstu i rozmów przeprowadzonych z trzema stronami: Urząd Miasta, TVP Gorzów i GLS, kolejny raz odniosłam wrażenie, że coś tu jest nie tak, jak być powinno. Nie będę dolewać oliwy do ognia, bo sprawę trzeba załatwić jak najszybciej. Odleżała swoje dziesięć lat, jedni urzędnicy odeszli, inni na ich miejsce przyszli. Nie wszyscy wszystko pamiętają. Są jednak papiery, czyli dokumenty. Ponieważ mamy jeszcze kilka miesięcy do startu inwestycji, dobrze by było, żeby jak najszybciej zająć się uporządkowaniem formalności, rozwiązać ten węzeł współwłasności i dogadać dla wspólnego dobra. I proszę pamiętać, że jeśli nawet przy obiekcie TVP powstanie duży parking, to nie będzie można z niego korzystać.
Hanna Kaup
foto mapka UM
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>