






– Jesteś tym, co jesz – tej dewizie pozostają wierne kobiety z Zagrody: Maria Klajda, Elżbieta Kania i Anna Smogór. To one otworzyły na Manhattanie sklep ze zdrową żywnością.
– Żadnych konserwantów i tylko sprawdzeni dostawcy, u których byłam i zajrzałam w każdy kąt, jak u nich wygląda produkcja. Bo dla nas ważne jest, jacy ludzie to robią, czy mają dobre sprawdzone rodziny, chodzą do kościoła i wiedzą, po co żyją. Jestem dumna, że sprzedaję produkty od takich dostawców – mówi Maria Klajda, która związana jest z Gorzowem od lat, a Zagroda jest jej kolejnym punktem sprzedaży zdrowej żywności.
Zagroda nie jest wielka. To 50 metrów kwadratowych powierzchni sprzedażowej.
– I nie chcemy więcej. To ma być przyjazna przestrzeń – podkreśla jedna z właścicielek.
Wystarczy wejść, by przekonać się, że na tych 50 m kw. znajduje się więcej zdrowych produktów, niż na powierzchni wszystkich supermarketów w mieście.
Jest chleb robiony tylko z mąki, wody, soli i naturalnego zakwasu, czyli wyhodowanych – jak w przeszłości – w specjalnej dzieży kultur bakterii.
Są twarogi i sery z niepasteryzowanego mleka.
Są prawdziwe wędliny, które mają smak mięsa i naturalnych przypraw, a nie chemii.
– Bo chemia, niestety, jest bardzo smaczna, dlatego tak dajemy się na nią nabrać. Ale nie mamy świadomości, jakie spustoszenie potrafi i najczęściej robi w naszym organizmie – tłumaczy Anna Smogór.
Atrakcją i pewnikiem, że w Zagrodzie kupimy tylko świeże i niezanieczyszczone produkty, jest powrót do tradycji i możliwość mielenia zakupionych ziaren czy płatków w specjalnym młynku.
– Chodzi o to, byśmy nie kupowali zanieczyszczonej mąki – tłumaczy Maria Klajda. – Kiedyś gospodarz jechał do młyna po mąkę przynajmniej raz na trzy miesiące. Bo tylko tyle czasu zachowuje ona wartość. Potem zalęgają się w niej szkodniki. Najpopularniejszy jest mklik mączny. To odmiana molowatych. Panie często mówią, że mają w domu mole z odzieży, a najprawdopodobniej one tworzą się w mące, która jest zbyt długo przechowywana. Dlatego u nas można zakupione ziarno zmielić na miejscu i mieć pewność, że jest czyste. Służy do tego żarnowy młynek do mielenia ziarna lub zgniatania płatków.
Na półkach Zagrody znajdują się najróżniejsze produkty i przyprawy, soki, oleje i płatki, miody i ciastka, przetwory z mięs i ryb, a nawet chemia – ze słynnym mydłem Biały Jeleń – i kosmetyki, których produkcja oparta jest na naturalnych składnikach.
Sklep został otwarty 1 marca. Jak zapewniają właścicielki, każdego dnia w Zagrodzie będą do kupienia tylko zdrowe i świeże produkty. Ich asortyment na pewno będzie się powiększał.
- Słuchamy naszych klientów i jesteśmy otwarte na wszystkie propozycje. Na pewno je sprawdzimy i jeśli tylko będzie możliwość, włączymy do oferty.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2012-03-04_Zagroda,
« | grudzień 2023 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |