
Poznaniacy z Architektonicznej Pracowni Autorskiej
Jerzego Gurawskiego wygrali w konkursie na najlepszy projekt nowego urzędu miasta w Gorzowie.
Teraz już chyba nie wypada walczyć z przymiotnikiem "Wielkopolski" przy nazwie Gorzowa, bo nowy urząd miasta zaprojektowali poznaniacy. To
Błażej Szurkowski oraz
Jerzy Gurawski i
Bartosz Gurawski, przy współpracy
Łukasza Jagielskiego z Architektonicznej Pracowni Autorskiej Jerzego Gurawskiego z Poznania.
- Projekt gorzowski jest dla nas kamieniem milowym. Właściwie dzięki naszej nadludzkiej determinacji oddaliśmy go do konkursu - powiedział Bartosz Gurawski.
- Najważniejsze było dla nas stworzenie odpowiedniej przestrzeni przed placem, ponieważ urząd miasta powinien posiadać pewne charakterystyczne atrybuty takie jak przedpole, natomiast drugim istotnym zagadnieniem było połączenie budynku starego ratusza i tego istniejącego jakimś interesującym i nowoczesnym nazwijmy to łącznikiem, który swoją formą spajałby te budynki i tworzył nową jakość - dodał Błażej Szurkowski. Przyznał, że praca nad projektem trwała pełne dwa miesiące.
Młody zespół w ramach nagrody głównej otrzyma 30 tys. zł a także zostanie zaproszony do stworzenia projektu budowlanego i wykonawczego.
Projekt zyskał uznanie za:
- harmonijny przekonujący sposób wpisania obiektu w istniejącą tkankę miejską zarówno w skali urbanistycznej jak i architektonicznej;
- siłę wyrazu architektonicznego uzyskania dzięki intrygującemu kształtowaniu bryły budynku;
- bardzo dobry układ funkcjonalny polegający na właściwym powiązaniu starego budynku z nowoprojektowaną częścią;
- za czytelność rozwiązań i doskonale ukształtowaną strefę obsługi klienta.
Kiedy można spodziewać się finału prac związanych z powstaniem nowego urzędu? Nieszybko. Jak mówi wiceprezydent
Jacek Szymankiewicz za cztery, pięć lat. Prace wyceniono na około 65 mln zł. Zarówno one, jak i wydatki będą etapowane. Rozpoczną się od budynku przy Obotryckiej, który stoi pusty i pomieszczenia są gotowe do remontu, następnie powstanie łącznik i na końcu modernizacja istniejącego obiektu.
- Etapowanie pozwoli na rozłożenie inwestycji w czsaie i płatności w czasie. Na projektowanie przeznaczamy około dwóch lat, ponieważ zakres prac jest ogromny. Nie ma przeszkody, by dokumentację projektową również oddawać etapami. Zakładamy wbicie łopaty po upływie dwóch lat projektowania - mówił w rozmowie z eGo prezydent Szymankiewicz.
Jeśli chodzi o finanse, prezydent wyjaśnił:
- Zakładaliśmy maksymalny pułap wydatków, ale oczywiście, że mogą wystąpić wzrosty cen towarów budowalnych. Wydaje mi się jednak, że ten pułap jest bezpieczny i nie stwarza tak wielkiego obciążenia, jakie zakładał projekt urzędu na Zawarciu.
Ponieważ budynek na ul. Obotryckiej jest objęty ochroną, wszelkie prace muszą odbywać się pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków. Stąd jedna praca konkursowa otrzymała tylko wyróżnienie, bowiem zakładała likwidację sali urzędu miasta.
Tekst i foto Hanna Kaup
foto zwycięskiego projektu UM
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Zwycięski projekt:
Przekaż 1,5 proc.
Każdego roku, rozliczając podatek dochodowy, masz możliwość przekazania 1,5% swojego podatku dochodowego na wybraną przez siebie organizację pożytku publicznego (tzw. ...
<czytaj dalej>Walentynki po gorzowsku
Pierwsze małżeństwo w polskim Gorzowie zawarto 9 czerwca 1945 roku. Pan młody miał 29 lat (rocznik 1916), a panna młoda ...
<czytaj dalej>Dla wspólnot mieszkaniowych
5 lutego ruszył nabór wniosków o dofinansowanie dla wspólnot mieszkaniowych obejmujących od 3 do 7 lokali w ramach Programu Priorytetowego ...
<czytaj dalej>Zasady rozliczania rocznego PIT dla emerytów i rencistów
KAS przypomina: Zasady rocznego rozliczenia PIT emerytów i rencistów, którzy otrzymali od organu rentowego PIT-40A albo PIT-11A.
Do końca lutego emeryci ...
<czytaj dalej>