Był wściekły i zdeterminowany. Miał broń, której użył. Strzelał nie tylko w powietrze, by wzbudzić strach, ale i do ludzi. Zabił trzy dziewczyny, a potem sterroryzował grupę studentów z kanclerzem i dziekanem uczelni. - Jak w ciągu 40 minut nie załatwisz tej sprawy, będę zabijał po kolei. Ty będziesz ostatni - mówił do kanclerza zdenerwowany 45-latek z Gorzowa.
Zdesperowany gorzowski pisarz trzy razy przychodził do kanclerza uczelni, by ten zgodził się wydać jego książkę. Niestety, nic nie wskórał. A ponieważ uważał siebie za wybitnego literata, uznał, że wydanie książki załatwi siłą. Zaopatrzony w broń maszynową wtargnął do uczelnianej biblioteki, gdzie oddał kilka strzałów, a następnie - niezatrzymywany przez nikogo - udał się do auli, gdzie sterroryzował grupę studentów oraz kanclerza i dziekana. Łącznie 21 osób. Przy pomocy wybranej studentki, odebrał wszystkim telefony i wyznaczył czas na załatwienie swojej sprawy. - Jak w ciągu 40 minut nie załatwisz tego, będę zabijał po kolei. Strzałem w głowę. Ty będziesz ostatni - mówił do kanclerza, po czym nakazał mu wziąć swoją komórkę i zrobić z nią użytek, czyli załatwić wydanie książki. Co pięć minut upominał, że czas mija. Nie przyjmował argumentów, że nie da się ani wydać książki, ani załatwić zezwolenia w 40 minut.
Kanclerz zdawał się zachowywać zimną krew, ale jego milczenie nie spodobało się także studentom. W pewnym momencie jeden z nich krzyknął: - No zrób coś, przecież tu idzie o nasze życie!
Wkrótce do akcji wkroczył zespół negocjatorów. Z ukrycia próbował nawiązać z kontakt z mężczyzną. Ponieważ ten odrzucał wszelkie propozycje pokojowego zakończenia konfliktu, niezbędny okazał się udział grupy antyterrorystycznej, która obezwładniła go i zakuła w kajdanki. Ostatnie sceny rozgrywały się już na zewnątrz auli. Na bruku leżeli również przedstawiciele uczelni, bowiem w takiej sytuacji, gdy wkraczają antyterroryści, obezwładniają wszystkich. Akcja przebiegła błyskawicznie, czemu przyglądali się nie tylko studenci Akademii im. Jakuba z Paradyża, ale też uczniowie szkół mundurowych, w tym z Sulęcina.
Tak wyglądały sztabowe ćwiczenia policji z udziałem straży pożarnej i medyków. - To jest przygotowanie do sytuacji, która mogłaby się zdarzyć. Ćwiczymy, by w razie ewentualności zadziałać jak najskuteczniej - wyjaśniał rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji
Marcin Maludy.
- Było ciężko, szczególnie, gdy przedłużała się cisza. To trwało kilka minut, ale gdyby zdarzyło się naprawdę? - mówił kanclerz AJP
Roman Gawroniak.
- No właśnie, gdyby tak się działo w rzeczywistości, zaraz komuś puściłyby nerwy, ktoś chciałby do toalety, dziewczyny zaczęłyby płakać. Wtedy jedna czy druga dostałaby strzał i ze strachu zrobiłaby w majtki. To są straszne napięcia, a ludzie reagują różnie - mówił po akcji odgrywający rolę pisarza mężczyzna. Zaznaczył również, że nie należy w takich sytuacjach wdawać się z dyskusje z terrorystą, odpowiadać tylko na jego pytania i wypełniać polecenia. - Nie można go rozjątrzać. A te słowa ze strony studenta tylko go wzmacniały i upewniały, że dostanie to, czego chce.
Ćwiczenia odbyły się w obiektach Akademii im. J. z Paradyża przy ul. Chopina i trwały ponad godzinę.
Tekst i foto Hanna Kaup
Więcej zdjęć w galerii eGo FOTO:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2017-04-11_zabil_bo_nie_chcieli_mu_wydac_ksi,
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Uwaga na zapadliska
Służby miejskie, nadzorujące gorzowskie bulwary, podczas codziennego przeglądu zauważyły zapadliska w rogach przystani na Bulwarze Zachodnim.
Zapadanie się nawierzchni jest najprawdopodobniej ...
<czytaj dalej>Fundusz Małych Projektów
„Małe projekty – duże sukcesy" to hasło inaugurujące Fundusz Małych Projektów w Euroregionie Pro Europa Viadrina. Konferencja na temat funduszu ...
<czytaj dalej>Gorzów z dofinansowaniem
Dofinansowanie na retencję w rejonie ul. Warszawskiej.
W środę (11 września) w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ...
<czytaj dalej>Koniec z kolejowym wykluczeniem?
Gorzów i gminy północy przestaną być wykluczone kolejowo. Już jesienią zwiększy się liczba i poprawi jakość połączeń. Ale to tylko ...
<czytaj dalej>