30 maja. Synoptycy twierdzą, że mamy jedną z najchłodniejszych końcówek maja od co najmniej czterech lat, bardziej przypominającą przedwiośnie, niż finiszująca wiosnę. Sprawdzili nawet, że średnie temperatury dobowe są aż o 6 stopni C niższe, niż w ostatnich 70 latach. Mało tego, taka aura ma z nami pozostać jeszcze przynajmniej do środy. Za to pod koniec tygodnia ma być już gorąco (ale to pewnie na południowo-wschodnich rubieżach kraju). Prognozy najczęściej sprawdzają się wybiórczo, np. wczoraj deszczu nie doświadczyliśmy.
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Świadomości o Stwardnieniu Rozsianym, w skrócie nazywany Światowym Dniem SM. Na znak solidarności z chorymi przypinamy więc pomarańczową wstążeczkę, a ponieważ świadomość jest ważna, przydać się może skrót informacji:
-
SM jest poważną, nieuleczalną chorobą neurologiczną o podłożu autoimmunologicznym, ale odpowiednimi lekami i rehabilitacją można znacznie złagodzić jej przebieg, powodując nawet długie okresy remisji,
-
nazwa choroby pochodzi od "rozsiania" zaburzeń w różnych miejscach układu nerwowego,
-
nie jest to choroba dziedziczna i nadal nie są znane przyczyny jej występowania,
-
częściej chorują kobiety,
-
kobieta chora na SM może zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko;
-
choroba nie wpływa ani na płodność, ani na przebieg ciąży,
-
SM najczęściej dotyka ludzi pomiędzy 20 a 40 rokiem życia i nie zdarzyły się dotąd nawet dwa identyczne przebiegi,
-
na SM choruje w Polsce ok. 50 tys. osób; na świecie ok. 2,8 mln,
-
osoby chore na stwardnienie rozsiane mogą pracować, uczyć się i realizować własne nieograniczone marzenia.
Jeżeli wybierzecie się kiedyś w okolice Puszczy Knyszyńskiej (polecam!), koniecznie odwiedźcie leśną galerię w pobliżu zbiornika Wyżary. Nie prowadzą do niej żadne drogowskazy, ale na pewno nie umknie niczyjej uwadze. Widok otwiera się niespodziewanie, kiedy schodzi się z kładki nad rozlewiskami i jest naprawdę niesamowity. Prezentowana w niej wystawa nosi tytuł „Życie drzew”.
Rzeźby są dziełem grupy osób chorych na SM, która w ramach terapii zajmuje się działalnością artystyczną. Ich opiekunem jest znany rzeźbiarz, performer, twórca instalacji i wideofilmów – Paweł Althamer. Dzieła wykonano w drewnie, więc doskonale wtapiają się w otoczenie. Trwają w lesie już od pięciu lat. Są stopniowo pochłaniane przez przyrodę, niektóre nawet zdążyły się rozsypać, ale taki był właśnie cel wystawy. Będą tu trwać, dopóki nie pokona ich czas.
Ponieważ dziś obchodzimy również Światowy Dzień Soku, zachęcam do własnoręcznego przygotowania tego pysznego (i zdrowego) napoju. Oczywiście nie musi to być wyłącznie sok owocowy. Równie pyszne są soki warzywno-owocowe z dodatkiem młodych listków ziół, uskubanych osobiście przy okazji spaceru, a soki wielowarzywne, to już naprawdę samo zdrowie.
Tekst i foto Maria Gonta
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>