W piątkowe popołudnie 14 kwietnia w Gorzowie odbyły się dwa wernisaże. Zarówno do Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, jak do Miejskiego Ośrodka Sztuki przyszły tłumy.

W książnicy prezentowały swoje prace dwa pokolenia Piechockich: ojciec Juliusz i jego córki: Anna i Ewa. Muzycznie oprawił wydarzenie brat Juliusza Zygmunt Marek Piechocki.

W bocznej sali przy ul. Pomorskiej 73 swoje wielkoformatowe obrazy pokazał Krzysztof Swaryczewski. Było to zakończenie projektu „Cienka Linia Życia”, na który otrzymał stypendium Prezydenta Miasta. I tu ważną rolę odgrywała muzyka, którą przygotował Sebastian Siuda.

Z pewnością cieszy tak duże zainteresowanie sztuką, ale ci, którzy nie byli, nie mają czego żałować. Lepiej przyjść wtedy, gdy nie będzie tłumów. Wernisaż to spotkanie towarzyskie, ale kontemplować sztukę trzeba w samotności. To szczególnie sprawdzi się w przypadku prac Krzysztofa Swaryczewskiego. Robią ogromne wrażenie, a ich nagromadzenie w niewielkiej sali tworzy mikroświat i pozwala zagłębić się w myślach, idąc śladami „cienkiej linii życia”. Co prawda autor prezentował publiczności każdy obraz z osobna, ale prace są opatrzone tytułami i kodami kreskowymi, po zeskanowaniu których przenosimy się do pracowni artysty.

Świetna wystawa, na którą warto wybrać się nie tylko raz i zwrócić również uwagę na samo wykończenie prac. Oczywiście wykonał je artysta, ale przy wsparciu projektantki Natalii Ślizowskiej.

Wernisaż w Galerii Pod Kopułą prezentuje – jak powiedział Juliusz Piechocki – jego znane prace, często wykonane szpachelką, całkowicie odmienne od prac Anny i Ewy. Starsza siostra tworzy bowiem kobiece portrety za pomocą specjalnego makijażu na żywych modelkach. Dopiero wtedy są fotografowane. W WiMBP zobaczycie zawieszone ich wielkie formaty, które robią duże wrażenie. Młodsza Ewa zajmuje się otoczeniem, podkreślając naszą ulotność w tym co wieczne i nieskończone.

Wyjątkowy to był wernisaż, bo pokazał osobowości rodziny Piechockich, ich różnorodną twórczość, a jednocześnie siłę i wzajemne wsparcie.

Wystawę można oglądać do czerwca.

Tekst i foto Hanna Kaup


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami

80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>

Remont schodów

Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>

Obchody 900-lecia jubileuszu

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>

Przebudują Ikara

Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>

«	czerwiec 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
					1	2
3	4	5	6	7	8	9
10	11	12	13	14	15	16
17	18	19	20	21	22	23
24	25	26	27	28	29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Cool porn <czytaj dalej>

Czesław Miłosz
„Do polityka” z tomu „Światło dzienne” - 1953

Kto ty jesteś człowieku – zbrodniarz czy bohater?
T <czytaj dalej>

niech dalej liczą...... <czytaj dalej>

dla 30 studentów cały kierunek prawo
dla 30 pielęgniarek cały wydział pielęgniarski

ja sie pytam jakie są koszta państwowe ksz <czytaj dalej>

Do Warszawy gumofilce. Tam jest mnóstwo węzłów do blokowania. <czytaj dalej>