Wraca temat zagospodarowania terenu wokół gorzowskich Schodów Donikąd.
Wiosną miasto przeprowadziło konkurs urbanistyczny wśród studentów Politechniki Poznańskiej. Zwycięskie prace to baza do rozmów o możliwościach projektowania przestrzeni w kwartale ulic Drzymały, Walczaka i parku Siemiradzkiego.
Powstałe w latach 70. ubiegłego wieku, jako jedna z bram do parku Siemiradzkiego, Schody Donikąd, od blisko 20 lat stoją zamknięte. Nie milknie jednak społeczna dyskusja o ich przyszłości. Teraz władze miasta zabierają głos, prezentując prace studentów Wydziału Architektury poznańskiej uczelni.
- Wizje i koncepcje studentów pomogą w rozmowach o przyszłości tego terenu, bo Schody Donikąd należy traktować wyłącznie jako jeden z elementów przestrzeni, który jest początkiem dyskusji, ale na pewno nie jego najistotniejszym elementem – mówił podczas konferencji prasowej wiceprezydent
Jacek Szymankiewicz.
Ponad rok temu zrewitalizowano park Siemiradzkiego, którego integralną częścią są Schody Donikąd. Ruszyły też pace związane z zagospodarowaniem przestrzeni na skrzyżowaniu ulic Drzymały i Walczaka. – To doskonały powód, by wrócić do tematu i podjąć rozmowy z właścicielami gruntów w sąsiedztwie schodów, ponieważ teren nie należy w całości do miasta. To istotny element planowania przyszłości tego skweru – zaznaczył prezydent Szymankiewicz.
Jak podaje urząd miasta, konkurs jest efektem współpracy z Politechniką Poznańską. Studenci Wydziału Architektury pracowali nad rozwiązaniami od marca do czerwca. Zadanie konkursowe nosiło tytuł: „Schody donikąd – zagospodarowanie przestrzenne wybranego obszaru śródmiejskiego w Gorzowie Wlkp.”. Wpłynęły 22 prace, które nie tylko prezentowały same schody, ale także ich otoczenie urbanistyczne i zagospodarowanie całego kwartału. Sąd konkursowy, złożony z kadry profesorskiej Politechniki Poznańskiej i przedstawicieli Miasta Gorzowa, obradował 28 czerwca i uhonorował trzy prace nagrodami pieniężnymi, a dwie wyróżnieniami.
Pierwsze miejsce zajął zespół
Agata Wojtkowiak i
Rozalia Idziak, drugie –
Natalia Siemieniuk i
Oliwia Rosińska, a trzecie –
Franciszek Wojtkowiak i
Paweł Woźniak. Wyróżnienie otrzymał zespół
Kinga Średzińska i
Aleksandra Śledzik oraz
Agnieszka Dobczyńska i
Weronika Wojciechowska.
I miejsce
II miejsce
III miejsce
- Zaprezentowane w zwycięskiej pracy rozwiązania, kreują nową jakość przestrzeni w tym rejonie miasta. W udany sposób została wykształcona strefa przejściowa między tym co miejskie, a tym co parkowe. Użytkownik ma możliwość dotarcia na wzniesienie parkowe na kilka różnych sposobów, w tym, co jest istotne dla osób niepełnosprawnych, drogą bez barier architektonicznych. Udana propozycja zwieńczenia rozwiązania multifunkcjonalnym placem i budynkiem restauracji z panoramicznym widokiem na miasto. Dużo zieleni, fontanna i atrakcyjny wizerunek od strony miasta dopełniają całość zamierzenia – wyjaśnił miejski architekt
Dariusz Górny.
Rozwiązania zaproponowane przez studentów są przede wszystkim niczym nieskrępowaną wizją możliwości zagospodarowania terenu parku Siemiradzkiego i przestrzeni wokół, m.in. wzdłuż ulic Walczaka i Drzymały. – Istotnym elementem jest fakt, że studenci nie mają do tego miejsca przywiązania sentymentalnego. Ich wizje są prezentacją technicznych możliwości zagospodarowania istniejących już obiektów oraz pokazaniem możliwości wkomponowania zupełnie nowych elementów do gorzowskiej przestrzeni – podkreślił Jacek Szymankiewicz.
Na podstawie zaprezentowanych rozwiązań zostaną przeprowadzone rozmowy z przedstawicielami sektora prywatnego o możliwościach, szansach oraz zainteresowaniu zmianą przestrzeni wokół gorzowskich Schodów Donikąd.
Oprac. redakcja
Foto Bartłomiej Nowosielski
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>