Wrzesień się rozpędza, jednak wbrew pozorom niezbyt jesiennie. Mimo że na niebie coraz więcej gęgających kluczy, jemu bliżej do lata, niż do jesieni. Nie przeszkadza mu, że z pogorzelickich plaż zwinęli swój sprzęt ratownicy, że rozkłady jazdy autobusów się przerzedziły (z przedpołudniowych kursów została znikoma część i tak patykiem na wodzie pisana, bo wczoraj – po czterdziestominutowym oczekiwaniu – ruszyłyśmy do Niechorza pieszo i żaden PKS nas nie minął), że część sklepików i knajpek zamknęła podwoje.
On postanowił rozsłonecznić się za wszystkie czasy i są tego efekty. Do Pogorzelicy ściągnęły grupy dzieci i młodzieży szkolnej, w ciągu dnia plaże mienią się kolorowymi czapeczkami, a słoneczna kula ma zapewnioną wysoką frekwencję na cowieczornej ceremonii nurkowania. Przybyło też wędrujących z kijkami.
O wyższości kijków trekkingowych nad tymi do Nordic Walking (NW) lub odwrotnie wypowiadać się nie zamierzam, bo po pierwsze, nie jestem specjalistką w żadnej z tych dziedzin, a po drugie, zarówno jedne jak i drugie są naprawdę świetnym wynalazkiem wspomagającym chodzenie. Pierwsze – raczej w terenach górskich, drugie – na terenach płaskich lub lekko pagórkowatych. Nieco różnią się od siebie: te do NW są lżejsze, mniej wytrzymałe mechanicznie i mają przytwierdzoną do uchwytu półrękawicę (pas obejmujący nadgarstek i kciuk). Kijki trekkingowe mają jedynie pas na nadgarstek i bardziej przypominają kijki narciarskie.
Co daje spacer z kijkami? Przede wszystkim wymusza bardziej wyprostowaną postawę, odciąża kręgosłup i stawy, chroni przed upadkiem, angażuje znacznie więcej mięśni niż normalny spacer, dotlenia, poprawia samopoczucie, odchudza (oczywiście nie ten jednorazowy), po prostu mniej męczy. Zalety można długo wymieniać, a kijkowa terapia połączona z talasoterapią, o której już wspominałam kilka dni temu, przynosi korzyści podwójne. Nic, tylko wędrować. Pogoda wymarzona.
… a odnośnie do ratowników – zaprzyjaźnione źródła donoszą, że w Dźwirzynie ciągle pracują. Tam sezon oficjalnie się jeszcze nie skończył.
Maria Gonta
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej.
Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ...
<czytaj dalej>UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>