
Było ich trzech. Przejechali 600 kilometrów, by zagrać koncert w Jazz Clubie Pod Filarami. Muzycy Legend of Kazimierz zachwycili gorzowską publiczność.
Koncert Legend of Kazimierz odbył się wieczorem, ostatniego dnia października, w Jazz Clubie Pod Filarami. Pomysłodawcą zdarzenia był
Andrzej Trzaskowski, na którego zaproszenie odpowiedzieli artyści z Krakowa. Ale gorzowianie nie wysłuchaliby muzyki klezmerskiej, gdyby nie decyzja dyrektora klubu
Bogusława Dziekańskiego. To on zajął się muzykami tak, jak nikt w stolicy Małopolski. - I za to bardzo dziękujemy - mówili.
Mateusz Frankiewicz na kontrabasie,
Paweł Iwan na akordeonie i
Tomasz Pawlak na skrzypcach jako trio zagrali dwuczęściowy program złożony z utworów bardziej i mniej znanych, osadzonych w tradycyjnej muzyce Żydów Aszkenazyjskich, w klimatach Bałkanów - Bułgarii, Rumunii czy Serbii, kompozycje własne oraz interpretacje znanych melodii. Były wśród nich: Shalom Aleichem, Skrzypek na dachu czy znana z wykonania
Kayah Róża (Rożica se bila).
Klimat, jaki stworzyli goście z Krakowa, natychmiast przeniósł się na wypełnioną do ostatniego miejsca widownię. W oklaskach czuło się zachwyt nie tylko nad samą muzyką, ale i jej technicznym wykonaniem.
Po koncercie
Barbara Browarna napisała na Facebooku: "Zdarzają się takie chwile, ktoś bierze cię za rękę i prowadzi od Wzgórz Golan przez Rumunię, Serbię. Weseli się i łka przy trelach słowika. Bezcenne."
Oczywiście, były bisy, na które publiczność reagowała bardzo żywiołowo. Teraz oczekuje kolejnej wizyty w Gorzowie Legend of Kazimierz. Możliwe, że zdarzy się to po nowym roku.
Fotorelacja:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2014-11-01_legend_of_kazimierz_zachwycili_gorzowia,
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>