






– Kiedy w czwartek zadzwonił telefon z propozycją uczestnictwa w projekcie, nie zastanawiałam się ani chwili i w piątek miałam załatwione wszystkie formalności – mówi pani Jolanta z Gorzowa. Od 18 lipca, z dziewięcioma innymi kobietami, bierze udział w warsztatach i szkoleniach, po ukończeniu których ma nadzieję dostać pracę.
W połowie lipca w Gorzowie ruszył projekt „Centrum Integracji Społecznej partnerem Ośrodka Pomocy Społecznej i Powiatowego Urzędu Pracy w realizacji kontraktów socjalnych”, którego celem jest aktywizacja społeczna i zawodowa. Pomysłodawcą i jednym z realizatorów jest Stowarzyszenie Pracowników Służb Społecznych Krąg, które przystąpiło do konkursu ogłoszonego przez Departament Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i otrzymało dofinansowanie w wysokości 96,9 tys. zł. 20 proc. wartości projektu stanowi wkład własny Stowarzyszenia.
Po pierwsze: zmotywować
W projekcie uczestniczy dziesięć bezrobotnych kobiet – korzystających z pomocy społecznej – w tym pięć po 50. roku życia i pięć niepełnosprawnych, w dwóch grupach zawodowych: opieki nad osobą zależną i porządkowo-ogrodniczej. Teraz mają zajęcia z psychoedukacji, poradnictwa rodzinnego, socjoedukacji i doradztwa zawodowego, a od września do grudnia – wykłady i praktyki w ramach reintegracji zawodowej. Potem, od 1 stycznia 2012, będą objęte zatrudnieniem wspieranym lub na otwartym rynku pracy, realizowanym przez Powiatowy Urząd Pracy w Gorzowie.
Projekt ma charakter partnerski. Uczestniczą w nim – poza wspomnianym Powiatowym Urzędem Pracy – Gorzowskie Centrum Pomocy Rodzinie i Polityki Społecznej, które przeprowadziło rekrutację uczestników oraz Centrum Integracji Społecznej przy Stowarzyszeniu Pracowników Służb Społecznych Krąg, które prowadzi cykl edukacyjny.
– Stworzyliśmy ten projekt w odpowiedzi na zapotrzebowanie ministerstwa, by zmotywować i przygotować kobiety zagrożone wykluczeniem społecznym do aktywności na rynku pracy – wyjaśnia doradca zawodowy Anna Graczyk. – Proponujemy im zajęcia z zakresu reintegracji społecznej i zawodowej obejmujące indywidualny cykl szkoleniowo-edukacyjny, w ramach którego oferujemy kursy zawodowe takie jak: język niemiecki, kurs masażu klasycznego (certyfikat wydawany jest w trzech językach), pierwsza pomoc przedmedyczna, kurs komputerowy i obsługi kas fiskalnych. Po zakończeniu cyklu edukacyjnego uczestniczki projektu zostaną skierowane na praktyki zawodowe zgodnie z profilem grupy zawodowej, tj. opieki nad osobą zależną lub porządkowo-ogrodniczą.
Uczestniczki projektu w czasie zajęć z języka niemieckiego
„Cisza” i dobra atmosfera
Jest wtorek, 8 sierpnia, godzina 9.00. W budynku Centrum Integracji Społecznej przy ul. Teatralnej, w sali nr 2, trwają zajęcia z języka niemieckiego.
– Uczymy się dopiero czwarty dzień. Umiemy się przedstawić, powiedzieć, gdzie mieszkamy czy która jest godzina – mówią uczestniczki projektu.
– Nie jest łatwo, ale to powinno się nam przydać, jeśli np. będziemy chciały pojechać do pracy w Niemczech jako opiekunki – podkreśla pani Bożena.
– Tu w Polsce brakuje pracy i środków do życia, więc jeśli bym się nauczyła, to może pojechałabym za pracą za granicę – dodaje pani Jolanta.
Wszystkie kobiety są już w takim wieku, że trudno im o zatrudnienie. Wszystkie są długotrwale bezrobotne i wszystkie chciałyby tę sytuację odmienić.
– Jestem dziesięć lat bez pracy, a brakuje mi trzy lata do emerytury.
– A mi pięć, chociaż 25 lat już wypracowałam.
– Człowiek jest w tym kraju za stary na pracę, a za młody na emeryturę, więc musimy coś robić, by do niej wytrwać – mówią jedna przez drugą.
– Cicho! – uspokaja któraś, ale niewiele to daje.
– Jak jest „cicho” po niemiecku? – pyta inna.
– „Ruhe” – odpowiada prowadząca Maria Tracz i na tablicy zapisuje słowo także w wersji fonetycznej. – Tylko proszę nie czytać tak, jak się pisze – upomina. – „Rue, rue” mówimy i to oznacza ciszę, gdy kogoś uspokajamy, ale gdy chcemy powiedzieć, że panuje cisza, używamy słowa „leise”.
Kobiety dokładnie zapisują uwagi nauczycielki, bo przecież chcą czegoś się nauczyć. W grupie panuje przyjazna atmosfera i choć trzeba codziennie siedzieć na krześle jak uczeń w ławce, tyle że dłużej, bo od 7.30 do 15.00, to nie narzekają i nie opuszczają zajęć. A pani Elżbieta, kiedy miała chorobowe, nie mogła usiedzieć w domu i przyszła na zajęcia:
– Bo tu jest naprawdę przyjemnie. Dobrze się ze sobą czujemy, jesteśmy uśmiechnięte i pożytecznie spędzamy czas – podkreśla.
Aktywność to podstawa
Projekt, w którym uczestniczą kobiety, daje im wiele korzyści.
– Umiemy już nawiązać kontakt, zaprezentować siebie, pracować nad rozwiązywaniem konfliktów. Korzystamy też z ofert kulturalnych, byłyśmy w Miejskim Ośrodku Sztuki na wystawach malarstwa Grzegorza Piotrowskiego i prac Jerzego Kosałki. Nawet przedstawiałyśmy w formie happeningu polskie zalety i przywary. Wybrałyśmy pijaństwo i gościnność. Musiałyśmy też je namalować, więc użyłyśmy odpowiednich kolorów: do pijaństwa ciemnych – czarnych i granatowych, a do gościnności – ciepłych – chwalą zajęcia z psychoedukacji, poradnictwa i socjoedukacji.
W MOS-ie kobiety były z pracownikiem socjalnym, odpowiedzialnym za edukację kulturalną, Karoliną Mazur.
– Najważniejsze, że w czasie projektu każda z pań przez sześć miesięcy dostaje świadczenie integracyjne w wysokości 100 proc. zasiłku dla bezrobotnych, czyli 742 zł, a poza tym – bilet miesięczny MZK, szkolenie z BHP, ubranie robocze i codzienny obiad oraz napoje w przerwach między zajęciami – dodaje doradca Anna Graczyk.
– Jesteśmy naprawdę zadowolone, bo tworzymy grupę kobiet w tym samym wieku, nie siedzimy w domu i nie myślimy, skąd wziąć pieniądze, ale zdobywamy nowe doświadczenie. Podstawą jest aktywność. Spędzamy tu czas na nauce, a codzienna obecność mobilizuje nas do tego, by także o siebie zadbać. Musimy rano wstać, ubrać się i tu przyjechać. Nie tylko uczymy się komunikować z innymi ludźmi, ale też poznajemy siebie – tłumaczy pani Joanna. – A i w domu interesują się tym, co tu robimy. Moja dziewięcioipółletnia córka nawet płakała, że ja uczę się niemieckiego, a ona nie.
Przed dziesięcioma kobietami z Gorzowa jeszcze kilka miesięcy udziału w etapie edukacyjnym. Wrócimy do nich, kiedy będą go kończyć. W ramach promocji projektu została utworzona podstrona, gdzie wszyscy zainteresowani projektem mogą o nim przeczytać. Strona internetowa www.krag.org.pl, zakładka „Projekty realizowane” i dalej „Projekt MPiPS (07.2011-12.2012)”.
Tekst i foto Hanna Kaup
« | grudzień 2023 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | ||||
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |