Nie wozi się drew do lasu
Mamy wakacje. I jak zawsze o tej porze, szukamy sposobu na spędzenie wolnego czasu. Gorzów, a właściwie Stowarzyszenie Strefa Sztuki, a właściwie fotograf Sławomir Sajkowski i artysta plastyk Gustaw Nawrocki – przy finansowym wsparciu miasta, współpracy Miejskiego Ośrodka Sztuki i galerii Nova Park – zafundowali mieszkańcom i przybyszom nie lada atrakcję. W najnowszej galerii wystawili projekt pod szumną nazwą Wielkie gorzowskie monidło.
W rzeczywistości są to cztery tekturowe atrapy znanych pomników na tle charakterystycznych gorzowskich budowli, czyli uznane za kicz monidła. Każdy może sobie w nich zrobić zdjęcie. Wystarczy wetknąć głowę do dziury po głowie Szymona Giętego, Świnstera czy bamberki Marii i pamiątka gotowa. Co tam pamiątka. Takie zdjęcie ma dowodzić naszej przynależności do lokalnej wspólnoty. Zdaniem rzecznika miasta pomysł wpisuje się w podejmowane przez różne podmioty działania na rzecz budowy strategii marki, w które włączają się zarówno władze lokalne, stowarzyszenia, organizacje jak i pojedyncze osoby.
Mnie ta filozofia nie przekonuje.
Niedawno przez Gorzów przetoczyła się krytyczna dyskusja na temat repliki najsłynniejszego obrazu z gorzowskiej kolekcji „Krąg Arsenału”, czyli Andrzeja Wróblewskiego „Głowy mężczyzny na czerwonym tle” wykonanej na budynku przy ul. Walczaka. Teraz, gdy w galerii handlowej pojawiły się monidła, tzw. gorzowskie środowisko kulturalne milczy. Dlaczego? Nie wierzę, że coś takiego może się podobać i odegrać jakąkolwiek rolę w budowaniu czyjegokolwiek poczucia przynależności do lokalnej wspólnoty. Nie sądzę, by Gorzów potrzebował takiej jarmarcznej atrakcji. Po co nam atrapy, kiedy mamy oryginały? Dlaczego twórcy tego „Wielkiego…” projektu nie zachęcili gorzowian do fotografowania się przy prawdziwych pomnikach? Dlaczego nie zaproponowali choćby konkursu na najciekawszą fotografię przy oryginalnych gorzowskich symbolach? Dlaczego – zamiast do odwiedzania galerii handlowej – nie zainspirowali do rodzinnych spacerów szlakiem tych pomników? Może z artystą plastykiem w roli przewodnika? Może z fotografem, który wyjaśniłby tajniki portretowania?
Rozumiem, że galerii (handlowej) potrzebny jest klient. Ale ten klient szybciej przyszedłby tam obejrzeć swoje własne zdjęcia, niż wkładać głowy w pomnikowe dziury. Ten niezwykły projekt Stowarzyszenia Strefa Sztuki jest zwykłym wożeniem drwa do lasu. Nie zapytam, komu się to opłacało.
Hanna Kaup
redaktor naczelna/ wydawca
7 sierpnia 2012 22:54, Hanna Kaup
Dodaj komentarz:
Komentarze:
Co racja, to racja. Z jednej strony pan G.N. krytykuje (i wg mnie słusznie) inne "miejskie", plastyczne projekty, a nie potrafi ocenić własnych - te monidła to wiocha, wstyd i porażka.Swoją drogą warto się przyjrzeć, na co i jak miasto wydało szmal w ramach celowych projektów kulturalnych (podkreślam kulturalnych). Komisja powołana do oceny wniosków i decydująca o wysokości dotacji, to jak widać po niektórych realizowanych projektach grono bardzo "kompetentnych" osób
Anonim_2689, 09.08.2012, 10:57, 79.186.173.55 ##
No rzeczywiście. Gdyby te monidła postawić nad polskim morzem, to może i by odegrały swoją wakacyjną rolę. A tak? Idę obok pomnika Jancarza, a fotografuję się z jego monidłem w centrum handlowym? Kicha i przegięcie
Anonim_3575, 09.08.2012, 11:13, 188.125.235.130 ##
"Nie wierzę, że coś takiego może się podobać i odegrać jakąkolwiek rolę w budowaniu czyjegokolwiek poczucia przynależności do lokalnej wspólnoty"
A właśnie mnie się podoba! I całej mojej rodzinie. Byliśmy z dziećmi się sfotografować. Świetna zabawa! I chyba o to chodziło? A tak przy okazji, moje pociechy dowiedziały się kto to był Szymon Gięty, Zacharek, itd... Mamy już plany na najbliższe niedzielne spacery - odwiedzenie oryginalnych pomników. I podnietą do tego były właśnie te "kiczowate" monidła. Pozdrawiam Panią redaktor. P.S. Niech Pani na siłę nie szuka dziury w całym ;))) Jeśli będziemy krytykować każdą pojawiającą się inicjatywę, to nic (oprócz żużla) nie zadzieje się w tym mieście. My ludzie z wiochy też chcemy mieć coś dla siebie. I tak samo jak pani jesteśmy Gorzowianami. Życzę więcej luzu!
Artur Opałko, 09.08.2012, 14:14, 89.228.133.148 ##
"Mamy już plany na najbliższe niedzielne spacery - odwiedzenie oryginalnych pomników. I podnietą do tego były właśnie te "kiczowate" monidła." Gratulować poziomu podniety! Pomniki stoją w Gorzowie od lat, a pan "Artur Opałko" z rodziną odwiedzą je dopiero po fotografiach zrobionych w monidłach. Gdyby te się nie pojawiły, nigdy nie dowiedzieliby się, kim był Szymon Gięty czy Zacharek. Jeszcze raz gratulować
Anonim_3875, 09.08.2012, 15:55, 89.228.136.193 ##
Moje dzieci są w wieku wczesnoszkolnym, więc myślę, że to dobry moment na poznanie tych postaci dokładniej. Dlaczego tyle jest w ludziach złośliwości i krytykanctwa? Nic się nie podoba, wszystkich trzeba ośmieszyć, wyszydzić...
Pani redaktor ma takie wspaniałe pomysły - tylko usiąść i pisać projekty do magistratu. A i jako polonistka przewodnikiem byłaby lepszym niż autorzy monideł.
"W rzeczywistości są to cztery tekturowe atrapy znanych pomników na tle charakterystycznych gorzowskich budowli, czyli uznane za kicz monidła."
I tu się Pani myli. To nie są tekturowe atrapy. Monidła zrobione są z innych materiałów. Nawet ja laik to zauważyłem. Najlepiej spytać autorów zanim się coś napisze. Ale jak się chce komuś dowalić to się pisze co ślina na język przyniesie... Pozdrawiam.
Artur Opałko, 09.08.2012, 20:49, 89.228.133.148 ##
moje dziecko spojrzało i się rozpłakało...rzeczywiście milczenie mediów i artystów w tym przypadku jest równie dziwne, jak przy muralu "gadanie" było zbyteczne.. Pani redaktor proszę by nadal robiła Pani dziury w całym
Anonim_9244, 10.08.2012, 12:41, 81.190.164.37 ##
Nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba. Tyle że wcześniejszy raban w sprawie muralu i efekt projektu monideł nijak nie idą w parze. Artysta przez wielkie "A" powinien trzymać poziom. Innych krytykuje, a sam proponuje jakieś wątpliwej jakości powroty do przeszłosci
Anonim_1567, 10.08.2012, 13:41, 93.175.129.29 ##
W sumie, to o co chodzi? Galeria handlowa, to nie galeria sztuki, tylko współczesny odpowiednik dawnych jarmarków na których monidła oferowano. Kto nie chciał lub się brzydził, to nie zamawiał. Po co więc to larum?
Anonim_8123, 11.08.2012, 18:33, 199.48.147.37 ##
A kto oferował te jarmarczne monidła? Jarmarczni dorobkiewicze, nie prawdziwi artyści;)
Anonim_3875, 12.08.2012, 11:29, 89.228.136.193 ##
A kto uznaje monidła za "dzieła sztuki"?
Z załozenia - ma to być zabawa - jak się znudzi to się monidła chowa do szafy. Co innego malowidło na scianie ktore trwać będzie przez długie lata! I nie da się schować "na pawlaczu" miejskich zabawek...
Anonim_3948, 12.08.2012, 13:40, 78.8.209.85 ##
Kolejny wymyślony problem przez tzw. dziennikarkę. Nie ma się czego czepić? Niech Pańciunia ruszy cztery litery i kopsnie się na miasto. Od prawdziwych problemów aż się roi. Monidła podobają się mieszkańcom Gorzowa i okolic - i o to chodziło :)))
Anonim_5334, 12.08.2012, 20:21, 89.228.133.148 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ...
<czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu
<czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp
<czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli
<czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te
<czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię
<czytaj dalej>