
Podopieczni Gorzowskiego Koła Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym dostaną busa. To zasługa m.in. Gorzowskiego Klubu Rotariańskiego.
Przekazanie busa odbędzie się 14 grudnia o 14.00 na terenie placówki przy ul. Walczaka 1A. Nowy samochód udało się kupić dzięki współpracy gorzowskiego klubu z dwoma niemieckimi: z Bad Saarow i Springe koło Hanoweru. Ich przedstawiciele pojawią się w piątek w Gorzowie.
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Gorzowie jest pozarządową organizacją non profit. Od ponad 30 lat organizuje pomoc, rehabilitację, terapię i wsparcie dla osób niepełnosprawnych umysłowo, a także ich rodzin. Gorzowskie koło prowadzi cztery ośrodki dla rożnych grup wiekowych (od trzeciego do 40. roku życia), zapewniając im stałą terapię. W dwóch ośrodkach wsparciem objęto 435 osób do 25 lat. W dwóch pozostałych z pomocy korzysta 27 dorosłych, niepełnosprawnych intelektualnie, w wieku od 21 do 46 lat. Są niezdolni do samodzielnej egzystencji. Placówki znajdują się w różnych częściach Gorzowa, niekiedy odległych nawet osiem kilometrów od centrum. Busy, przewożące podopiecznych, pokonują każdego dnia po kilkaset kilometrów.
Początkowo zakładano zakup busa używanego. Miał kosztować maksymalnie ok. 50 tys. złotych. Ostatecznie zakupiono samochód nowy – VW T5, przystosowany do przewozu ośmiu osób i kierowcy, wartości prawie 120 tys. złotych.
Pomysł zakupu busa powstał w 2010 roku, a nabrał tempa na początku 2011 we współpracy klubu rotariańskiego ze Springe. Do pomysłu dołączył Wolfgang Haag ówczesny dyrektor generalny Vetoquinol Biowet w Gorzowie, członek RC Bad Saarow-Scharmützelsee. To on sprawił, że kluby nawiązały współpracę, a jednostka z Saarow-Scharmützelsee poparła pomysł i zadeklarowała wsparcie finansowe.
Stało się to możliwe dzięki wspólnemu działaniu trzech zaprzyjaźnionych klubów: RC Springe, RC Bad Saarow-Scharmützelsee oraz klubowi rotariańskiemu z Gorzowa.
– Uzbieranie takiej sumy w dobie recesji nie jest łatwe, ale dzięki specjalnemu programowi rotariańskiemu tzw. Rotary Foudation, który działa od wielu lat, jest to możliwe – informuje
Robert Gorbat z Rotary Club w Gorzowie. – Cała procedura w dużym skrócie wygląda następująco: kluby deklarują możliwy udział finansowy i jest sporządzana aplikacja uzasadniająca cel, założenia finansowe oraz sposób pozyskania odpowiednich środków na realizację zadania. Projekt jest przesyłany komisji dystryktalnej, następnie do Rotary Foundation, która sprawdza poprawność. Jeśli jest wszystko w porządku, jest wydawana wstępna akceptacja. Trwa to około roku, dwóch, czasem dłużej.
oprac. JanKa
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>