
W nocy wpadł do bagna, nie mógł wyjść na brzeg. Mężczyzna uratowany dzięki służbom.
Sytuacja zdarzyła się w nocy z poniedziałku na wtorek (4 na 5 września). Po północy mężczyzna wpadł do bagna. Zdążył tylko powiedzieć to operatorowi linii alarmowej, po czym kontakt z nim się urwał. Policjanci ustalili, że mężczyzna dzwonił z okolic ul. Śląskiej. Sprawdzali okoliczne pola. Przeglądali mapy, by zlokalizować zbiorniki wodne. W pewnym momencie, w niemal kompletnej ciemności, udało się nawiązać kontakt głosowy z wzywającym pomocy. Policjanci ze strażakami szli mocno zarośniętym terenem. W końcu namierzyli mężczyznę. Był zziębnięty i przestraszony. Znajdował się kilkanaście metrów od brzegu i nie mógł samodzielnie wyjść. Strażacy wyciągnęli 59-latka z pomocą liny. Po udzieleniu pierwszej pomocy został przekaz odebrała go załoga pogotowia i przewiozła do gorzowskiego szpitala.
Oprac. redakcja
Foto Policja Lubuska
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>