piątek 3 maja 2024     Maria, Nina, Aleksander - Święto Konstytucji 3-Maja
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Galicia, Lewandoskiii i Plaża Katedr
eGorzowska - 12590_n7NOvmB2Qs6zapbvfHQF.jpg17 maja. Wybrzeże Arteixo, gdzie ostatnio spaliśmy, obejmuje obszar 24 km. Leży w tzw. Wąwozie Artabro, który jest połączeniem klifów, piaszczystych plaż, obszarów skalistych z jaskiniami i wydmami, przybrzeżnych wysepek oraz ujść rzek z ich podmokłymi, przybrzeżnymi okolicami, a wszystko to jest połączone ścieżką spacerową o długości ok. 6,5 km. Pierwszym stworzeniem, które rano uciekło mi spod nóg był królik. Temperatura o poranku 13 stopni. Prawie jak w domu. To właściwie dobrze, bo stopniowo przyzwyczajamy się temperaturowo do powrotu. Tylko wiatr tutaj o wiele, wiele silniejszy, no i za progiem Atlantyk.

Ruszyliśmy stąd ku Wieży Herkulesa (Torre de Hércules), karmiąc po drodze Fredka na pobliskiej stacji paliwowej (LPG po 80 centów, dobra cena) i zaopatrując się w kolejne pięć kilo pomarańczy plus świeże pieczywo. Tankowaliśmy po raz pierwszy na stacji Carbugal, a młody człowiek, który nas obsługiwał, dowiedziawszy się skąd pochodzimy, bardzo starał się skomunikować z Bodkiem po polsku. Wyklepał na ekranie translatora:
- Cześć!
- Hola! - odpowiedział Bodek po hiszpańsku, ale za chwilę jak zwykle wplątał mu się niemiecki - Espana gut.
- No Espana, Galicia.
- Free region - odparł Bodek i uzyskał w odpowiedzi - Lewandoskiii - oczywiście z kciukiem w górę i szerokim uśmiechem. Pogadali po międzynarodowemu i obaj byli zadowoleni.

Do Torre de Hércules mieliśmy raptem 18 km. Widać ją było już z daleka. GPS zawiódł nas prosto na parking obok Akwarium Finisterrae w Corunie (A Coruñe) oznajmiając, iż do celu pozostało nam 300 m. Hmm... nie wiem jak to ująć, ale kiedy wróciliśmy do auta, nasze krokomierze wskazywały ponad 6000 kroków. 300 m było zapewne odległością dla uskrzydlonych turystów, a my, jako sprawni inaczej, wędrowaliśmy do Wieży widokową ścieżyną w górę i w dół (jednak z przewagą tego pierwszego kierunku), ale wracaliśmy już łatwiejszą drogą.

Torre de Hercules to jedyna na świecie latarnia morska z epoki starożytnej. Zbudowano ją najprawdopodobniej ok. II w. p.n.e. i po raz pierwszy przebudowano za czasów Trajana (I w. n.e.), jednak jej dzisiejszy wygląd pochodzi z XVII w. Ma 55 metrów wysokości, z czego aż 37 metrów to pozostałości zachowane z czasów rzymskich. Legenda głosi, iż zawdzięczamy ją Herkulesowi, który wykonując swoje dziesiąte zadanie (uprowadzenie trzody Geriona, olbrzyma z trzema głowami, trzema torsami i sześcioma rękami) zabił potwora, jego czaszkę i kości zakopał na wzgórzu w kopcu, a na szczycie umieścił wielką pochodnię i w dodatku niedaleko tego miejsca założył miasto. Pierwszą osobą, która tam dotarła była kobieta o imieniu Crunna. Nazwa miasta – A Coruña – to na jej cześć. Całą legendę ilustrują płaskorzeźby na drzwiach Wieży Herkulesa.

Do kolejnego punktu naszego dzisiejszego programu wycieczkowego przedzieraliśmy się przez Góry Kantabryjskie ciągiem wysokich wiaduktów (drogi w Hiszpanii są naprawdę godne pozazdroszczenia). Na długich zjazdach, których tu niemało, zaobserwowaliśmy (nie po raz pierwszy zresztą) zmyślny sposób na wymuszenie awaryjnego hamowania. Jeżeli komuś zawodzą hamulce, może wybrać pas drogi wiodący lekko pod górę i wysypany żwirem. Zawsze wcześniej pojawia się tablica informująca o tym miejscu.

Galisyjską przygodę zakończyliśmy wizytą na spektakularnej Plaży Katedr, uznanej za pomnik przyrody. Jej nazwa pochodzi od gigantycznych formacji skalnych przypominających przypory co najmniej kilku ogromnych świątyń. Nie udało nam się wstrzelić w ten najbardziej magiczny moment odpływu, kiedy można spacerować plażą pomiędzy tymi przyporami, podziwiając wyrzeźbione przez naturę gigantyczne, sięgające 30 m wysokości prześwity w kształcie łuków, ale jeszcze dało się zejść chociaż na jej fragmencik. Wrażenie niesamowite!


Krótko po opuszczeniu niesamowitej plaży przekroczyliśmy 11.000 kilometrów trasy oraz wjechaliśmy do kolejnej prowincji, Asturii. Spichlerze na wysokich, czasami sięgających pierwszego piętra nogach, towarzyszyły nam i tutaj. Niektóre pięknie ozdobione, czasami dwu, a nawet trzypoziomowe. Ponieważ Hiszpania to kraj o wiele większy od Portugalii, więc i odległości pomiędzy poszczególnymi punktami naszej wyprawy dłuższe. Do ostatniego dzisiejszego celu – Oviedo, stolicy Asturii – dotarliśmy wczesnym wieczorem. Obejrzeliśmy z zewnątrz dwa arcyciekawe zabytki architekrtury przedromańskiej: kościoły Santa María del Naranco oraz San Miguel de Lillo i zdecydowaliśmy się zostać tu na noc. Koniecznie trzeba zobaczyć ich wnętrza. Otwierają podwoje o 9:30.

Tekst Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny


17 maja 2023 05:12, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Tradis Sp. z o.o. Serwis

ul. Bierzarina 43, Gorzów Wlkp.
tel. 95 732 36 31
branża: Spożywcze artykuły - hurt <czytaj dalej>
Wołosewicz Stanisław Usługi Transportowe

ul. "Hubala" 10 l. 22, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 57 95
branża: Transport samochodowy <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - fama.jpg
admin ego:
Nie bójcie się o angielszczyznę...
Prof. Jan Miodek o znajomości języków obcych. "Nie bójcie się państwo ... <czytaj dalej>
admin ego:
Wycieczka krajoznawczo-ortograficzna
Jak minął Wam 1 maja? Bo nam na zabiegach (do ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zakład Analizy Nieliniowej Wydział Matematyki niestety tylko to będzie zamiast potomstwa i wychowywania. Będę wychowywał swoje teorie. Jeżeli <czytaj dalej>
Anonim_5511:
internet to pożyteczny wynalazek
ale steve jobs zje..ał ludzkosc tymi ifonami.
ludzie nie rozmawiają już ze sobą tylko sie gapią w te <czytaj dalej>
Anonim_3351:
To nie kwestia dobra czy zła tylko odpowiedzialności i wolnej woli. Zdejmujemy z naszych dzieci odpowiedzialność. Mówimy "to są dzieci wię <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej