25 września. „Kiedy Kleofas we mgle chodzi, mokrą zimę zwykle zrodzi”. U nas Kleofas lekko tylko otulony chłodną mgłą i to na dalekim horyzoncie, więc zima powinna być nie najgorsza.
O patronie dnia dzisiejszego wiadomo niewiele poza tym, że jest postacią biblijną i występuje w Ewangelii św. Łukasza w gronie 72 wysłanników Chrystusa. Figuruje w panteonie świętych katolickich i prawosławnych, w tym drugim jako Apostoł Kleopa, zaliczany do Soboru 70 Apostołów.
Mnie Kleofas kojarzy się przede wszystkim z księciem Michałem Kleofasem Ogińskim, urodzonym 25 września 1765 r. w podsochaczewskim Guzowie politykiem, konspiratorem niepodległościowym, działaczem emigracyjnym, pamiętnikarzem i przede wszystkim kompozytorem. W takt jego poloneza a-moll „Pożegnanie Ojczyzny” tańczą co roku maturzyści. Mało kto wie, że oprócz – jak to sam nazywał – „dyspozycji muzycznych” posiadał równie silne „dyspozycje szachowe”.
Gdybyście wybierali się samochodem do stolicy i mieli nieco czasu, warto na węźle „Wiskitki” zjechać z autostrady i odwiedzić pobliski Guzów. Wprawdzie dwór Ogińskich nie zachował się do czasów obecnych, ale można tam zobaczyć zbudowany na jego miejscu pałac Łubieńskich i Sobańskich. Jest imponujący. Zaglądamy tam od czasu do czasu, by przyglądać się postępom odbudowy, prowadzonej przez rodzinną fundację jego ostatnich właścicieli.
Pałac wygląda jak żywcem przeniesiony znad Loary. Jest uznawany za jedną z najciekawszych w kraju neorenesansowych rezydencji „ubranych w kostium francuski”. W pobliżu przytulonej do niego kaplicy pw. św. Feliksa de Valois stoi na cokole sam Michał Kleofas Ogiński.
Tak sobie myślę, że dzisiejszy Światowy Dzień Marzeń idealnie pasuje do idei przyświecającej odbudowie pałacu. Walt Disney powiedział kiedyś: „Po pierwsze, myśl, po drugie, uwierz, a po trzecie, miej marzenia i w końcu się odważ. Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać.” W Guzowie widać, że miał rację. Prace trwają od 2010 r., a trzeba tu dodać, że Fundacja im. Feliksa hr. Sobańskiego ma na swoim koncie także inne rewitalizacje zabytków.
W naszym kraju świętują dziś budowlańcy (Dzień Budowlańca też pasuje do odbudowy pałacu w Guzowie), a od 2009 r. z dzisiejszą datą wiąże się Światowy Dzień Farmaceuty.
Ponieważ mamy akurat czwartą niedzielę września to koniecznie trzeba wspomnieć o obchodzonym od 1914 r. Światowym Dniu Migranta i Uchodźcy, od 1958 r. Międzynarodowym Dniu Głuchych i Światowym Dniu Rzek, zaproponowanym już w latach 80. ubiegłego wieku przez kanadyjskiego pisarza, podróżnika i ekologa Marka Angelo, ale przez ONZ ustanowionym dopiero w 2005 r. Lepiej późno niż wcale.
Tekst i foto Maria Gonta
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”.
W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ...
<czytaj dalej>Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń.
Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ...
<czytaj dalej>Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>