25 maja to w kalendarzu liturgicznym m.in. wspomnienie Bedy Czcigodnego zwanego też Wspaniałym – anglosaskiego benedyktyna żyjącego na przełomie VII i VIII w. oraz niezwykle interesującej postaci.
Beda był erudytą, pisarzem, poetą. Znał łacinę, język hebrajski i grekę. Opracował tablice paschalne na 532 lata do przodu. Tablice te, jako zbiór obliczeń służących do ustalania terminów ruchomych świąt kościelnych, stanowiły podstawę kalendarza liturgicznego (wcześniej wyliczano je na 84 lata, a od V w. – na 95 lat). Dziś nazwalibyśmy go omnibusem.
Św. Beda Czcigodny był prawdopodobnie pierwszym europejskim uczonym, który rozpoczął umowne datowanie od narodzin Jezusa Chrystusa. Uważał też, że ziemia jest kulista, tymczasem współcześni płaskoziemcy, czyli ponad pięć tysięcy członków Towarzystwa Badań nad Płaską Ziemią (Flat Earth Research Society) twierdzą, że Ziemia jest dyskiem ograniczonym lodowym murem Antarktyki, a ludzkość jest zwyczajnie oszukiwana.
Beda Wspaniały to jedyny Anglik opisany w „Raju” przez Dantego. Uważa się go za pierwszego angielskiego pisarza oraz ojca historii Anglii, nic więc dziwnego, że patronuje właśnie angielskim pisarzom i historykom. Jest również patronem lektorów wszystkich nacji z zastrzeżeniem, że chodzi o lektorów w kościelnym rozumieniu tego słowa (czyli osoby ustanowione do czytania Pisma Świętego na liturgicznych zgromadzeniach).
Równie niezwykła jako on sam jest historia jego szczątków. Wykradł je (300 lat po śmierci św. Bedy) zawodowy złodziej relikwii. Odnalezione po prawie 100 latach, zostały wydzielone ze wspólnej ze św. Kutbertem urny (ciekawe, w jaki sposób to zrobiono) i umieszczone w drogocennym relikwiarzu. Na 700-lecie urodzin (1373) wystawiono mu grobowiec w katedrze w Durham, a w czasach Henryka VIII (1541) relikwie po prostu rozsypano. Nie wszystkie już wróciły do relikwiarza.
Poza tym „(…) dziś moi mili
święto nad świętami.
Dzień Królewny w maju
właśnie dzisiaj mamy.”
Właściwie jest ono bardziej znane jako Dzień Księżniczki. Nie udało mi się znaleźć informacji, kiedy w naszym kraju rozpoczęto jego obchody, ale święto jest sympatyczne, tym bardziej że obejmuje też królewiczów i rycerzy, zwłaszcza tych w wieku przedszkolnym. Nawet dorosłym wejście na chwilę w ich skórę przynosi frajdę, co widać na załączonej fotografii.
Zdjęcie zostało zrobione w Koldinghus – królewskim zamku w mieście Kolding, znanym z „Pamiętników” Jana Chryzostoma Paska jako Koldynga. Zamek ten został częściowo wysadzony przez „wracającego się przez morze” Stefana Czarnieckiego. Dziś znajduje się w nim muzeum, w którym zwyczajem duńskich placówek muzealnych, znajduje się pomieszczenie, gdzie można przymierzać historyczne stroje.
Amerykańskie księżniczki świętują 18 listopada. Pomysłodawcami tamtejszych obchodów byli sympatycy Królewny Śnieżki. Warto dodać, że była ona pierwszą animowaną księżniczką, jaka narodziła się w Wytwórni Filmowej Walta Disney’a. Światowa premiera opartej na baśni braci Grimm „Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków” miała miejsce 21 grudnia 1937 r. Od tej pory powstało tam 13 różnych księżniczkowych filmów, a wizerunek głównych bohaterek uległ radykalnej zmianie. Księżniczki nowej fali są wojownicze (Xena i Mulan) oraz niezależne i żądne przygód (Elsa z Krainy Lodu i Vaiana). Takie czasy.
Maria Gonta
Foto Bogdan Gonta
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |