sobota 18 maja 2024     Alicja, Feliks, Eryk
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Sewilski festyn
eGorzowska - 12531_H27akmg8xHO86QmBr5C.jpg24 kwietnia. Wczoraj z nadmiaru wrażeń zapomniałam napisać, że w nocy z piątku na sobotę padało po raz pierwszy, odkąd wjechaliśmy do Hiszpanii. Nie była to jakaś ulewa, tylko normalny deszcz, ale andaluzyjskie pola są ogromnie spragnione. Każda kropla na wagę zbiorów. Temperatura szybko nadrobiła nocne straty i znów z dnia na dzień będzie cieplej. Odczuliśmy to podczas wczorajszego buszowania po Sewilli. To piękne miasto, ale zwiedzanie go w trzydziestosiedmiostopniowym upale spotęgowanym przez nagrzane mury, naprawdę było wyzwaniem. Ponieważ rozkręca się tam tygodniowa Feria de Abril (Kwietniowy Festyn), ludzi było co najmniej dwa razy tyle, ile normalnie jest mieszkańców (czwarte co do wielkości miasto w Hiszpanii z populacją liczącą 700 tys.). Festyn gwarantuje jednak dodatkowe atrakcje w postaci chętnie pozujących do zdjęć, kolorowo ubranych señoritas i eleganckich caballeros.

Spacerują, posiadują przy kawiarnianych stolikach, rozstawionych w wąskich uliczkach, jeżdżą pięknie zaprzężonymi i udekorowanymi powozami ciągniętymi przez konie lub przystrojone kwiatami muły. Niektóre z tych ślicznych dziewcząt drobią malutkimi kroczkami niczym Japonki w kimonach i nie można się dziwić, bo ściśle dopasowane suknie rozkloszowane bywają dopiero od kolan w dół. Próbowaliście kiedyś chodzić ze związanymi kolanami i jeszcze przy tym wyglądać elegancko i powabnie? One to potrafią! Naprawdę miło popatrzeć.



Z powodu sporych kolejek nie weszliśmy do żadnej z atrakcji, grób Kolumba pozostaje więc nadal jako plan na przyszłość. Moglibyśmy wybrać się tam ponownie w dzisiaj, bo w poniedziałki część zabytków (w tym katedra) dostępna jest bezpłatnie, obawiam się jednak, że chętnych może być jeszcze więcej.

Refren starej hiszpańskiej piosenki głosi: „Kto nie widział Sewilli, ten nigdy nie patrzył z zachwytem”. Patrzyliśmy, zachwycaliśmy się i pewnie kiedyś tu wrócimy. Co do znajdującego się w katedrze masywnego i wystawnego pomnika nagrobnego Kolumba, to chodzą słuchy, że tak naprawdę pochowano w nim szczątki jego syna Diego, a ciało słynnego Krzysztofa prawie na pewno pochowano San Sebastian.

Ponieważ mało nam było łażenia, zdecydowaliśmy się wracać z Sewilii okrężną drogą, przez El Palmar de Troya. To dość intrygujące miejsce, na którego peryferiach znajduje się monumentalna, otoczona wysokim murem katedra Kościoła Palmariańskiego oraz centrum religijne tego wyznania. Jego oficjalna nazwa brzmi: Jeden, Święty, Powszechny, Apostolski i Palmariański Kościół. Biało-brązowe wieże świątyni widoczne są już z daleka, jednak przez uchyloną bramę nikt niepowołany się tam nie dostanie. Ubrany w brązową koszulę spiętą broszą z wizerunkiem Nuestra Madre del Palmar Coronada strażnik, pozwolił mi sfotografować obiekt, ale nawet na pół centymetra nie mogłam przekroczyć granicy wyznaczonej przez bramę. Za szary mur wpuszczani byli tylko identycznie jak on ubrani ludzie (obok mnie swobodnie przejechał może z 12-letni chłopiec na rowerze, oczywiście w brązowej koszuli). Dostałam też ulotkę w jęz. angielskim z krótką historią zgromadzenia i wizerunkiem papieża palmarian Josepha Odermatta, który przyjął imię Piotra III. Przez Watykan uważany jest za antypapieża, a Kościół Palmariański za sektę. „No tengo polaco” – powiedział pan z przepraszającym uśmiechem.

Wszystko zaczęło się w 1968 r., kiedy hiszpański agent ubezpieczeniowy doznał w El Palmar de Troya kilku objawień, które Stolicy Apostolskiej do gustu nie przypadły (w efekcie swoich wizji Clemente Domínguez y Gómez był przekonany, że większość księży i biskupów to apostaci, a ówczesny papież Paweł VI poddawany jest działaniu narkotyków i siłą przetrzymywany w Watykanie). Nie będę opowiadać wszystkich detali, bo można je odnaleźć w Internecie, powiem tylko, że Clemente po wyświęceniu na biskupa („ważnie, ale bezprawnie”) obwołał się pierwszym papieżem palmarian, po czym kanonizował Krzysztofa Kolumba i dyktatora Franco. Wspólnota ma swoje zgromadzenia w Hiszpanii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Szwajcarii, Włoszech, Kanadzie, USA, Kolumbii, Brazylii, Argentynie i Nigerii, nazywa siebie prawdziwym Kościołem i uważa, że poza nim nie ma zbawienia.

W kalendarzach świąt wszelakich dzisiaj tłoczno. Przede wszystkim mamy właśnie Europejski Dzień Śniadania i proszę pamiętać, że to najważniejszy posiłek w całym długim dniu. Od 1957 r. świętujemy też Międzynarodowy Dzień Solidarności Młodzieży, a od 2018 r. – ustanowiony przez ONZ Międzynarodowy Dzień Multilateralizmu i Dyplomacji dla Pokoju (multilateralizm to w politologii praktyka koordynowania polityki przez co najmniej trzy państwa). Mamy również Światowy Dzień Zwierząt Laboratoryjnych, który ustanowiono w 1980 r. w proteście przeciwko wykorzystywaniu zwierząt w eksperymentach laboratoryjnych, edukujący Światowy Dzień Zapalenia Opon Mózgowo-Rdzeniowych oraz rozpoczynający się właśnie Światowy Tydzień Działań na rzecz Edukacji i Światowy Tydzień Szczepień. Niektóre kalendarze dodają jeszcze do kompletu Światowy Dzień Krzyku, dlatego przypominam, że od ponad 2000 lat medycyna Wschodu promuje jego zdrowotne właściwości. Kontrolowany krzyk pozwala bezpiecznie uwolnić nadmiar emocji i dziś można sobie swobodnie powrzeszczeć.

Z ciekawostek: 24.04.1964r. kopenhaska Mała Syrenka straciła głowę i to dosłownie. Odcięli ją sytuacjoniści, czyli grupka artystów popularnego wówczas ruchu – skupiającego artystów i studentów głównie z Danii, Belgii, Francji, Holandii i Włoszech – wyznającego zasadę, że dźwignią rewolucji społecznej jest przewrót w świadomości zbiorowej. Głowy nigdy nie odnaleziono i musiano ją odtworzyć. Bezpośredni sprawca czynu (Jørgen Nash) przyznał się do jego popełnienia dopiero w 1997 r. Oświadczył, że zrobił to w proteście przeciwko społeczeństwu konsumpcyjnemu, a głowę wrzucił do jednego z kopenhaskich stawów.

Tekst i foto Maria Gonta

24 kwietnia 2023 08:48, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudowa Spichrzowej
Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>
UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami
80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>
Remont schodów
Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"M & G" S.C. Autorskie Biuro Projektów R. Mycka W. Gołacki

ul. Kosynierów Gdyńskich 50, Gorzów Wlkp.
tel. 95 735 03 06
branża: Architektoniczne biura <czytaj dalej>
"Simatra France" Firma Produkcyjna

ul. Walczaka 25, Gorzów Wlkp.
tel. 95 733 39 50
branża: Samochody - naczepy <czytaj dalej>
"Magnolia" Kwiaciarnia Izabela Matkowska

ul. Dekerta 57 A, Gorzów Wlkp.
tel. 793 944 242
branża: Kwiaciarnie <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« styczeń 2025 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 4c.jpg
admin ego:
Sobkowski zamek
Dawna fortalicja w Sobkowie leży nad samą Nidą i dlatego ... <czytaj dalej>
admin ego:
Zdał osiem matur na 100 procent
Zdał 8 matur na 100 proc. 8 matur na 100 ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Staryh:
Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>
Staryh:
Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>
Anonim_9923:
To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>
Staryh:
Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>
Anonim_7573:
Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej