czwartek 9 maja 2024     Grzegorz, Katarzyna, Karolina
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Mięsaki – przykład postępu w diagnostyce i leczeniu nowotworów rzadkich
eGorzowska - 3889_jGazGvIadvbrz3Ic5spZ.jpg

Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Piotrem Rutkowskim, kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków z Centrum Onkologii -Instytutu im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

Co to są mięsaki?

– To bardzo rzadkie nowotwory tkanek miękkich i kości. Stanowią ok. 1 proc. wszystkich nowotworów złośliwych u dorosłych i ok. 15 proc. u dzieci. Dotykają głównie osób starszych, dlatego pod względem liczbowym dzieci jest znacznie mniej. Rocznie w Polsce mamy ok. 1 tys. zachorowań (ok. 80 u dzieci). To bardzo demokratyczny nowotwór. Zachorować można w każdym wieku, bez względu na płeć. Mój najstarszy pacjent zachorował w wieku 91 lat, ale może to być też roczne dziecko. W krajach UE wszystkie nowotwory rzadkie dotyczą 6 osób na 100 tys. mieszkańców. Jest ich ok. 190 typów, z czego ok. 100 to mięsaki. W UE choruje na nie ok. 3 mln ludzi. Nieleczony mięsak prowadzi do śmierci, bo daje przerzuty (głównie do płuc). Żyjemy coraz dłużej, a zatem będziemy mieli coraz więcej mięsaków.

Jak rozpoznaje się tak rzadki nowotwór?

– Mięsaki to grupa ok. 60-100 różnych nowotworów. Osób, które są w stanie je zdiagnozować jest bardzo mało nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Aby dobrze rozpoznać i leczyć ten nowotwór, potrzeba wielu specjalistów, dlatego pacjent powinien trafić do ośrodka referencyjnego i to wielospecjalistycznego. W Polsce mamy sieć onkologicznych ośrodków pediatrycznych, które zajmują się mięsakami. Do najlepszych należą Instytut Matki i Dziecka oraz Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, a także Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Jeśli chodzi o dorosłych, sytuacja wygląda gorzej, bo mięsaki są, co prawda, leczone w kilku ośrodkach onkologicznych, ale jedynym ukierunkowanym na ten rodzaj nowotworu jest klinika, którą mam zaszczyt prowadzić. Aby dorośli pacjenci byli właściwie leczeni, potrzebne są 3-4 takie placówki. Z drugiej strony, Polska ma szczęście być na tyle dużym krajem, że w ogóle istnieją specjaliści w leczeniu mięsaków! Na Litwie nie ma żadnego ośrodka, bo na nowotwory te choruje zaledwie 70 osób.

Jak wielu pacjentów w Polsce leczonych jest w ośrodkach specjalistycznych?

– Szacujemy, że tylko ok. 50-60 proc. Pozostali są leczeni w sposób przypadkowy, czyli nie zawsze właściwy. Oznacza to często brak dobrego rozpoznania, bo nowotwór ten nie wyróżnia się niczym szczególnym, jest bardzo niecharakterystyczny. Nie ma też badań, które pozwalałyby go wykryć. Mięsak tkanek miękkich to niebolesny guzek pod skórą, a coś takiego ma prawie każdy.
Inaczej rzecz wygląda w przypadku mięsaków kości. Rocznie jest ich w Polsce ok. 300
i występują równie często u dorosłych, jak u dzieci. Stosunkowo często rozwijają się w rosnących jeszcze kościach, a guz kości boli. Jeżeli więc młody człowiek czy dziecko skarży się na ból nogi czy ręki, nie należy tego lekceważyć. Trzeba wykonać przynajmniej zwykłe prześwietlenie rentgenowskie – to może uratować życie.

Na co warto zwrócić uwagę, jeśli ktoś ma taki niebolesny guzek pod skórą?
– Po pierwsze, czy guz zaczyna się powiększać. Jeśli przekracza 5 cm, jest to już sygnał alarmowy. Z reguły pacjent zauważa, że powiększa mu się obwód mięśnia nogi lub ręki, albo czuje, że coś dziwnego dzieje się w jego ciele. Po drugie, gdy guzek jest położony nie pod samą skórą, ale głębiej, wśród mięśni. Taką zmianę należy najpierw zdiagnozować, a nie od razu usuwać i dopiero potem badać. Trzeba więc wykonać USG, tomografię komputerową bądź rezonans magnetyczny. Jeżeli pojawi się podejrzenie, że to guz, należy wykonać biopsję. Na 100 łagodnych zmian, ta jedna będzie mięsakiem. A jeżeli jest położona wśród mięśni, to jedna na 10 łagodnych zmian może być mięsakiem. Skoro mamy w Polsce 1 tys. mięsaków rocznie i ponad 20 tys. lekarzy rodzinnych, to statystycznie rzecz biorąc jeden taki lekarz spotka mięsaka raz na dwadzieścia kilka lat. Chodzi o to, by nie popełnić błędu już na tym etapie.

Jak leczy się mięsaki?
– Najważniejszą metodą pozostaje chirurgia. (I nie ma tu żadnych mitów, że rak się boi noża, bo bez noża nie wyleczy się mięsaka!). Najczęściej leczymy w sposób skojarzony – chirurgią połączoną z radioterapią albo z chemioterapią opartą na tzw. cytostatykach lub lekach ukierunkowanych molekularnie. Te leki to przełom i nadzieja onkologii ostatnich lat. Działają na konkretny cel, czyli zaburzenie w cząsteczce nowotworu. Niestety, nie mamy jeszcze leków dostosowanych molekularnie do wszystkich rodzajów mięsaków.

Czy polscy pacjenci mają dostęp do nowoczesnych leków?

– Tak, mamy coraz więcej programów lekowych. Pojawiają się też nowe leki, które wymagają określonych procedur niezbędnych dla zapewnienia im refundacji. Jak wspomniałem, wśród mięsaków istnieje wiele podtypów, stąd stosunkowo mało jest badań klinicznych. Pojawiają się jednak, a lekarze dysponują ich wynikami. Dlatego dobrze by było, gdyby nawet dla tych niewielu pacjentów leczenie było dostępne. Postęp w leczeniu mięsaków jest niebywały – możemy wyleczyć 70-80 proc. tych nowotworów. Pod tym względem w wyspecjalizowanych ośrodkach osiągamy wyniki podobne do UE i USA. Mamy w Polsce świetnych lekarzy, problemem jest jednak organizacja dostępu do nich – nie każdy pacjent od razu dostaje się do ośrodka specjalistycznego. Terapia powinna być dobrana indywidualnie do pacjenta i rodzaju nowotworu, a takie leczenie mogą zapewnić tylko wspomniane już wielospecjalistyczne ośrodki referencyjne.

Jaki kraj mógłby być dla nas wzorem pod tym względem?
– Francja. Tam każdy chory musi być nie tylko zdiagnozowany na poziomie histopatologicznym w ośrodku zajmującym się leczeniem mięsaków, ale później musi być osobiście w takim ośrodku skonsultowany, aby ustalić indywidualny plan leczenia. Odkąd wprowadzono takie rekonsultacje, okazało się, że 40 proc. rozpoznań trzeba było zmienić! To świadczy o tym, że nie wszyscy lekarze znają się na mięsakach. Jeżeli leczy się raz, a dobrze, to po pierwsze się wyleczy, a po drugie nie leczy się pacjenta dwa czy trzy razy. Taki system jest więc tańszy. W Polsce 40-50 proc. pacjentów leczonych przypadkowo jest operowanych po kilka razy i za każdym razem operacja jest bardziej rozległa. A za każdą z nich NFZ płaci tyle samo, co za operację wykonywaną w naszej klinice.

Jak długo można żyć z dobrze leczonym mięsakiem?
– W Stowarzyszeniu Pomocy Chorym na Mięsaki „SARCOMA” działają m.in. osoby, które żyją wiele lat po wyleczeniu. Pacjenci z tej organizacji wspomagają nie tylko innych pacjentów, ale i lekarzy, bo o mięsakach wiedzą więcej od przeciętnego lekarza. Wydali nawet książeczkę na ten temat i rozesłali do lekarzy rodzinnych w całej Polsce. Polecam stronę stowarzyszenia: www.sarcoma.pl

Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia


22 maja 2013 21:33, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Sobusiak Jacek Kancelaria Adwokacka

ul. Szkolna 4, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 22 05
branża: Adwokaci <czytaj dalej>
"GLJ" Systemy Zarządzania Leszek Gabert

ul. "Bora" Komorowskiego 31 m. 2, Gorzów Wlkp.
tel. 605 046 814
branża: Konsultingowe firmy <czytaj dalej>
Łagoda Bogumiła Pośrednictwo Ubezpieczeniowe

ul. Dowbór-Muśnickiego 24 /30, Gorzów Wlkp.
tel. 95 723 01 87
branża: Ubezpieczeniowi pośrednicy <czytaj dalej>

XXXI Ogólnopolski Dzień Bibliotek
Dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Z. Herberta w ... <czytaj dalej>
Nie żyje Jacek Zieliński
Nie żyje Jacek Zieliński. "I ja żegnałem nieraz kogo i powracałem ... <czytaj dalej>
Absurd matury
Jakim absurdem stała się matura we współczesnym świecie pewnie najlepiej ... <czytaj dalej>
Tajemnice gorzowskiej filharmonii
Z okazji Dni Otwartych Funduszy Europejskich, będzie można zapraszamy zwiedzać ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_2237.jpg
admin ego:
Należał do najważniejszych polskich muzyków jazzowych
W wieku 88 lat zmarł Jan „Ptaszyn” Wróblewski – saksofonista, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Jedną nogą w Busku
Wprawdzie pierwsza noc w domowych pieleszach już za nami, ale ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6589:
Zaczynamy od podwyżki swoich uposażeń, potem "obwąchamy się" poodwiedzamy i....a wy frajerzy, za kolejjne kilka lat będziecie potrzebn <czytaj dalej>
Anonim_2254:
nieroby smierdzące
tylko złożone rączki i kłanianie sie
udając ze są do czegos potrzebni

ani na niczym sie w tym miescie n <czytaj dalej>
Andrzej Trzaskowski:
Mieliśmy wspólny z Mieczysławem projekt- szkołę kształcącą w rzemiosłach artystycznych: metaloplastyka, konserwacja mebli, witraże itp.. Sz <czytaj dalej>
Anonim_2254:
jak to nowe cos mozna wogole nazywac maturą <czytaj dalej>
Anonim_2289:
A synowiec tam po co w radzie miasta skoro nie chodzi na sesje.
Paluch po tak durni mieszkańcy wybrali
Jeszcze wierchowicza brakuje tylko d <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej