






W niedzielnym meczu Stal Gorzów wygrała na własnym stadionie z zespołem Lechma Start Gniezno.
To była pierwsza wygrana żółto-niebieskich w tym sezonie na własnym torze. Żużlowi kibice nie wyobrażali sobie innego wyniku, choć początek nie zapowiadał się szczęśliwie. W razie przegranej, obecność Stali w lidze stanęłaby pod znakiem zapytania.
5 maja o 18.30 do rywalizacji o kolejne punkty w tabeli stawiły się zespoły o wyrównanych szansach na zwycięstwo. Zaczęło się od dwóch taśm Sebastiana Ułamka i Oskara Fajfera oraz przegranej gospodarzy w pierwszym starcie. Po meczu Piotr Paluch przyznał, że jego zawodnicy początek trochę przespali.
Na szczęście, ta sytuacja powtórzyła się jeszcze tylko raz w 11 biegu. Siedem razy Stal remisowała, pięć razy wygrała 4:2 i raz 5:1. Taka postawa zawodników dała ostateczną wygraną w niedzielnym meczu z Lechmą Start Gniezno 48:42.
Gorzowskiego klubu nie zawiódł N. K. Iversen, który przywiózł 14 pkt. oraz B. Zmarzlik i K. Kasprzak po 12. Siedmioma wsparł drużynę L. Sundstroem.
JanKa
Foto Michał Kapuściński
Fotorelacja:
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-05-05_wygrana_,
http://www.egorzowska.pl/pokaz,galeria,0,0,2013-05-05_wygrana_2,
« | luty 2025 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | |||||
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 |