
Zaczęli wiosną 1994 r. i jak na początki przystało, było skromnie, ale już dwa lata później śpiewali na audiencji u papieża Jana Pawła II. Przez minione ćwierć wieku byli w całej Europie, w Niemczech, Francji, Szwajcarii, Belgii, Austrii, Andorze. Uczestniczyli w festiwalach i konkursach, rocznicach, otwarciach i jubileuszach. 11 maja świętowali swoje 25-lecie na koncercie w Filharmonii Gorzowskiej.
Chór Cantabile wrósł w kulturalny krajobraz miasta dzięki zapałowi
Jadwigi Kos, która stworzyła tę szczególną grupę w Wojewódzkim Domu Kultury. Dziś działa przy Miejskim Centrum Kultury. Przewinęło się przez nią ok. 140 osób. Obecnie chór liczy 38 śpiewaków. Jest wśród nich czwórka najwierniejszych, którzy śpiewają od początku. To:
Alina Felicka, Anna Solak, Zenon Komorowski i Grzegorz Kubacki.
Trzyczęściowy koncert – poprowadzony bez przerwy przez
Wojciecha Kuskę - rozpoczął się zapowiadającymi podróż po świecie muzyki szantami, które do repertuaru Cantabile wprowadził nieżyjący Jerzy Paweł Duda. Później chór zaprezentował całą gamę utworów, od polskich ludowych, jak „Szła dzieweczka”, „Góralu czy ci nie żal”, po „Can't help falling in love” czy „Alleluja”.
Porywającym uzupełnieniem był występ chóru Cantabile i Kameralnego Chóru Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego ze Szczecina pod dyrekcją wyjątkowo dynamicznej
Iwony Wiśniewskiej-Salamon. Usłyszeliśmy m.in: Missa Brevis
Jana Szopińskiego.
W czasie jubileuszowego występu, w którym uczestniczyli również przyjaciele chóru – poza wspomnianym wyżej:
Beata Gramza – sopran, były uczeń Jadwigi Kos
Karol Malinowski – baryton,
Magdalena Bańkowska-Moskwa – fortepian a także:
Jakub Gościniak, Łukasz Jaros, Agnieszka Wenda, Daniel Bernardino i Aleksander Lasek, założycielka Cantabile Jadwiga Kos odebrała Brązowy Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Z kolei Alina Felicka i
Edyta Wyborska zostały uhonorowane medalem Zasłużony dla Gorzowa. Trzeba też dodać, że jednym z utworów dyrygowała córka założycielki chóru
Izabela Kryś.
Były oczywiście wzajemne podziękowania dyrygentki i zespołu oraz gratulacje od przyjaciół i z Urzędu Miasta. Na zakończenie ustawiła się długa kolejka miłośników i sympatyków gorzowskich „słowików”, by na ręce Jadwigi Kos złożyć osobne wyrazy uznania. Uroczystość zakończyła się lampką szampana i tortem.
Chórowi Cantabile życzymy kolejnych pełnych najlepszej muzyki lat, wspaniałych scen, wiernych słuchaczy i najdalszych podróży, by głos z Gorzowa brzmiał tam jak najpiękniej.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>