środa 14 maja 2025     Maciej, Bonifacy, Dobiesław
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Pomiędzy sztuką a biznesem
eGorzowska - 3217_MDYn0ZnOyKwnb3GT0Y.jpgKiedy w czasach licealnych – a były to czasy tzw. komuny – rysował polskie i amerykańskie banknoty i kiedy jedna z koleżanek nie zorientowała się, że to podróbki, coś się w nim odezwało. Nieśmiało pomyślał, że może on…

Potem przez 30 lat zgłębiał wiedzę na temat sztuki i jej reprezentantów. Szczególnie ukochał impresjonistów. W tym nie ma akurat nic nadzwyczajnego, bo w impresjonistach kochała się wtedy większość zainteresowanych sztuką malarską w ogóle, ale nadzwyczajne jest to, że nie wybrał tego kierunku studiów, za to przez następne 30 lat dogłębnie poznawał sztukę, jej twórców i ich dzieła i tworzył… dla siebie.

Dziś nikt nie podejrzewałby, że w centrum Gorzowa, w pomieszczeniach biura zajmującego się wyceną majątkową, żyje prawdziwa galeria sztuki, której autorem jest rzeczoznawca Bogusław Legan.

– Jestem rzeczoznawcą głównie z potrzeb egzystencjonalnych, a moja kancelaria zajmuje się nie tylko wyceną nieruchomości, ale jest pracownią malarstwa, rysunku i ikonopisarstwa – mówi. – Jest to miejsce zderzenia dwóch światów: biznesu i sztuki. Przypomina Salon Artystyczny, gdzie w otoczeniu płócien, kartonów, obrazów i ram, do późnych godzin nocnych toczą się rozmowy o tym co piękne i wartościowe.

Nierzadko zdarza się, że choć absorbują go sprawy biznesowe, chwyta za pędzel i staje przed sztalugą w garniturze, uzbrojony w krawat. Zawsze, kiedy z jednej roli wchodzi w drugą, uczestniczy w swoistym misterium, w którym odgrywa się tajemnica tworzenia. A spod jego ręki wychodzą i potężne płótna, które wypełnia śmiałymi ruchami ręki wyposażonej w pędzel zanurzany w farbach olejnych, i mniejsze formaty, sterylnie białe, pokryte cieniutkimi czarnymi liniami, których nie da się poprawić, bo muszą być jedyne, precyzyjne, akuratne. Pisze też ikony, a raz na rok, 11 listopada, wraca do Piłsudskiego, którego obiecał synowi.
– Jeszcze go nie pokazuję, bo daleko mu do ukończenia. Nie przepadam za tego typu malarstwem, dlatego chciałbym odrzeć naczelnika z tego patosu, z jakim jest nieodłącznie kojarzony. Trwa to już cztery lata. Dlatego każdy 11 listopada jest dla mnie dniem z marszałkiem – opowiada Bogusław Legan.

To rzadkość, by artysta dziś chciał mówić o sztuce. Nawet na ostatnim Salonie Jesiennym wystawiający swoje prace mówili głównie ze sobą, a nie o sobie czy o swoich dziełach. U Legana jest inaczej. On uwielbia dyskusje o sztuce.
– Sztuka staje się często przedmiotem dyskusji i wymiany myśli z odwiedzającymi kancelarię klientami. Z kolei luźne rozmowy stają się motorem do działania przy sztalugach – dodaje.

Czym jest dla niego malarstwo?
– Indywidualną przygodą, wyzwoleniem wrażliwości i fascynacji, procesem twórczym, a efekt finalny jest wyrazem miłości do malarstwa – odpowiada.

Inspiruje go wyobraźnia, którą uważa za najważniejszy element twórczości. Poza tym, poszukiwanie własnej tożsamości, mówienie językiem swojego wnętrza.
– Trafnie charakteryzuje to Vincent van Goch: „Tak naprawdę potrafimy mówić tylko przez nasze obrazy” – uzupełnia artysta biznesmen. – Każda forma wyrażona na obrazie to temat do wariacji i jako taka jest wystarczająca do pracy nad tym obrazem. Istotną rzeczą w sztuce dla mnie jest sacrum, niepoddające się racjonalności, zawieszone w transcendencji, w duchowym wartościowaniu rzeczywistości. Malarstwa nie można wiązać z ilustrowaniem, lecz wyrażaniem emocji. Tak definiuję swoje obrazowanie. Malarstwo to czysta materia, kompozycja, kolor, z konsekwentnie rozwijanym warsztatem. Nie ograniczam się do własnej twórczości, lubię szukać emocji w studiowaniu sztuki. Balansuję w przestrzeni pomiędzy impresjonizmem, surrealizmem, abstrakcjonizmem, sztuką konceptualną, gdzie ważna jest dla mnie twórczość Romana Opałki.

Bogusław Legan jest samotnikiem. Zdaje sobie z tego sprawę, bo to syndrom braku czasu determinuje taki sposób tworzenia i jego alienację. Na szczęście, już 23 listopada pokaże swoje prace na pierwszej wystawie „Pomiędzy”.

– Propozycja zorganizowania wystawy, którą traktuję jako wyróżnienie, przymusiła mnie do wypowiedzenia kilku myśli o życiu, mojej przestrzeni, o sobie. Cóż, im większy upływ czasu, im większe doświadczenie życiowe, tym większy dystans do własnych przemyśleń i coraz mniejsza potrzeba dzielenia się nimi z innymi.

Ten człowiek może ożywić środowisko artystyczne miasta. Warto się o tym przekonać. Wystawa "Pomiędzy" czynna od 23 listopada do 7 grudnia w hotelu Best Western, ul. Konstytucji 3 Maja 12.

Hanna Kaup


18 listopada 2012 08:41, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Anonim_8979 w dniu 19.11.2012, 11:49 napisał(a):
Ale naiwna ściema. Artykuł wygląda jak napisany za kasę. Chyba autor artykułu kompletnie nie czuje... i nie ma rozeznania w "świecie" sztuki. Może chciał dobrze, ale jeżeli ten malarz jest naprawdę dobry,to szkoda, bo go krzywdzi i naraża na kpinę środowiska.

Anonim_9122 w dniu 19.11.2012, 14:57 napisał(a):
A gdzie jest to środowisko?

Anonim_6413 w dniu 19.11.2012, 17:05 napisał(a):
"...a efekt finalny jest wyrazem miłości do malarstwa ..." a miłość bywa ślepa.

Anonim_5517 w dniu 19.11.2012, 18:08 napisał(a):
"A gdzie jest to środowisko?" TAM:"Ten człowiek może ożywić środowisko artystyczne miasta."

Anonim_1745 w dniu 19.11.2012, 19:38 napisał(a):
Wyczuwam sarkazm w komentarzach. A co wam przeszkadza, że chłop chce pokazać swoje obrazy? Znacie go? Może to bardzo fajny, sympatyczny człowiek, który uprawia po cichu swoją pasję, ale jest gotowy, żeby się nią teraz podzielić. Do Besta na wystawkę, a potem oceniać. Yo!

Anonim_9122 w dniu 19.11.2012, 21:06 napisał(a):
Wpisy, poza 1745, są rzeczywiście pełne sarkazmu (jak to w Gorzówku). Ja nie znam faceta, podejrzewam, że dyskutanci też, skąd więc ta krytyka? A może odezwało się tzw. srodowisko i czuje się zagrożone, że ktoś będzie miał coś konkretnego do powiedzenia?

Anonim_2597 w dniu 20.11.2012, 00:02 napisał(a):
Żółci Ci tutaj ponad miarę. A wystarczy pójśc na wystawę i zobaczyć, ocenić podług własnej wiedzy, upodobań...
Nie znam pana Bogusława legana i nie będę na otwarciu prezentacji Jego prac. Zobaczę je w innym terminie i wtedy dopiero napiszę co o niej sądzę!
Z. Marek Piechocki

Anonim_4221 w dniu 20.11.2012, 08:13 napisał(a):
Co to za niezrozumiały bełkot. O co ci chodzi "artysto" 8979: "nie ma rozeznania w "świecie" sztuki. Może chciał dobrze, ale jeżeli ten malarz jest naprawdę dobry,to szkoda, bo go krzywdzi i naraża na kpinę środowiska."

bytek w dniu 24.11.2012, 08:13 napisał(a):
Jstem pod wrażeniem. Jako rodowity gorzowianin pamiętam czasy, kiedy, prawie, wszyscy się znali... Nazwisko Legan jest znane, kojarzone z różnymi biznesami. Dla mnie to znak czasu, kiedy widzę dzisiaj mieszkańców podmiejskich osiedli domków i rezydencji w wytwornych strojach, w sieciowym hotelu urządzonym w dawnym, przaśnym domu kultury. Przyszło nowe. I bardzo dobrze. Lepiej i dostojniej reprezentowała "środowisko" pokaźna grupa zaproszonych przez Artystę jego gości, niźli dyżurna grupka "bywalców-ocieraczy" przemieszczająca się z imprezy na imprezę "środowiska". Widziałem na wernisażu animatora "Centrali" (Sztuka Miasta, Tomasz Malewicz)... Jakiś - daj Boże - pakcik Nowego z Nowszym się kroi?

Anonim_2597 w dniu 27.11.2012, 00:03 napisał(a):
Byłem sobie dzisiaj, na spokojenie, obejrzeć prace pana Legana. Owszem, najbardziej podobały mi się te o tematyce sakralnej, także grafiki. Podziwiałem rozmach i sposób prezentacji prac.
Z. Marek piechocki

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

Lepiej z połączeniami regionalnymi
Na sesji Sejmiku Województwa Lubuskiego 12 maja 2025 r. omówiono bieżącą sytuację związaną z kursowaniem pociągów POLREGIO. – Mieliśmy taki problem, ... <czytaj dalej>
Dla osób z rdzeniowym zanikiem mięśni
Informacja prasowa dla osób z rdzeniowym zanikiem mięśni. Centrum Technologicznie Wspomaganej Rehabilitacji Ortopedyczno - Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im. Wiktora Degi w ... <czytaj dalej>
Demograficzne trzęsienie ziemi
Polska stoi u progu „demograficznego trzęsienia ziemi”. Już za 15 lat ok. 40 proc. obywateli będzie w wieku senioralnym, a ... <czytaj dalej>
Po majówce - konsultacje
Po majówce startują konsultacje – zaczynamy spotkaniem dla organizacji pozarządowych. Zapraszamy serdecznie przedstawicieli organizacji pozarządowych do udziału w spotkaniu konsultacyjnym dot. ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Garguliński Paweł Sklep Wielobranżowy

ul. Szwoleżerów 2, Gorzów Wlkp.
tel. 95 729 83 34
branża: Chemia gospodarcza - detal <czytaj dalej>
"Zoltech" Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe Anna Domaszczyńska

ul. Czereśniowa 407 a, Gorzów Wlkp.
tel. 95 736 46 04
branża: Projektowe biura <czytaj dalej>

Szukają wykonawcy
Spółka Gorzowskie Inwestycje Miejskie poszukuje wykonawcy dwóch nowych ścieżek rowerowych: ... <czytaj dalej>
Święto Województwa Lubuskiego
– Województwo lubuskie to region, z którego jesteśmy dumni, w ... <czytaj dalej>
Bohaterowie w strażackich mundurach
„Panu Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” – tak brzmi ... <czytaj dalej>
Trwa XXII Tydzień Bibliotek
W Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie Wielkopolskim trwa ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
«maj 2025»
PWŚCPSN
   
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
 
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Myśleć i decydować o sobie
Jeśli to dłużej potrwa, wkrótce po obudzeniu nie będę miała siły umyć zębów i się ubrać, zanim wcześniej nie zwymiotuję. To, co odbywa się w okresie przedwyborczym, przekracza jakiekolwiek normy ... <czytaj dalej>
Złap drzewa w kadr
Pasjonujesz się fotografią i kochasz naturę? Weź udział w konkursie <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_0434.jpg
admin ego:
Ambasada Polski w Berlinie
Piękną mamy ambasadę w Berlinie. Przestronną i jeszcze pachnącą świeżością, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Pająki naszych lasów
Żółty pająk na żółtym kwiatku. Pewnie bym nawet do nich ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Rozlicz darowizny
Podatnicy mogą w rozliczeniu PIT uwzględnić darowizny przekazane m.in. na ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Wyrok w sprawie wody
Czy woda wodociągowa może być butelkowana? – jest wyrok sądu. Wyrok ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_3696:
Mumin po odwołaniu Błauciak obiecał imprezę,
okazuje się że tylko 2 dni. pierwsza w połowie lipca druga pod koniec sierpnia.
na b <czytaj dalej>
Anonim_4493:
"Rosjanie wywieźli wszystko, co było możliwe. Zdemontowali nawet instalację elektryczną i gazową, zniszczyli ogrzewanie, choć był to śro <czytaj dalej>
Anonim_5644:
Mam pomysł jak mieszkaniec tego miasta które znam od 68 lat, a zwija się teraz. Może wypadałoby nazwać ulice w Gorzowie nazwiskiem doktora Wład <czytaj dalej>
Anonim_4493:
Socjalizm zbudował to miasto. 40 tysięczny landsberg urósł do 125 tys mieszkańców. Bloki z wielkiej płyty. Całe osiedla. Stilon na bazie Ig fa <czytaj dalej>
Anonim_4493:
Niemcy ci pomogli. Ze wzięli Polaczków na szparagi rolnicy szwabscy podwiązując Polaczków do pluga żeby zrywali głową w dół dużo gurken. Ż <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej