
Po rocznej przerwie – w sobotę 6 listopada –
Jan Tomaszewicz otworzył kolejne XXXVII Gorzowskie Spotkania Teatralne. Na początek zaprosił
Piotra Gąsowskiego w roli mistrza od spraw damsko-męskich.
„Mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus” to tytuł, który przyciągnął na dwa spektakle komplety widzów. Okazuje się bowiem, że ten bestsellerowy poradnik Johna Gray’a – choć od jego polskiego wydania mija 30 lat – nie traci na aktualności i wciąż niczym lustro odbija problemy, przed jakimi na co dzień stają partnerzy w swoich związkach. Mistrz, w którego wciela się Piotr Gąsowski, realizuje na scenie dwugodzinny wykład, w którym multimedialnie towarzyszą mu przyjaciele z niezastąpioną i nieprzewidywalną Joanną Kołaczkowską w roli małżonki. Stąd widownia co chwilę wybucha gromkim śmiechem, ale daje się też wciągnąć w dialog z prowadzącym, a nawet zaprosić na scenę, by odegrać swoisty eksperyment, po którym już nikt nie ma wątpliwości, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus. Ich postrzeganie świata, okazywanie emocji, sposób rozwiązywania problemów, oczekiwania wobec partnera – tuż po krótkim okresie wstępnego zauroczenia – dzielą lata świetlne i choć teoretycznie wiedzą, co powinno się zrobić, by nie pojawiały się konflikty, w praktyce górę biorą emocje i stworzenie harmonijnego związku okazuje się niemożliwe.
Wbrew pozorom Piotr Gąsowski nie daje recepty, która to zmieni. On tylko pokazuje, jak wyglądamy, przez dwie godziny trzymając przed widzami to niewidzialne lustro, w którym odbijają się nasze codzienne sprawy. I zdarza się, że to trzymanie wystarcza, by oczyścić związek, by ci, którzy zdecydowali się rozstać, podejmują jeszcze jedną próbę naprawy.
I choć może nie każdy gustuje w tego typu przedstawieniach, choć – za mecenasem
Błażejem Kowalczykiem – można powiedzieć, że to nie teatr, a raczej taki teatralny stand up, to najważniejsza jest reakcja publiczności, jej szczery śmiech, który oczyszcza i fakt, że spotkania teatralne mogą się odbyć, a ludzie ze sobą być. I choć z uwagi na stan pandemii dyrekcja teatru nie zakładała rozmów z widzami po spektaklu, to jednak oni upomnieli się o swoje i tradycyjnie w Art Cafe Piotr Gąsowski opowiadał o realizacji tego projektu, o trudnościach z przełożeniem tekstu na polską rzeczywistość, o współpracy z przyjaciółmi, którzy uzupełniają multimedialnie spektakl. Wreszcie, jak wielokrotnie podkreślał, okres pandemii przekonał go, że zawód, który wybrał, po prostu kocha i niezmiernie cieszy się na spotkania z publicznością. Wyjaśnił również, że choć premiera przedstawienia odbyła się w grudniu 2019 r. i choć wtedy urządzono mu w warszawskim Teatrze Kamienica benefis na 35-lecie pracy aktorskiej, to tak naprawdę ten jubileusz przypada w tym roku.
– Zrobił to – nic mi nie mówiąc – dyrektor teatru Emilian Kamiński, a kiedy powiedziałem, że to dopiero 33 rok, odparł, że w takim razie będę świętował jubileusz przez następne dwa lata – wyjaśniał Piotr Gąsowski, podkreślając, że takie rzeczy czasami wśród aktorów się dzieją. – Ale po prawdzie grałem już jakieś role na drugim roku studiów, więc może wielkiego przekłamania nie ma.
Życzymy więc aktorowi kolejnych scenicznych lat i doskonałego kontaktu z widzami.
Przypominamy, że gościnnie, w nagraniach filmowych wystąpili: Joanna Kołaczkowska oraz Joanna Kurowska, Katarzyna Skrzynecka, Hanna Śleszyńska, Halina Bednarz, Izabela Dąbrowska, Martyna Kliszewska, Anna Modrzejewska, Andżelika Piechowiak, Janusz Chabior, Waldemar Błaszczyk, Władysław Grzywna, Sebastian Konrad, Albert Osik, Piotr Zelt.
Niedziela 7 listopada będzie należała do Teatru Polonia z Warszawy. O 17.00 obejrzymy m.in.
Krystynę Jandę,
Olgierda Łukaszewicza i
Emilię Krakowską w spektaklu: ALEJA ZASŁUŻONYCH.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>