






- Prezentujemy zbiór fotografii miejsc zaniedbanych w naszym mieście. Mamy nadzieję, że pan prezydent i władze oraz inni właściciele zareagują na te 100 miejsc wstydu - powiedział na konferencji prasowej mecenas Jerzy Wierchowicz.
Jerzy Synowiec, Jerzy Wierchowicz, Stanisław Czerczak i Krzysztof Kochanowski 4 listopada przedstawili zapowiadane od jakiegoś czasu wydawnictwo "Sto miejsc wstydu".
- To nie jest tak, że nie widzimy, że w Gorzowie dzieją się rzeczy dobre czy bardzo dobre - zaczął Jerzy Synowiec i wymienił realizowane i planowane inwestycje miejskie. - Ale teraz Gorzów ma swoje pięć minut, by wykorzystać środki unijne, wojewódzkie, by zyskać fundusze ze sprzedaży działek. Jak przegapimy te szanse i nie uzyskamy środków, to prześpimy ten czas. A tak naprawdę w Gorzowie jest nie 100, a kilkaset miejsc wstydu - mówił. Zaznaczył też, że w publikacji pojawiły się tylko pojedyncze przykłady rozwalonych ogrodzeń, pozostawionych kiosków czy pawilonów i że pochodzą one tylko z centrum miasta.
- Pokazaliśmy te miejsca takimi, jakie są. Nie używaliśmy fotoshopa, nie zrywaliśmy specjalnie liści. To obraz smutnej rzeczywistości. Szkoda, że miasto jest takie - podkreślał autor zdjęć Stanisław Czerczak.
- Wszystkim nam zależy, by Gorzów był piękny - dodał Jerzy Wierchowicz, dlatego wspólnie z kolegami z Nowoczesnej podkreślił, że to nie koniec ich inicjatywy.
Jeśli w ciągu sześciu miesięcy wywołani dziś do tablicy nie zareagują, powinni spodziewać się sankcji. - Opublikujemy nazwiska właścicieli, a jak to nic nie da, powiadomimy inspektora budowlanego (ma uprawnienia do zwracania uwagi na obiekty szpecące). Jak to też nie przyniesie oczekiwanego skutku, o bezczynności inspektora zawiadomimy prokuraturę i krok po kroku będziemy egzekwować jak najwięcej zmian - mówił mecenas Synowiec. Zaznaczył też, że publikacja nazwisk właścicieli miejsc wstydu będzie możliwa ze względu na stan wyższej konieczności, gdy trzeba coś zrobić dla dobra społecznego.
We wstępie Jerzego Synowca do publikacji czytamy:
"Ten album zawiera zdjęcia stu miejsc w Gorzowie, głównie w jego centrum. To w sam raz, aby pokazać, ile jest w naszym mieście brzydoty, opuszczenia i zapuszczenia, a zarazem ile miejsc mogłoby wyglądać inaczej, upiększając miasto, czyniąc je przyjaznym mieszkańcom. To miejsca w jakiś sposób typowe, ale nie wyczerpują gorzowskiej listy wstydu. Wiele z nich ma charakter symboliczny – opuszczony przed laty kiosk jest reprezentantem kilkudziesięciu budek, innych podobnych kiosków i pawilonów, a kikut uschniętego przed laty kasztanowca przy ulicy Szkolnej jest reprezentantem stu kilkudziesięciu podobnych drzew w szeroko rozumianym centrum. Zaś koszmarny płot otaczający posesję na rogu Drzymały i Borowskiego symbolizuje dziesiątki podobnych płotów, równie zbędnych co paskudnych. Sto pokazanych tu miejsc to oczywiście nie wszystko. Celowo nie pokazaliśmy tu terenu poszpitalnego przy Warszawskiej czy budynku „Przemysłówki” przy Rynku Wełnianym, bo miejsca te, według obietnic władz miasta mają się bardzo zmienić. Nie pokazaliśmy też kilkudziesięciu zrujnowanych lub niefunkcjonalnych ulic (Kostrzyńska, Szczecińska, Kazimierza Wielkiego, Okrzei itd., itp.) bo i ulice te są w planie przywracającym im życie. Czas pokaże czy tak się stanie. Wreszcie nie zamieściliśmy zdjęć z Zakanala, dalekich Wieprzyc czy też dużych gorzowskich osiedli mieszkaniowych. Tam jest kolejnych sto kilkadziesiąt miejsc wstydu. No i na koniec podkreślić trzeba, że zdjęcia robiliśmy we wrześniu, kiedy jest jeszcze zielono i słonecznie. W listopadzie, grudniu, pokażą one swoje bardziej prawdziwe, ohydne oblicze."
Sto egzemplarzy "Stu miejsc wstydu" zostało sfinansowane przez Jerzego Synowca. Autorem zdjęć jest Stanisław Czerczak. Będziemy je publikować co tydzień.
Tekst i foto Hanna Kaup
Foto Stanisław Czerczak
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Ulica Mieszka I - Teren po stacji benzynowej jest opuszczony od kilku lat
Ulica Mieszka I – Przed laty był tu pub
Ulica Mieszka I – 50 metrów od sądu – nikt nie chce tego obiektu
« | marzec 2025 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | |||||
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 |