
„Gdzież jest epoka rosyjskiej wolnej duszy ludzkiej? Kiedyż nadejdzie? A może jej nie będzie, może nie nadejdzie nigdy?”
Te słowa wwierciły się w moją głowę w trakcie lektury książki „Wszystko płynie” Wasilija Grossmana od wydawnictwa Oficyna Literacka Noir sur Blanc.
„Tam, gdzie nie ma wolności jednostki, nie ma wolności narodu, wolność narodu bowiem to przede wszystkim wolność jednostki” – przypomina gorzko Autor, a ja kolejny raz zastanawiam się, dlaczego jako ludzkość nie wyciągamy wniosków z historii.
Wasilija Grossmana możecie kojarzyć ze wstrząsającego reportażu „Piekło Treblinki”, który posłużył jako materiał dowodowy w procesie norymberskim lub poruszającej książki „Życie i los”, której konfiskata i zakaz wydawania przyczyniły się do śmierci pisarza. Pisarza, który był świadkiem walk o Stalingrad a także na własnej skórze doświadczył stalinizmu. I miał odwagę zrównać go z nazizmem w czasach, kiedy za takie poglądy karano śmiercią.
Wznowienie jego powieści „Wszystko płynie” przypada na czas, w którym jak bumerang wracają do nas rozważania o totalitaryzmach i zbrodni. To hipnotyzujący traktat historiozoficzny, który naprawdę powinien być czytany jako lektura obowiązkowa. Lektura, która boli, pozostawia w poczuciu bezsilności, wstrząsa ale jest też głęboko humanistyczna i przypomina, że człowiek jest wolny tak długo, jak długo wolnym pozostaje jego dusza.
Polecam Wam tę powieść z całego serca. Nie będzie łatwo, ale… po prostu warto.
Książkę przetłumaczyła Wiera Bieńkowska.
Zdjęcie zrobiłam w Muzeum Uzbrojenia, oddział WMN, w tle widzicie jeden z najbardziej znanych czołgów radzieckich T34.
Babka od histy
FB
80 rocznica polskiej administracji
W 2025 roku przypada 80 rocznica ustanowienia polskiej administracji w Gorzowie Wielkopolskim. Z tej okazji w tym roku Dzień Pioniera ...
<czytaj dalej>Cynizm i manipulacja
Kiedy myślisz, że władze miasta nie mogą wymyślić już nic głupszego, przychodzi Gorzów Wielkopolski i mówi: "Potrzymaj mi wodomierz".
Nowy pomysł, ...
<czytaj dalej>Umowy koalicyjne bez podstaw prawnych
Samorządowe "umowy koalicyjne": polityczna konieczność czy wypaczenie demokracji?
W samorządach, w których w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska nie wprowadziła swojego prezydenta/wójta/burmistrza, ...
<czytaj dalej>Bezrobocie w górę
W lutym w Gorzowie było zarejestrowanych 1 508 bezrobotnych; ich liczba wzrosła o 62 osoby; wyrejestrowano 358 osób, zarejestrowano 420. ...
<czytaj dalej>