Gontowiec Podróżny BLOG

Dziś w Danii ważny dzień. Przekazanie władzy nowemu królowi. Jej Królewska Mość Małgorzata II zdecydowała się odejść na emeryturę po 52 latach pracy. I chociaż nam, zwykłym ludziom, może się wydawać, że cóż to takiego, że chętnie byśmy się zamienili z jakąś koronowaną głową na te wszystkie paradne ciuchy, karety, bale i przyjęcia, to królewskie życie wcale nie jest takie proste i śliczne, jak z pozoru wygląda. To naprawdę niełatwe zajęcie, wymagające taktu, dyplomacji, ogłady (której coraz bardziej brakuje w świecie polityki), znajomości realiów nie tylko z własnego podwórka, ale i tych szeroko pojętych, ogólnoświatowych. To nie jest praca na kilka godzin dziennie, tylko całodobowa, na co dzień i od święta. I królowa wykonywała ją wyjątkowo dobrze, bo Duńczycy ją uwielbiają.

W dodatku to pierwsza od 877 lat dobrowolna abdykacja w tym kraju. Ostatnim królem, który w ten sposób zrezygnował z władzy, był Eryk III Jagnię (Erik III Lam). W 1146 r. wstąpił do klasztoru w Odense, gdzie po niedługim czasie zmarł. Historycy uważają więc, że abdykował z powodu choroby. Dwaj inni – Eryk Pomorski i Chrystian II – zostali zdetronizowani. Pierwszy w 1439 r., drugi w 1523 r., ale to już zupełnie inna bajka.

Królowie w ogóle rzadko abdykują. Ich praca najczęściej jest dożywotnia, a jeśli nowym królem ma być ich naturalny sukcesor, czyli najstarszy królewski potomek, to on zazwyczaj rozpoczyna ją w wieku, kiedy większość z nas odchodzi na emeryturę. Kiedyś uważałam, że to idealne rozwiązanie: najpierw urządzanie się i wychowywanie dzieci, a kiedy są już usamodzielnione, wtedy spokojnie można poświęcić się życiu zawodowemu. Tylko należałoby mieć spory majątek po przodkach, przysłowiowe końskie zdrowie, światły umysł i oczywiście żyć długo i szczęśliwie.

Królowa Małgorzata ogłosiła swoją decyzję w orędziu noworocznym, wprawiając tym poddanych w osłupienie (pisałam już, że władczyni jest w swoim kraju wyjątkowo lubiana). Równiutko 52 lata temu to ona obejmowała tron, dziś królem zostanie jej najstarszy syn Fryderyk (55 lat). Od tej chwili będzie Fryderykiem X, jego żona – Maria – pierwszą królową pochodzącą z Australii, a ich niespełna 20-letni syn Chrystian – księciem koronnym, czyli następcą tronu. Od 1513 r. wszyscy duńscy władcy noszą naprzemiennie imiona Fryderyk (Frederik) bądź Chrystian (Christian). Ponieważ ojcem Małgorzaty II był Fryderyk IX, jej przypadła „rola” Chrystiana.

W Danii nie tylko nie ma tradycji abdykacji od chwili przekształcenia królewskiej władzy w monarchię konstytucyjną (1849 r.), nie ma też tradycji koronacji. Zamiast niej jest proklamacja. Ustępująca królowa i jej następca przybędą do siedziby Parlamentu, gdzie podczas posiedzenia Rady Stanu podpiszą odpowiednie dokumenty (oświadczenie o abdykacji i oświadczenie o przejęciu wszystkich funkcji, które zgodnie z konstytucją spoczywają na głowie państwa), po czym rodzina królewska pozdrowi z balkonu zgromadzony tłum. Harmonogram uroczystości został ogłoszony już kilka dni temu, łącznie z trasami karet, którymi Ich Królewskie Mości będę się dziś poruszać pomiędzy Amalienborgiem a Christiansborgiem (kopenhaskie pałace). Uroczystości rozpoczną się o godz. 13:35 a zakończą o 17:00.

Amalienborg jest od 1794 r. oficjalną rezydencją duńskich monarchów wykorzystywaną w miesiącach zimowych (dlatego bywa nazywany zimowym pałacem królewskim), Christiansborg z kolei to dawny zamek królewski, w którym od 1794 r. rezyduje duński parlament (Folketing), biura rządu i muzea. Kusiło nas, żeby pojechać dzisiaj do Kopenhagi, ale – pamiętając, jakie tłumy gromadziły się w Londynie już kilka dni przed królewskimi uroczystościami – doszliśmy do wniosku, że o wiele lepiej zobaczymy wszystko w telewizji. Mamy ciasto marchewkowe i dobre wino, a do stolicy wybraliśmy się wczoraj. Namiotów na trasach królewskich przyjazdów nie widzieliśmy, może dlatego, że padał deszcz, a silny wiatr wzmagał odczucie zimna, natomiast zwróciła naszą uwagę kolumnada Muzeum Narodowego na Stormgade. Na ciągnących się wzdłuż pełnej długości budynku 38 kolumnach z bornholmskiego granitu umieszczono wizerunki duńskich królów. Paradę postaci kończy Fryderyk, od dziś Fryderyk X.

Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Przebudują Ikara

Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

«	maj 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
		1	2	3	4	5
6	7	8	9	10	11	12
13	14	15	16	17	18	19
20	21	22	23	24	25	26
27	28	29	30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>

Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice <czytaj dalej>

a w gryfinie była super zabawa <czytaj dalej>

Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>

Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>