niedziela 5 maja 2024     Irena, Waldemar, Iryda
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Na koniec Przygody z Portugalią
eGorzowska - 12585_kK9BrNA63XNXxRzi2BKp.jpg14 maja. Północny wschód Portugalii już nie taki cieplutki o poranku. Wczoraj mieliśmy tylko plus 8 stopni. Trzeba było wyciągnąć długi rękaw i podkoszulkę. Nie napisałam wcześniej, że w piątek licznik Fredka wykazał już 10 tysięcy przejechanych kilometrów. Jeszcze ze cztery tysiące przed nami.

Miejsce naszego noclegu, na przekór swojej nazwie (Bomba Intermarche), było wyjątkowo ciche, a skoro już trafiliśmy do Povoa de Lanhoso, to trzeba było o nim trochę poczytać. No i okazało się, że to jak zwykle strzał w dziesiątkę. Wiosną 1846 r. rozpoczęła się tu Revolta do Minho – rewolucja Marii da Fonte, której pomnik widzieliśmy wjeżdżając do miasta. Zaczęło się od odmowy przyjęcia nowego prawa zakazującego chowania zmarłych w kościołach, a skończyło na zmianie rządu. Nas jednak bardziej od owej Marii zainteresował zamek, którego istnienia wieczorem nie zauważyliśmy.

Zgodnie z legendą król Alfons Henryk, ten który proklamował powstanie Portugalii, po wygranej bitwie przeciwko wojskom swojej matki Teresy, tu właśnie ją uwięził. Historycy wprawdzie tego nie potwierdzają, ale istnieją zapisy, że Teresa Kastylijska faktycznie tutaj przebywała, tyle że nieco wcześniej. W XIII w. z kolei zamek stał się areną zbrodni z miłości albo raczej z zazdrości. Prapradziadek Nunio Alvareza Pereiry (tego od zwycięstwa pod Aljubarottą) na wieść o niewierności swojej żony, kazał zaryglować wrota i podpalić swoją siedzibę. Nie wypuścił stamtąd nikogo ze służby (bo nie donieśli na swoją panią), nawet zwierzętom się nie upiekło.

Zamek nazywany ongiś Głową Ziemi, posadowiony jest na płaskim wierzchołku Monte do Pilar (385 m n.p.m.), kamiennej ostrogi będącej największym granitowym monolitem na Półwyspie Iberyjskim. Chociaż do naszych czasów dotrwała zaledwie część budowli, to nawet ta odrobina warta jest odwiedzenia. Bilety tylko po 1 euro, a dzieci, studenci i seniorzy powyżej 65 lat mają wejście gratis. Jeżeli uda im się tu wspiąć (co wcale łatwe nie jest) i potem pokonać jeszcze 20 stromych schodów na wieżę, gdzie umiejscowiono malutkie muzeum (w wieży jest jeszcze drabina na punkt widokowy na jej szczycie). Zamczysko częściowo rozebrano już w XVII w., a kamienne bloki posłużyły do wybudowania repliki sanktuarium Bom Jesus z Bragi. Po wizycie w Bradze stwierdzam, że replika to za dużo powiedziane, ale i tak kaplica-sanktuarium Nossa Senhora do Pilar oraz pięć stojących w jej otoczeniu mniejszych kapliczek robią wrażenie.
Zjeżdżając z zamkowej góry mogliśmy jeszcze podziwiać pozostałości osady związanej z protohistoryczną kulturą castro, która występowała w północno-zachodniej części Półwyspu Iberyjskiego. Protohistoria to okres w dziejach pomiędzy czasem prehistorycznym a historycznym. Dotyczy społeczności, które nie stworzyły własnego piśmiennictwa, ale pamięć o nich zachowała się w źródłach innych kultur. I taką protohistoryczną osadę – Citania de Briteiros – ogromną jak na tamte czasy, bo zajmującą obszar 24 hektarów, odwiedziliśmy krótko po wyjeździe z Lanhoso.
Dzisiejsze ruiny zamieszkałe były w epoce żelaza. Strefa udostępniona do zwiedzania obejmuje 7 hektarów, jest więc gdzie wędrować, a teren wcale nie należy do łatwych. To jeden z pierwszych rodzajów miast, chroniony czterema różnymi liniami wałów otaczających dzielnice mieszkalne, strefy publiczne, obszary hodowli bydła, utwardzone drogi i dwie łaźnie. Drogi wybrukowane różnej wielkości kamieniami kryją wiele niespodzianek. Gdyby nie Bodek, który pomagał mi schodzić, pewnie jeszcze bym się po nich błąkała. Koniecznie też muszę wspomnieć o pani sprzedającej nam bilety (3 euro od osoby). Była tak miła, że wpuściła nas dosłownie 15 minut przed dwugodzinną przerwą w działalności punktu muzealnego (portugalskie muzea pracują z przerwą na sjestę), a potem spokojnie zamknęła wrota. Doskonale wiedziała, ile czasu może zająć zwiedzanie tej arcyciekawej osady (wyszliśmy stamtąd tuż przed ponownym otwarciem).

Z najwyższego punktu Citania de Briteiros widać było kopułę Santuário de Nossa Senhora do Sameiro, położonego blisko drugiego po Fatimie sanktuarium Bom Jesus do Monte (Dobrego Jezusa z Góry) w Bradze, do którego się właśnie wybieraliśmy. Podjechaliśmy tam niezwykłą kolejką, która ma tylko dwa wagoniki i liczy sobie już 141 lat. Była pierwszą kolejką linową na Półwyspie Iberyjskim i jest najstarszą, ciągle działającą kolejką linową z przeciwwagą wodną. Działa od 1882 r. Zamiast jechać kolejką, do Bom Jesus można się wspiąć po 577 schodach.

Z Bragi niedaleko już do Barcelos, skąd wywodzi się jeden z symboli kulturowych Portugalii – kolorowe ceramiczne koguty. Wiąże się z nimi średniowieczna legenda o dokonanym w mieście morderstwie i pielgrzymie z Galicji, skazanym za to na śmierć przez powieszenie. Ten, broniąc się, miał zawołać „Moja niewinność jest tak samo pewna jak to, że upieczony kogut zapieje, gdy zawisnę”. I tak się stało – kiedy założono mu na szyję pętlę, ptak nagle ożył i donośnie zapiał. Pielgrzymowi życie darowano. Kiedy po latach wrócił do Barcelos, postawił tam kamienny krzyż (Cruzeiro do Senhor do Galo), na którym do dziś można oglądać płaskorzeźby odtwarzające legendę.

Ponieważ dziś, najpóźniej jutro opuścimy już Portugalię, postanowiliśmy spędzić noc nad brzegiem Atlantyku. Wyszperaliśmy w GoogleMap mały parking przy położonej na uboczu plaży o nazwie Praia de Rio de Moinhos (koło Esposende). Kiedy tu przyjechaliśmy, właśnie trwał odpływ, a cofająca się woda odsłaniała mikro-archipelagi (na zdjęciu). Po dwóch godzinach zachodzące słońce oświetlało już niemal same fale i piasek, a plaża stała się wąziutka. Piękne miejsce.



Tekst i foto Maria Gonta

14 maja 2023 06:13, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
Sulska Anna Kancelaria Notarialna

ul. Dzieci Wrzesińskich 1, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 39 67
branża: Notariusze <czytaj dalej>
"Konstal" Zakład Produkcji Konstrukcji SpawanychAgnieszka Rolirad

ul. Poniatowskiego 1 a M. 11, Gorzów Wlkp.
tel. 508 056 502
branża: Metale - obróbka <czytaj dalej>
Lewandowska-Klaus Justyna Stomatolog

ul. Paderewskiego 14 /2, Gorzów Wlkp.
tel. 95 736 26 44
branża: Lekarze - stomatolodzy, protetycy <czytaj dalej>

Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_1120.jpg
admin ego:
A gdybyśmy...
A gdybyśmy zamiast do Buska Zdroju dostali z NFZ skierowanie ... <czytaj dalej>
admin ego:
43-letni Miś
43 lata temu 4 maja miał premierę najgłośniejszy, po latach ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2289:
Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice <czytaj dalej>
Anonim_4747:
a w gryfinie była super zabawa <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej