niedziela 5 maja 2024     Irena, Waldemar, Iryda
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
Gontowiec Podróżny BLOG

« powrót
Elvas - królowa granicy
eGorzowska - 12561_Ht2bhAcP3kSDOeJj4FPh.jpg6 maja. Wyobraźcie sobie poranny spacer ścieżką pośród otulonych rzedniejącą mgłą dębów korkowych.
Wokół tylko śpiew ptaków, dźwięczenie owczych (albo kozich) dzwonków, dobiegające z oddali muczenie krów, a przed wami ON, wiekowy kromlech, już lizany przez promienie budzącego się słońca. A potem pomyślcie o roztargnionej Mariatce, która zapomniała włożyć baterię do aparatu... Dobrze, że chociaż smartfon był w kieszeni.

Otoczony hektarami dębów korkowych kromlech Almendres (kamienny krąg), w pobliżu którego spaliśmy, znajduje się na zboczu wzgórza, od którego przyjął swoją nazwę, ok. 4 km za miejscowością Guadalupe. Jest naprawdę imponujący, ale Alentejo, to przecież kraina obfitująca w budowle megalityczne. Fernando Pessoa, jeden z najsłynniejszych portugalskich poetów powiedział kiedyś, że Alentejo to nic otoczone przez nic, pośrodku czego rośnie kilka drzew. Jeżeli tak wygląda nic, to jak wygląda coś?

Ruszając w końcu w trasę, odwiedziliśmy jeszcze pochodzącego również z neolitu pojedynczego menhira o wydłużonym, jajowatym kształcie, którego Bodzio nazwał Menhirem Wańkowiczem, a potem wróciliśmy do Evory. Wprawdzie planowaliśmy kierować się do Lizbony, jednak weekend nie jest chyba dobrym czasem na zwiedzanie stolicy, więc wybraliśmy się dokładnie w przeciwną stronę, a jadąc przez Evorę, zdążyliśmy nabyć portugalską kartę internetową (ważność hiszpańskiej kończy się za dwa dni) i wspiąć się (oczywiście Fredkiem) na punkt widokowy Alto de São Bento. Jest to miejsce ściśle związane z historią miasta, bo właśnie to granitowe wzgórze dostarczało kiedyś Rzymianom budulca dla jego budowy. Ciekawie prezentują się zrekonstruowane na szczycie wiatraki, zupełnie inne od tych, do których widoku jesteśmy przyzwyczajeni, inne także od hiszpańskich wiatraków Don Kichota.

Do Estremoz, kolejnego punktu na trasie, wyruszyliśmy już dobrze po południu, a jeszcze po drodze skręciliśmy do Arraiolos, nad którym górowała potężna sylwetka zamku. Kiedy się do niego wdrapaliśmy, okazał się średniowieczną ruiną z pięknym widokiem na okolicę i szesnastowiecznym kościołem obok, zbudowanym na miejscu wcześniejszej świątyni. Zamczysko odgrywało ongiś ważną rolę. Przez pewien czas mieszkał w nim nawet Nuno Álvares Pereira de Melo – rycerz portugalski, ważny polityk i jeden z głównych dowódców wojskowych w czternastowiecznej Portugalii. Po śmierci żony został karmelitą, a w 2008 r. zaliczony w poczet świętych (św. Noniusz Álvares Pereira).

Estremoz, podobnie jak sąsiednia Borba i położona kilkanaście kilometrów dalej Vila Viçosa zrobiły na nas ogromne wrażenie. To w ścisłym tego słowa znaczeniu marmurowe miasteczka. Marmurowe są tu obramienia okien i drzwi niemal każdego domu, każda rzeźba, słupki drogowe, tablice z nazwami ulic, tablice informacyjne, schody, ławki (nie nagrzewają się tak jak metalowe i jednocześnie nie są tak zimne, jak kamienne), krawężniki, fontanny… nawet chodniki wyłożone są nieregularną marmurową kostką, a kiedy mijaliśmy cmentarz, to nawet mur był marmurowy.

W Estremoz, będącym kiedyś siedzibą króla Dionizego I, w dawnym zamku z piękną marmurową wieżą jest teraz luksusowy hotel, a w owej wieży (donżonie) znajduje się maleńka kaplica, w której podobno zmarła królowa Izabela Aragońska (żona wspomnianego wyżej Dionizego), przedstawiona (oczywiście w marmurze) na placu przed rezydencją. Ściany tej kaplicy są ponoć wyłożone azulejos, przedstawiającymi sceny z jej życia. Weszliśmy też do marmurowego wnętrza marmurowego kościoła, stojącego tuż obok zamku.

W Borbie zatrzymała nas marmurowa fontanna (Fonte das Bicasa) – jak wieść niesie, jedna z najpiękniejszych w całym kraju, wybudowana ze składek mieszkańców miasta w 1781 r. i poświęcona królowej Marii I oraz jej małżonkowi, królowi Pedro III. Z kolei w Vila Viçosa zachwyca bardzo długa fasada trzypiętrowego pałacu książęcego (Paço Ducal), obłożona błękitnym marmurem. Marmur jest tutaj najpopularniejszym, bo najłatwiej dostępnym budulcem. Wokół każdego z tych miasteczek znajdują się jego kamieniołomy.

Wczesnym wieczorem dotarliśmy do noszącego kilka przydomków Elvas. Mówi się tu o nim: miasto-twierdza, królowa granicy, klucz do Portugalii. Historyczne centrum miasta otoczone jest trzema liniami murów, a my spaliśmy pomiędzy linią pierwszą, a drugą. Zwiedzanie zostawiliśmy sobie na rano, jednak przed zakotwiczeniem się na nocleg odwiedziliśmy jeszcze gwiaździstą twierdzę Santa Luzia, zbudowaną na południowych obrzeżach miejscowości. Fortyfikacje Elvas robią niesamowite wrażenie, a dopełnia je ośmiokilometrowy akwedukt z 834 łukami umieszczonymi aż pięciu kondygnacjach (wysokość 31 m). Jest tu co oglądać.


Tekst i foto Maria Gonta


6 maja 2023 07:04, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - dsc_1390.jpg
admin ego:
43-letni Miś
43 lata temu 4 maja miał premierę najgłośniejszy, po latach ... <czytaj dalej>
admin ego:
Historia, patriotyzm, nacjonalizm
Historia, patriotyzm, nacjonalizm to tytuł kolejnego odcinka audycji realizowanej przez ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_2289:
Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice <czytaj dalej>
Anonim_4747:
a w gryfinie była super zabawa <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Obchody na "bogato". Już nawet nielegalne, za "tamtej" Polski były z atrakcjami.
Jakieś orkiestry, występy, tance, a tu <czytaj dalej>
Anonim_6589:
Pierwsze zdjęcie od gory:radny Kaczanowski, zobacz, tam jest pomnik Pioniera, nic nie zrobiłeś, aby nie był zaniedbaany. Następna sprawa, ile imp <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej