16 lipca. Jako że dziś Matki Bożej Szkaplerznej, więc są i stare przysłowia: „Deszcz na Szkaplerznej gazdom się da we znaki” (ojoj, to bardzo w tym roku prawdopodobne) oraz „Wraz ze Szkaplerzną Matką idź na zagon z czeladką” (tym razem zbiory trzeba przełożyć na dogodniejszy pogodowo czas).
Dzisiejsze wspomnienie liturgiczne jest świętem patronalnym wszystkich noszących szkaplerz, a Matka Boża Szkaplerzna (inaczej Matka Boża z góry Karmel) nazywana jest tak na pamiątkę objawienia, jakie w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. było udziałem św. Szymona Stocka, karmelickiego eremity. Ojciec Szymon miał wtedy prosić Najświętszą Panienkę o pomoc w uratowaniu zakonu przed kasatą. Maryja ukazała mu się w otoczeniu aniołów, a na znak przyjęcia pod swoją opiekę, ofiarowała płócienną, wkładaną przez głowę szatę w kształcie fartucha, okrywającą piersi i plecy.
Barwy szkaplerzy noszonych przez zakonników różniły się między sobą, co można zaobserwować na obrazach przedstawiających MB z Góry Karmel: karmelitańskie są brunatne, szkaplerze serwitów i kamilianów – czarne, trynitarzy, mercedariuszy, dominikanów – białe, teatynów – niebieskie, lazarystów – fioletowe, a józefitów – żółte. Są także szare, zielone, czerwone, niebiesko-czarne i fioletowo-żółto-białe.
Z biegiem lat zamieniono niewygodny płaszcz z kapturem na dwa małe kawałki płótna, zazwyczaj opatrzone odpowiednim wizerunkiem i według specjalnego obrzędu poświęcone. Jedno płócienko musi znajdować się na plecach (stąd nazwa łacińska scapulare), a drugie na piersi.
Szkaplerz jest formą sakramentarium, noszoną również przez osoby świeckie, nie jest to jednak zwykła zachcianka lub moda. Przyjęcie szkaplerza jest zobowiązaniem do życia według określonych reguł, ale daje też określone przywileje. Jednym z nich jest wprowadzony w XV w. tzw. „przywilej sobotni” (wiara w to, że osoby praktykujące nabożeństwa szkaplerzne, już w pierwszą sobotę po śmierci zostaną uwolnione z czyśćca).
Szkaplerz osoby świeckiej może mieć zminimalizowane wymiary (kilkucentymetrowe płatki materiału). Można go zastąpić medalikiem szkaplerznym. Chociaż dla maluczkich zostało to zatwierdzone dopiero w 1910 r., wcześniej właśnie w takiej formie noszony był przez wielu europejskich władców i niemal wszystkich polskich królów, poczynając od Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi. Na awersie takiego medalika jest wizerunek Jezusa z Sercem Najświętszym, a na rewersie – Najświętsza Dziewica. Przyjąć go można tylko raz, zawsze w formie płóciennego minihabitu. Nakładany jest wiernemu przez kapłana podczas specjalnego obrzędu. Późniejsza zamiana na medalik jest już indywidualną decyzją. Zniszczonego nie wolno wyrzucać do śmieci (powinien być spalony).
Od czasu pamiętnego objawienia powstało wiele bractw szkaplerznych, związanych z różnymi zakonami, a w ślad za tym wiele kościołów otrzymało wezwanie MB Szkaplerznej albo MB z Góry Karmel. We Włoszech jest ich kilkaset, w Polsce – prawie setka.
Święto Matki Bożej Szkaplerznej przypada w samym środku żniw. Dla podkreślenia jego wagi, podczas prac wykonywanych 16 lipca, splatano z kłosów krzyż i nakładano go na pierwszą ustawioną kopę. Pomijając fakt, że nie widuje się już dzisiaj na polach snopków ani kop, to i pogoda kompletnie się nam zbiesiła (co widać na załączonym zdjęciu). Jest zdecydowanie nieżniwna (zimno i leje), więc poświętujmy w zaciszu domowym Dzień Świeżego Szpinaku. Może jakieś naleśniki?
Tekst i foto Maria Gonta
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |