10 lipca – dzisiejsze pogodowe przysłowia zdominowali święci Aleksander, Feliks, Filip, January, Marcjalis, Sylwan i Witalis. Hagiografowie nazwali ich Siedmioma Braćmi Męczennikami, chociaż tak naprawdę nie wiadomo nawet, czy faktycznie byli rodziną. W tradycji ludowej zapisali się jako deszczowi bracia, bowiem większość porzekadeł wiąże ich z opadami:
„Siedmiu Braci Męczenników ziemniaki znaczy. Jak pogoda, to żyją; jak deszcz pada, gniją” (oczywiście mowa o ziemniakach),
„Siedmiu Braci przepowiada, ile tygodni popada”,
„Gdy Siedmiu Braci śpiących krople dżdżu przynosi, na siedmiotygodniową wilgoć się zanosi”,
„Gdy na Siedmiu Męczenników porosi, na siedmiotygodniową wilgoć się zanosi”,
„Jak Siedmiu Braci zacznie sikać, na siedem tygodni trza pod strzechę zmykać”.
Na Litwie jest to Dzień Siedmiu Braci Śpiących. Tam również aktualne są wszystkie cytowane wyżej przysłowia („Jaka pogoda w Siedem Braci Śpiących, taka przez siedem tygodni następujących”, „Deszcz w Siedmiu Śpiących Braci żniwne urodzaje wytraci”), plus jedno bezdeszczowe („Jeśli podczas Śpiących Braci deszcz się nie ruszy, to spodziewaj się suszy”). Jak nie kijem, to pałką – można rzec – bo nie wiadomo, co gorsze, długotrwały deszcz czy dotkliwa susza.
Czasami spośród braci wybierano tylko jednego i wówczas mówiło się, że „Filip przepowiada, ile tygodni popada”. Nikt jednak nie pozostawił instrukcji, w jaki sposób je liczyć. Czy zadeszczonymi godzinami, czy może jakoś inaczej?
Na szczęście, świętuje dzisiaj także patronka rybaków i rolników, św. Amalberga Gandawska (zwana też Amelią z Temse), która niesie ze sobą przysłowie „Amelia, gdy pogodna, będzie jesień dorodna”. Niech zatem będzie pogodnie, ale nie upalnie, niech pada spokojnie i nie przez cały dzień, a potem letnich szaleństw ciąg dalszy, bowiem synoptycy przepowiadają powrót upałów już w nadchodzący weekend.
W Niechorzu trwa XIX edycja dorocznego Święta Śledzia, natomiast w kalendarzu kulinarnym dziś Światowy Dzień Piña Colady. Piña Colada (od piňa = ananas i colada = wyciskać) to uniwersalny drink, który można przygotować na wiele sposobów – od wersji bezalkoholowej po klasyczną, czyli biały rum (30ml), mleczko kokosowe (30 ml) i sok ananasowy ( 90 ml) oraz trochę kruszonego lodu. W wersji dla abstynentów wystarczy pominąć rum, a sok ananasowy wymieszać z kokosowym mlekiem w proporcji 2:1.
Napój pochodzi z Karaibów, dokładniej z Portoryko, gdzie od 1978 r. posiada status oficjalnego, narodowego drinka. Rok później trafił na listy przebojów za sprawą Ruperta Holmesa i utworu „Escape” (Piña Colada Song).
A teraz porzucamy tropikalne smaki na rzecz Dnia Nikoli Tesli, który właśnie obchodziłby swoje 166 urodziny. Ten genialny naukowiec naprawdę miał na imię Mikołaj (Nikołaj) i zgodnie z wolą rodziców, miał pójść w ślady ojca, czyli zostać duchownym. Na szczęście dla nauki, skończyło się jednak inaczej. Tesla był autorem niemal 300 patentów, chroniących 125 wynalazków, a mimo to umarł w nędzy. Nigdy też nie został uhonorowany Nagrodą Nobla, chociaż podobno w 1915 r. był od niej o włos.
Ciekawostką jest natomiast fakt, że w 1909 r. Nobla w dziedzinie fizyki otrzymał Guglielmo Marconi, za – jak zapewne wszyscy pamiętamy – skonstruowanie radia. Tyle tylko, że bez wiedzy i zgody Tesli, wykorzystał do tego wynalezioną przez niego cewkę wysokonapięciową, wysyłającą silne fale elektromagnetyczne. Panowie procesowali się przez całe życie, aż w końcu Sąd Najwyższy w USA prawa patentowe do radia przyznał Tesli. Nastąpiło to jednak dopiero w 1943 r. kilka miesięcy po jego śmierci.
A propos dzisiejszych świętych – jest wśród niech także św. Sekunda, co odnotowuję z racji jej niespotykanego imienia, a dla uczczenia Nikoli Tesli, nazywanego „władcą piorunów”, wyszperałam „energetyczną” fotografię.
Tekst i foto Maria Gonta
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |