10 kwietnia. „Palma bije, nie ja biję, za tydzień Wielki Dzień, za sześć noc – Wielka Noc!”, "Palma bije, nie zabije, kości nie połamie! Pamiętajcie, chrześcijanie, że za tydzień Zmartwychwstanie!", ,,Palma bije, nie zabije, za sześć dni i za sześć nocy doczekamy Wielkanocy" – komu zdarzyło się „oberwać” na dzień dobry palemką, słysząc jednocześnie którąś z rymowanek? Był to zwyczaj niemal tak samo rozpowszechniony jak śmigusowe oblewanie wodą. Możecie go reaktywować, bowiem dziś właśnie nastała nam Palmowa/Kwietna/Wierzbna/ Niedziela.
W wielu regionach kraju należało wstać jak najwcześniej, wybrać się na poranną mszę z własnoręcznie zrobioną palemką, a po powrocie do domu „wypalmować” nią szczerze wszystkich domowników i sąsiadów. Na szczęście, na zdrowie, na ochronę przed czarami, ogniem i wszelkim złem tego i tamtego świata.
Współcześnie jesteśmy tak zabiegani, że zazwyczaj kupujemy gotowe palemki, często kieszonkowych rozmiarów. Na szczęście są jeszcze miejscowości, w których przez niemal cały rok pracuje się zespołowo nad jedną kunsztowną, bajecznie kolorową i niewiarygodnie długą palmą (dotychczasowy rekord to 35 m!). Jeżeli chcecie je zobaczyć, koniecznie wybierzcie się do Łysych albo do Lipnicy Murowanej. Wywieziecie stamtąd niezapomniane wrażenia.
Na zdjęciu maleńka próbka palmowej twórczości kurpiowskiej sfotografowana kilka lat temu właśnie w Łysych, w pow. ostrołęckim.
Od Palmowej Niedzieli rozpoczyna się Wielki Tydzień. O dużym znaczeniu tego święta świadczy spora ilość porzekadeł z nim związanych. I tak:
Przysłowia na pogodę: „Gdy w Palmową Niedzielę słońce świeci, pełne będą stodoły, beczki i sieci”, „Pogoda w Kwietną Niedzielę wróży urodzaju wiele”, „W Niedzielę Kwietną dzień jasny, jest to dla lata znak krasny”.
Przysłowia na niepogodę: „Kwietnia Niedziela zimna - i listopad zimny”, „Gdy mokro w Kwietną Niedzielę, rok się sucho ściele”, „Gdy w niedzielę Męki Pańskiej słotno jest o świcie, wiele żyta tego roku gospodarz nie zmiecie”.
I przysłowie z cyklu na dwoje babka wróżyła: „Jeżeli Kwietnia Niedziela sucha, rok cały mokry, jeżeli mokra, rok suchy”.
Jest jeszcze przysłowie nie do końca jasne, ponieważ równie dobrze może dotyczyć dnia dzisiejszego (wspomnienie św. Jana z Damaszku w kościele rzymskokatolickim), jak 14 grudnia (wspomnienie w kościele prawosławnym): „Gdy chcesz poznać pogodę w czerwcu, uważaj jak będzie w Jana Damasceńskiego”.
14 grudnia minionego roku zanotowałam „siedem stopni w plusie, mgła i topniejące na potęgę ostatnie kupeczki zszarzałego śniegu. Jest buro i nieprzyjaźnie”; dzisiejszą aurę oceńcie sami. My obserwujemy ją pod duńskim niebem, co niekoniecznie musi przenosić się na polski grunt.
…a w Danii dodatkowo obchodzony jest dziś Dzień Flagi.
Tekst i foto Maria Gonta
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |