Wczorajsze alerty RCB ostrzegały przed konsekwencjami niżu Antonia oraz podróżującego z nią orkanu Franklin. Najwyraźniej już do nas dotarły, ale droga znad Wysp Brytyjskich trochę Franklina zmęczyła. Choć chwilami mocno duje, nie ma tej siły co Eunice i lepiej niech tak już pozostanie. Jak donoszą media, w regionie gorzowskim nadal bez prądu pozostaje ponad 430 miejscowości.
Ponieważ w panteonie świętych mamy aż 77 Piotrów, warto wiedzieć, że dzisiejszy dzień poświęcony jest św. Piotrowi Damiani, żyjącemu w latach 1007-1072, znawcy Biblii i prawa, doradcy aż pięciu papieży oraz autorowi 240 utworów poetyckich i rozpraw o stanie Kościoła i konieczności jego naprawy. Pewnie z powodu tych dzieł uhonorowany został tytułem „doctor Ecclesiae”. Takich nauczycieli Kościoła zwanych „doktorami” jest tylko 36 (w tym cztery kobiety), a kryteria pozwalające na dostąpienie zaszczytu są skomplikowane i niezbyt łatwe do wytłumaczenia, więc je sobie darujemy.
Święty zasłynął również intrygującą wzmianką o… pierwszym w Europie użyciu widelca. Notatka pochodzi z 1054 r., a dekadenckie narzędzie przywiezione zostało 50 lat wcześniej przez Marię Argyropoulinę, bizantyjską żonę weneckiego doży. Użycie podczas wesela przedmiotów kojarzących się z diabelskimi widłami zostało oprotestowane przez duchownych. Jeden z nich miał powiedzieć: „Bóg w swej mądrości stworzył człowieka z naturalnymi widelcami – palcami. Jest obrazą dla Niego, aby podczas jedzenia zastępować je metalowymi”.
Najwyraźniej podobnego zdania był św. Piotr, bowiem w jednej ze swoich rozpraw uznał, iż przyczyną śmierci nieszczęsnej Marii już dwa lata po słynnej uczcie nie była panująca wówczas dżuma, tylko „nadmierna delikatność” manifestująca się „sprzecznymi z naturą zwyczajami” zażywania kąpieli oraz używania perfum i… złotego widelca do jedzenia.
Dobrze, że dzisiaj złote widelce nie są w codziennym użyciu. Kąpiel i perfumy wydają się jednak mniej niebezpieczne.
Na zdjęciu fragment zabytkowej kolekcji sztućców specjalistycznych prezentowanej w słupskim Zamku Książąt Pomorskich. Zbiór liczy 839 obiektów datowanych od XVII w. aż po czasy współczesne. W kolekcji są sztućce renomowanych polskich marek (Fraget, Norblin) oraz rosyjskie, angielskie, niemieckie, francuskie i amerykańskie. Spora część z nich jest dziś rzadko używana na co dzień.
Numerem 6. oznaczone są sztućce do pomarańczy, numerem 7. widelczyki do melona (w pudełku), a nr 18. przedstawia akcesoria do cukru.
Tekst i foto Maria Gonta
« | maj 2024 | » | ||||
P | W | Ś | C | P | S | N |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |