środa 8 maja 2024     Stanisław, Eryk, Liza
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Dziurawe drogi nie tylko kosztem kierowców
eGorzowska - 3611_izgYn9zBGXCf9bnBE0H.jpgZimowa aura nie sprzyja polskim drogom, ale prawdziwy sprawdzian umiejętności kierowcy przechodzą w czasie odwilży. Śnieg i lód topnieją, a zwiększa się widoczność… dziur. Zwykle udaje się nam w porę je dostrzec i ominąć. Co jednak, gdy nie zdążymy i uszkodzimy część zawieszenia lub felgę? Jak dochodzić swoich roszczeń?

Kompletowanie dokumentów

Zgodnie z art. 6 Kodeksu Cywilnego, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z danego faktu wywodzi skutki prawne, czyli na poszkodowanym. Najważniejszą kwestią jest skompletowanie odpowiedniej dokumentacji. – Jeśli dojdzie do feralnego zdarzenia w pierwszych chwilach kluczowym jest wykonanie dokładnych zdjęć ubytku w jezdni oraz sfotografowanie uszkodzonego pojazdu. Przydatne okażą się również zeznania świadków zdarzenia lub pasażerów pojazdu, który uległ uszkodzeniu, a także protokół, sporządzony przez policję lub straż miejską – wymienia Joanna Ułasiuk z Omega Kancelarie Prawne. – Warto także sprawdzić, czy przed miejscem zdarzenia nie stał znak informujący o koleinach lub innych niebezpieczeństwach, wymagający od kierowcy zmniejszenia prędkości, dostosowania jej do warunków. Jeśli nie jesteśmy pewni ile kilometrów było na liczniku, zawsze można poprosić o wgląd do monitoringu pojazdu, który precyzyjnie określi, z jaką prędkością najechaliśmy na dziurę.

Ustalenie odpowiedzialnego

W następnej kolejności należy ustalić podmiot odpowiedzialny, tj. administratora używanej jezdni. W świetle art. 20 ustawy o drogach publicznych to do zarządcy drogi należy w szczególności „utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynieryjnych, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą”.
Za ewentualne niedopatrzenia w nawierzchni jezdni odpowiada więc zarządca, który jednak w zależności od rodzaju drogi będzie się zmieniał. – Gdy sytuacja ma miejsce na drogach wewnętrznych, odpowiedzialność spada na wspólnotę mieszkaniową, spółdzielnię lub prywatnego właściciela drogi. Jeśli do wypadku dojdzie na drogach gminnych – odpowiada urząd gminy, powiatowych – zarząd powiatu, krajowych – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad – mówi Joanna Ułasiuk. – W miastach sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo dochodzą niezabezpieczone studzienki kanalizacyjne, za które odpowiedzialne są wodociągi oraz wyboje na torach tramwajowych i kolejowych. Najprostszym sposobem ustalenia zarządcy drogi będzie udanie się do urzędu gminy lub zarządu powiatu (jeżeli do uszkodzenia doszło poza terenem zabudowanym), jeżeli okaże się, iż wskazane podmioty nie odpowiadają za drogę, to na ogół potrafią wskazać, kto jest zarządcą – dodaje prawnik.
Niezależnie jednak od podmiotu odpowiedzialnego za jezdnię, większość zarządców posiada specjalne formularze szkody, które po wypełnieniu i złożeniu dodatkowych dokumentów zostaną skierowane do ubezpieczyciela.

Określenie żądań i złożenie wniosku

Oddzielną kwestią pozostaje ustalenie co ma stać się przedmiotem zadośćuczynienia. – W takich sytuacjach w pierwszej kolejności można żądać pokrycia kosztów finansowych, poniesionych w wyniku uszkodzenia auta. W jej skład wchodzą holowanie auta z miejsca zdarzenia, wypożyczenie pojazdu zastępczego, ekspertyza rzeczoznawcy i wreszcie sama naprawa - wymienia Joanna Ułasiuk z Omega Kancelarie Prawne. – Możemy również domagać się rekompensaty za utracone korzyści (np. gdy uszkodzone auto uniemożliwiło wykonywanie obowiązków pracowniczych), co jednak znacznie trudniej jest udokumentować i odzyskać.
Towarzystwa ubezpieczeniowe na rozpoznanie i ustosunkowanie się do naszych żądań mają 30 dni. W tym czasie powinien zostać wezwany rzeczoznawca, który dokona przeglądu samochodu, uszkodzonej drogi i skonfrontuje je z tym, co z zawarliśmy we wniosku. Następnie zostanie wydane pisemne oświadczenie z zaproponowaną kwotą odszkodowania, wraz z uzasadnieniem.

Odmowa – co dalej?

Sytuacja jest o tyle komfortowa, o ile ubezpieczyciel przychylił się do żądań i w określonym czasie wypłacił odszkodowanie. Praktyka pokazuje jednak, że towarzystwa niechętnie się z tego wywiązują. Rzeczoznawcy pobieżnie dokonują przeglądu samochodu, nie uwzględniają części uszkodzeń i na tej podstawie proponują zbyt niskie kwoty lub w ogóle odmawiają wypłaty. – W takich sytuacjach istnieje jeszcze możliwość odwołania się od decyzji ubezpieczyciela i dosłania nowych dokumentów – np. opinii niezależnego rzeczoznawcy, którego pracę poszkodowany musi pokryć z własnej kieszeni – twierdzi Joanna Ułasiuk.
Jeśli i to nie poskutkuje pozostaje droga sądowa i wystąpienie z pozwem cywilnym o zapłatę. Postępowania sądowe są długotrwałe, nierzadko dwu, trzyletnie, w zależności od stopnia skomplikowania sprawy oraz jakości materiału dowodowego, jakim dysponują strony. Jeżeli poszkodowany należycie zgromadził dowody (posiada notatkę z policji lub straży miejskiej, faktury za naprawę, świadków, ekspertyzy rzeczoznawców), wówczas sąd przychyli się do jego pozwu. Jednakże sprawy ubogie w materiał dowodowy, obarczone są znacznym ryzykiem przegranej.

Pułapki, nie tylko na drodze

Istnieją sytuacje, w których złożenie wniosku o odszkodowanie staje się bezcelowe lub poszkodowany sam musi pokryć część opłat.
– Jeśli uszkodzony w wyniku dziury w drodze samochód zostanie naprawiony z ubezpieczenia AC to nie można następnie wnosić o zwrot kosztów odszkodowania do zarządcy dróg – tłumaczy prawnik z Omegi. Dodaje także, że nawet w momencie ustalenia wysokości szkody i należytego odszkodowania ubezpieczyciele mogą uderzyć po kieszeniach kierowców.
– Ubezpieczyciele przy określaniu kwoty mają również tendencję do naliczania zbyt wysokiej franszyzy redukcyjnej, czyli wkładu własnego poszkodowanego do odszkodowania. Udział kierowcy określa się procentowo lub kwotowo i w zależności od wypłacanego odszkodowania jakąś część wydatków zawsze musi pokryć z własnej kieszeni. Bywają sytuację, że naliczana kwota spłaty własnej stanowi 70-80 proc. całej kwoty odszkodowania.
Więcej informacji na: www.omega-kancelaria.pl

Wg Marek Jarnota


11 marca 2013 16:36, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Szyszko" Piotr Szyszko

ul. Widok 12 lok. 14, Gorzów Wlkp.
tel. 725 173 428
branża: Utylizacja odpadów <czytaj dalej>
"Marpol" Firma Handlowa

ul. Szarych Szeregów 2, Gorzów Wlkp.
tel. 95 724 08 68
branża: Okna <czytaj dalej>

Nie żyje Jacek Zieliński
Nie żyje Jacek Zieliński. "I ja żegnałem nieraz kogo i powracałem ... <czytaj dalej>
Absurd matury
Jakim absurdem stała się matura we współczesnym świecie pewnie najlepiej ... <czytaj dalej>
Tajemnice gorzowskiej filharmonii
Z okazji Dni Otwartych Funduszy Europejskich, będzie można zapraszamy zwiedzać ... <czytaj dalej>
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« maj 2024 »
P W Ś C P S N
  
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
  
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - ndianin.jpg
admin ego:
Niezwykła historia Rzeszewskiego
Odkryjcie ze mną niezwykłą historię Mieczysława Rzeszewskiego – artysty architekta, ... <czytaj dalej>
admin ego:
Nie chce się wyjeżdżać
No i nieuchronnie nadszedł czas wyjazdu do domu. Trzy tygodnie ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Bez makijażu?
5 maja obchodzimy Światowy Dzień Bez Makijażu, poświęcony promowaniu naturalnego ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Andrzej Trzaskowski:
Mieliśmy wspólny z Mieczysławem projekt- szkołę kształcącą w rzemiosłach artystycznych: metaloplastyka, konserwacja mebli, witraże itp.. Sz <czytaj dalej>
Anonim_2254:
jak to nowe cos mozna wogole nazywac maturą <czytaj dalej>
Anonim_2289:
A synowiec tam po co w radzie miasta skoro nie chodzi na sesje.
Paluch po tak durni mieszkańcy wybrali
Jeszcze wierchowicza brakuje tylko d <czytaj dalej>
Anonim_2289:
Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>
Anonim_2289:
Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej