Gontowiec Podróżny BLOG

Głównym noworocznym tematem w Danii jest abdykacja ogłoszona przez królową Małgorzatę II w jej wczorajszym orędziu. Władczyni zapowiedziała, że koronę przekaże swojemu najstarszemu synowi Fryderykowi dokładnie 14 stycznia, w 52 rocznicę swojej koronacji.

W chwili obecnej – po śmierci królowej Elżbiety II – jest najdłużej panującym monarchą europejskim, ale w historii Danii nikt nie zasiadał na tronie dłużej od Małgorzaty II. W dodatku to pierwsza samodzielna władczyni, bowiem możliwość dziedziczenia tronu przez kobietę została wprowadzona dopiero w 1953 r., kiedy duński parlament zaakceptował zmiany w prawie sukcesyjnym. Małgorzata Alexandrine Þorhildur Ingrid miała wtedy 13 lat.

Członkowie rodu królewskiego – jako jedyni Duńczycy – nie noszą nazwiska, na chrzcie otrzymują tradycyjnie cztery imiona. Trzy z nich nadawane są na cześć rodziców, dziadków lub pradziadków, jedno zawsze odnosi się do związków królewskiej rodziny z jakimś obszarem i stąd wzięło się trzecie, trochę dziwnie brzmiące imię królowej – Þorhildur. Ma ono pochodzenie islandzkie i upamiętnia fakt, że w 1941 r., w chwili chrztu Małgorzaty, duński władca był jeszcze królem Islandii. Pozostaje tylko pytanie, dlaczego królowa tytułowana jest jako Małgorzata II, skoro jest pierwszą pełnoprawną królową. Otóż w historii Danii zapisała się także Małgorzata I, władczyni Danii, Norwegii i Szwecji w latach 1363-1380 jako żona ówczesnego króla Haakona VI , a po jego śmierci regentka, najpierw w imieniu małoletniego syna i od 1387 r., kiedy i on zmarł, już jako samodzielna władczyni (ciągle jednak królowa wdowa). Małgorzacie I zawdzięczamy wprowadzenie na skandynawskie trony Eryka Pomorskiego, księcia z rodu Gryfitów, ale o tym już innym razem.

Pozostając przy monarszych tematach, zapraszamy dzisiaj do Fredensborga, gdzie znajduje się jeden z najczęściej używanych pałaców duńskiej rodziny królewskiej nazywany czasami zamkiem rekreacyjnym, bo to właśnie on zazwyczaj stanowił scenerię dla ważnych wydarzeń rodzinnych. Tutaj w 2004 r. odbyło się wesele księcia koronnego Fryderyka, tutaj też w 2018 r. zmarł małżonek królowej, książę Henryk de Montpezat. Ponieważ co roku Małgorzata II spędzała tu trzy wiosenne i trzy jesienne miesiące, odbywało się też wiele królewskich audiencji. Gościły we Fredensborgu wybitne osobistości ze świata polityki i wielu przedstawicieli państw z całego świata.

Rezydencja otoczona jest przez rozległy park i ładne miasteczko o tej samej nazwie, założone właściwie wyłącznie na jej potrzeby. Dopiero z czasem rozwinęło się w nim życie pozapałacowe. Piękna barokowa posiadłość nad jeziorem Esrum powstała ok. 1720 r. Część pałacowych wnętrz, kaplica, prywatne ogrody, oranżeria i ogród ziołowy są udostępnione do zwiedzania tylko w lipcu, za opłatą i wyłącznie z przewodnikiem. Zgromadzono tu liczne zbiory sztuki z czasów, kiedy Dania i Norwegia były jeszcze jednym państwem. Ozdobione ponad 70 rzeźbami ogrody Fredensborga są dostępne bezpłatnie przez cały rok. W czasie pobytu królowej natomiast warto być tutaj w samo południe. O tej porze codziennie odbywa się na dziedzińcu uroczysta zmiana warty (w czwartki z orkiestrą).

Odwiedziliśmy Fredensborg przedwczoraj. Na parkingach wokół zamku porozwieszano zakazy parkowania w ostatnim dniu roku. Czyżby wiązały się z planowanym wygłaszaniem królewskiego orędzia właśnie stąd? A w ogóle to „Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok, aby Was nie bolała głowa ani bok!” – mówię to z całą świadomością, bo w mój bok jakoweś lumbago wlazło i trzyma się go pazurami. Sylwestrową noc spędziłam w pozycji horyzontalnej, przeprosiłam nawet laseczkę, bo bez niej ani rusz wykonać choć kilka kroków. Mam nadzieję pozbyć się wstrętnego bólnoga jak najszybciej i to raczej bez wstawiennictwa mojej babci o pięknym imieniu Nadzieja, która tam w górze przebywa już od dłuższego czasu, ale najwyraźniej brak jej uprawnień do działań antybólowych.

Bądźcie zdrowi, szczęśliwi i spełnieni. Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok!

Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Przebudowa Spichrzowej

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia przebudowy ulicy Spichrzowej. Konsorcjum firm TORMEL i WUPRINŻ, przebuduje ostatni, półkilometrowy odcinek ulicy Spichrzowej. Pierwsze prace ruszą ... <czytaj dalej>

UMCS z Jazz Clubem Pod Filarami

80 lat UMCS w Lublinie z Jazz Clubem „Pod Filarami”. W dniach 14 -17 maja 2024 roku w Akademickim Centrum Kultury ... <czytaj dalej>

Remont schodów

Nowe schody na Piaskach, obok lecznicza zieleń. Rusza remont schodów przy ul. Bohaterów Westerplatte, zejście do ul. Sczanieckiej. Skarpa przy schodach ... <czytaj dalej>

Obchody 900-lecia jubileuszu

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>

«	grudzień 2023					»
P	W	Ś	C	P	S	N
				1	2	3
4	5	6	7	8	9	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Znowu " sami swoi". A wogóle czym oni się zajmują??? <czytaj dalej>

Tak miasto twój wójt sp...ł, że faktycznie rowerem lepiej jeździć, ale powstaje kolejne pole do....nadużyć/?/ Na początek, obowiązkowe kaski <czytaj dalej>

To proponuję jeszcze do każdego roweru, silnik odrzutowy, zestaw Wi-Fi, talerz satelitarny i co tam jeszcze w koszta można wrzucic :-) <czytaj dalej>

Ale pitolenie. Ani słowa o kolejce do "znachora" o bólu w krzyżu, o polityce i innych przyjemnościach wątpliwych u będących starymi l <czytaj dalej>

Starość

Widziałem ją wczoraj

Stała u drzwi werandy

Lewa ręką trzymała laskę
prawą chciała nacisnąć <czytaj dalej>