Młodzawy Małe leżą kilka kilometrów na południe od stolicy Ponidzia, Pińczowa. Kiedyś słynęły z barokowego kościoła z cudownym obrazem Matki Boskiej Młodzawskiej, do którego przez wieki pielgrzymowały rzesze pątników i który stanowi także nekropolię kilku pokoleń rodziny Wielopolskich. Dzisiaj znane są przede wszystkim z Ogrodu na Rozstajach (Ogród na rozstajach) nazywanego przez jego właścicieli ogrodem botaniczno-ornitologicznym. I to jest bardzo dobre określenie.
Na obszarze jednego hektara znajdziecie tam tworzony od ponad 30 lat (od 1993 r.) wspaniale zakomponowany ogród, bardziej nawet park, a w nim oprócz bajkowej roślinności, strumyków, oczek wodnych, wodospadów, kamiennych mostków i nawet własnoręcznie wykopanej w lessowym zboczu groty, najpierw usłyszycie, a potem zobaczycie ozdobne i egzotyczne ptaki mieszkające w wolierach. Wśród nich są zielone papugi mnichy, które w odróżnieniu od innych gatunków papug samodzielnie budują zbiorowe gniazda służące całej kolonii (ciągle trzeba im dostarczać nowe gałązki). Każda para ma tam własne osobne mieszkanko, poza sezonem lęgowym służące im jako miejsce noclegowe.
Ogród jest własnością prywatną. Jego właściciele udostępniają go do zwiedzania we wszystkie weekendy i święta. Czynny jest od kwietnia do października w godzinach od 9:00 do 19:00 (w październiku do 18:00). Z Buska do Młodzaw jest tylko 25 km, ale pogodę na odwiedzenie Ogrodu na Rozstajach wybraliśmy sobie nieszczególną. Padało, kiedy tam wyruszaliśmy, a kiedy dotarliśmy na miejsce – zaczęło lać. Na szczęście, nie trwało to długo, a oczekiwanie umilała nam rozmowa z panem Tadeuszem, który wraz z żoną przekształcił gospodarstwo rolne swojego dziadka w to cudowne miejsce na ziemi.
Barwy wokół nas nabrały w tym czasie soczystości. Wyruszyliśmy jeszcze pod parasolami, ale pod koniec naszego spaceru zaczęło przyświecać słońce (w oddali grzmiało). Spędziliśmy tam sporo czasu, bo ogród rozpościera się na trzech poziomach (różnica wysokości do 18 m). Pośród roślinności pięknie prezentują się wtopione w nią drewniane, kamienne i żeliwne rzeźby. To naprawdę wyjątkowe miejsce i to nie tylko na mapie Ponidzia.
Maria Gonta
foto Gontowiec Podróżny
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>