zygmunt_marek_piechocki BLOG
Hiromi, Hiromi, Hiromi
Haydn, Haydn, Haydn
Więc piątek, Miła, dziewiętnasta godzina tego dnia. Wypełniona oczekiwaniem sala Filharmonii Gorzowskiej. Jeszcze na ekranie prezentują film o Jazz Clubie „Pod Filarami”, jeszcze europejska trasę Hiromi z wyszczególnieniem Gorzowa – jakże to miłe, podnoszące na duchu i tak w ogóle, że!
W końcu Bogusław Dziekański z kilkoma zdaniami i zaraz drobniutka Japoneczka siada przy fortepianie. O ile dobrze rozpoznałem – ługi bugi. W zabójczym tempie. Niesamowita lewa ręka. Wspominam przy tej okazji Władzia Liberace – ale gdzież Mu do Niej – moim zdaniem!
Hiromi jest niesamowicie szybka, błyskotliwa doskonale radząca sobie z różnego rodzaju wtrętami, np. gamy chromatyczne pomiędzy cytatami z Gershwina. Technicznie, artykulacyjnie bez zarzutu. W piątym z kolei utworze pokazała – wprawdzie, jeśli chodzi o mnie nazbyt mało – umiejętność poetyzowania na fortepianie. Poza tym mocno, większość w forte. Owszem mogła się podobać, zresztą, zachwyciła widownię, uwiodła muzykalnością, wirtuozerią, jednością osoby z instrumentem.
Jeśli chodzi o mnie, Julio, to wysłuchałem z zainteresowaniem, ale mnie ta Muzyka nie uniosła. Może mam spaczoną percepcję koncertami fortepianowymi, których tyle wysłuchałem, może naoglądałem się już i nasłuchałem różnych, najeżonych trudnościami technicznymi, karkołomnych interpretacji, np. utworów Franciszka Liszta czy Maurycego Moszkowskiego. W przypadku tego kompozytora myślę o cyklu piętnastu etiud wirtuozowskich „Per aspera ad astra”.
No jakoś tak.
A w przyszły piątek „Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu” Józefa Haydna.
Chór, soliści, orkiestra. Wszyscy oni w naszej filharmonii pod batutą Pani Moniki Wolińskiej. Oczywiście Chór Kameralny Akademii Muzycznej w Bydgoszczy przyjedzie przygotowany do wykonania swojej partii. Tutaj program wymienia Pana Janusza Staneckiego i Panią Magdalenę Filipską. Czworo solistów: Agnieszka Rehlis / mezzosopran Anna Mikołajczyk-Niewiedział / sopran Rafał Żurakowski / tenor, Patryk Rymanowski / bas.
W tytule Oratorium jest napisane „siedem słów”. Nie, Julio, to nie siedem słów, a siedem cytatów z ewangelii kolejnych jej autorów. I tak, zobacz jak to będzie śpiewane po kolei:
1. „Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią!
2. „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze mną będziesz w raju”
3. „Niewiasto, oto syn Twój. Oto Matka twoja”
4. „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”
5. „Pragnę”
6. „Wykonało się!”
7. „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego”.
W pierwszej wersji tego utworu w ogóle nie było chóru. W pierwszym wykonaniu w Kadyksie biskup tego miasta czytał powyższe, dodawał do tych słów komentarz, po czym klękał i przeżywał Muzykę razem z zebranymi w katedrze wiernymi. Było to w Wielki Piątek 1787 roku. Musiało to być wielkie mistyczne przeżycie, sam Haydn tak je opisał:
„Mury, okna i kolumny katedry były pokryte czarną tkaniną, wielka lampa wisiała w centrum, oświetlając mistyczną ciemność. O północy drzwi katedry zostały zamknięte i orkiestra zaczęła grać. Biskup stanął za pulpitem, wypowiedział pierwszą z fraz, opadł na kolana przed ołtarzem i przeżywał. Biskup wstawał i klękał tak siedem razy i za każdym razem orkiestra grała po jego komentarzu”.
Po kilku latach od tego wykonania napisał Haydn wersję, którą znamy dzisiaj. Istnieje także wersja na kwartet smyczkowy i fortepianowa.
Tak więc piątek.
A do piątku? Jutro jadę do Mamy, we wtorek, środę ciąg dalszy rozmów – wywiadów z Muzykami w FG, zapewne rowerem kilka razy do mojego Łośna.
Ojej! Najważniejsze, wyszedł już mój nowy tomik „Czerpanie z pustki”.
Wydawnicze cacko, jak mówią znajomi. Ale to sama ocenisz, jak zobaczysz, bo jutro posyłam priorytetem.
No i ciągle czekam na informacje o Waszych przygotowaniach do koncertu kwartetu, o programie. Jakoś, Miła, ociągasz się z pisaniem. To już tydzień minął. A w skrzynce pocztowej pusto. Tylko się w niej reklamy kolorowią, jak zaglądam!
Pozdrawiam Cię w ten ciepły, niedzielny wieczór 6 kwietnia 2014 roku
Marek
7 kwietnia 2014 22:42, Marek Z. Piechocki
Dodaj komentarz:
Komentarze:
"A w skrzynce pocztowej pusto"...cóż jak długo można pisać na Berdyczów? Zwłaszcza ze tam wre...
Anonim_7972, 10.04.2014, 19:16, 78.9.119.208 ##
Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.
Obchody 900-lecia jubileuszu
W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.
Przygotowania do tej ...
<czytaj dalej>Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>
Anonim_9968:
Do Warszawy gumofilce. Tam jest mnóstwo węzłów do blokowania.
<czytaj dalej>
Anonim_1881:
W tel awiwie jest 10tys takich firm oszukańcze inwestycyjnych tam są wirtualne pieniądze i wirtualne zyski
Wielkie drapacze chmur które nale
<czytaj dalej>
Anonim_6589:
Zaczynamy od podwyżki swoich uposażeń, potem "obwąchamy się" poodwiedzamy i....a wy frajerzy, za kolejjne kilka lat będziecie potrzebn
<czytaj dalej>
Anonim_2254:
nieroby smierdzące
tylko złożone rączki i kłanianie sie
udając ze są do czegos potrzebni
ani na niczym sie w tym miescie n
<czytaj dalej>
Andrzej Trzaskowski:
Mieliśmy wspólny z Mieczysławem projekt- szkołę kształcącą w rzemiosłach artystycznych: metaloplastyka, konserwacja mebli, witraże itp.. Sz
<czytaj dalej>