piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Kolosy z Gorzowa, czyli "Rowerem po Amazonce"
eGorzowska - 7585_pcgt9cliPJNj68wWMHTa.jpgMówią, że zrobili to raz i wystarczy. Dokonali niemożliwego. Spełnili swoje marzenie. Przepłynęli Amazonkę specjalnie skonstruowanymi rowerami. Bracia pochodzący z Gorzowa: Dawid Andres i Hubert Kisiński 13 marca w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej rozpoczęli cykl spotkań Slajdowisko Multikulti. Promowali książkę "Rowerem po Amazonce" autorstwa dziennikarza i podróżnika, który przed 30. laty jako pierwszy przepłynął kajakiem Amazonkę, Piotra Chmielińskiego.

W 2015 r. bracia z Gorzowa skonstruowali tzw. rower amazoński, a więc coś na kształt katamaranu na płozach, składanego i przystosowanego zarówno do pływania jak i do jazdy po lądzie i swoją podróż zainicjowali kąpielą w jeziorze Ticlla Cocha na wysokości 5142 m, czyli w stałym źródle Amazonki. Stamtąd, przez Andy ruszyli w kierunku Atalaya, gdzie zwodowali rowery i udali się do Iquitos, Manaus i Belém. Mierzyli się ze sztormami na rzece, stawiali czoła piratom, przedzierali się przez amazońską dżunglę i w tych ekstremalnych warunkach wzajemnie się poznawali. 4 marca 2016 r. - pokonawszy w sześć miesięcy 8 tys. km - dotarli do Atlantyku. Ich wyczyn nagrodzono Kolosami za 2015 r. To nagroda przyznawana od 2000 r. za dokonania eksploracyjne.

Inicjatorem i głównym organizatorem wyprawy był starszy brat Dawid Andres. Skąd u niego wzięła się taka pasja? - Nasz dziadek przybył do Gorzowa z Białorusi. Wcześniej był zesłany na Syberię, więc ta pasja nie zrodziła się z tego, że czytałem książki przygodowe i chciałem być jak Tony Halik, ale z tego, że bardzo interesuję się właśnie łagrami, Syberią. Może to zabrzmi dziwnie, ale zazdrościłem ludziom tego, co oni przeżyli i pomyślałem, że też chciałbym coś takiego przeżyć. Kiedy dziadek opowiadał nam o tamtych czasach, słuchaliśmy z otwartymi gębami i wtedy coś we mnie zakiełkowało. Wiem, że to trudno porównać, ale chodzi mi o to, że dzięki tym przeżyciom, ci ludzie byli ciekawi. A ci, z którymi się spotykałem, nie mieli nic do opowiedzenia.

Młodszy brat Hubert Kisiński przyznaje, że do wyprawy w ogóle się nie przygotowywał. Zrobił tylko obowiązkowe szczepienia na żółtaczkę, dur brzuszny i żółtą febrę i pojechał. - Z wolnej stopy pojechałem i nigdy nie zakląłem, że popełniłem błąd. Nie było nigdy nawet chwili zwątpienia - opowiada. - Z Dawidem wiedzieliśmy, że dopłyniemy, martwi czy żywi, ale z nurtem. Takie było założenie. Jedyne, czego się obawialiśmy, to sprzęt. Mogło coś się połamać, popsuć, ale w nas samych nie. Nigdy nie mieliśmy myśli, że wracamy.

Dawid podkreśla, że mieli szczęście, bo nie trafili na złe zdarzenia i złe osoby. - Ludzie są tam bardzo mili łącznie z piratami. Nam się nic złego nie wydarzyło, co mogłoby nas zatrzymać. Nie ukąsiło nic jadowitego, nie napadli nas tak, żebyśmy musieli przerwać wyprawę. Ktoś chyba nad nami tam czuwał - mówi z uśmiechem. Nie chce jednak kusić losu. - Nie jestem podróżnikiem - dodaje. - Chciałem przeżyć wyprawę i przeżyłem. Nie zajmę się podróżami. Wolę życie na stabilnym gruncie. Jeśli miałbym wybrać się teraz w podróż, to mógłbym wsiąść w samolot i polecieć siebie na Majorkę. Tyle w sprawie podróży.

Po roku od powrotu braci do Gorzowa ukazała się książka Piotra Chmielińskiego "Rowerem po Amazonce". Jej autor był swoistym opiekunem wyprawy, a w 1986 jako pierwszy człowiek na świecie przepłynął kajakiem Amazonkę od źródeł do ujścia. Uczestniczył też w słynnej polskiej ekspedycji Canoandes’79 nagrodzonej Super Kolosem za trzyletnią wyprawę kajakiem po obu Amerykach.

Piotr Chmieliński na ponad 370 stronach utrwalił niezwykły wyczyn braci z Zawarcia. - Kiedy dowiedziałem się, co chcą zrobić, pomyślałem, że to wariactwo nie do zrealizowania. Nawet nie do zaczęcia - opowiada. - Nie wierzyłem, że im się uda, nie ze względu na nich, ale właśnie na ten rower. Gdyby to był kajak czy jakaś mocna łódź, to nie byłoby sprawy, ale w tym wypadku nie wierzyłem w konstrukcję i że coś takiego wytrzyma na wielkich falach dużej Amazonki. Dopiero przekonywałem się w trakcie, bo na początku zaczyna się płynąć małą rzeką na 500 m szerokości, ale przy delcie trzeba przepływać szerokość 15-20 km. Wystarczyło więc trochę podmuchu wiatru i te fale stawały się falami oceanicznymi, czyli zagrożenie było ciągłe. Ale mieliśmy cały czas kontakt esemesowy. Każdego dnia dostawałem informacje, gdzie się znajdują, więc nawet jak w dżungli się pomylili i skręcili gdzieś na zachód, a powinni jechać na wschód, to mogłem im wysłać informację: "Panowie, chyba chcecie wrócić do Pacyfiku. Atlantyk jest po drugiej stronie." To było dla mnie cholerną przyjemnością. A oni traktowali mnie jak trzeciego członka wyprawy.

Pytany o koncepcję książki, Piotr Chmieliński odpowiada: - Koncepcja ułożyła się sama, ponieważ zaczyna się rozmową przez Skype lub telefon, a następnie dzieje się akcja. Wplatam ich kłótnie, ich zadowolenie, problemy, wplatam życie, które się dzieje, tam gdzie byli, czyli w Peru, Brazylii oraz te ciekawe miejsca, przez które się przemieszczali: Andy, Arequipa, Kanion Colca, Machu Picchu... To tworzy ciągłość nieustannego przesuwania się aż do Atlantyku i to właśnie stworzyło książkę - wyjaśnia P. Chmieliński, podkreślając, że ważne dla niego było przekazanie informacji o samej Amazonce, ale najważniejsze - o wyczynie dwóch braci i osobistej sprawie dotyczącej wyciągnięcia Huberta z uzależnienia narkotykowego. - Hubert sam powiedział: "Jeżeli to może pomóc choćby jednej osobie zrozumieć, że trzeba się nawrócić, zmienić swoje życie i uratować, to warto o tym napisać". I to jest chyba najważniejsza część książki. Dlatego zapraszam do jej czytania - zachęca autor.

------------------------------
Piotr Chmileiński, Rowerem po Amazonce. Bracia Dawid Andres i Hubert Kisiński w podróży po największej rzece świata. Historia jest bogato ilustrowana, ma 20 rozdziałów, które poprzedza korespondencja esemesowa między uczestnikami wyprawy a autorem. Całość zaczyna się Prologiem, a kończy Epilogiem. Prapremiera wydawnictwa odbyła się 10 marca na Kolosach w Gdyni, a premiera 15 marca w Warszawie. Książkę można nabyć w księgarniach.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 1/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 2/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 3/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 4/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 5/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 6/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 7/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 8/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 9/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 10/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 11/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 12/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 13/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 14/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 15/16

kolosy z gorzowa czyli , zdjęcie 16/16


14 marca 2017 21:34, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę
"Budstal" Zakład Produkcyjno-Usługowy Łucja Iżykowska

ul. Teatralna 49, Gorzów Wlkp.
tel. 76 724 74 69
branża: Stalowe konstrukcje <czytaj dalej>
"Bossa" Krystyna Bossa

ul. Fornalskiej 3, Gorzów Wlkp.
tel. 95 720 37 72
branża: Zasłony, firanki, karnisze - detal <czytaj dalej>
"1001 Drobiazgów" S.C.

ul. Bolesława Krzywoustego 10 /2, Gorzów Wlkp.
tel. 95 722 52 34
branża: Artykuły gospodarstwa domowego - detal <czytaj dalej>

Co na to władze miasta?
Wobec informacji o planowanym na 2 maja Marszu Flagi i ... <czytaj dalej>
Utrudnienia na węźle Pyrzyce
W czwartek 25 kwietnia 2024 r o 10.00 rozpocznie się ... <czytaj dalej>
Będzie się działo na Kosynierów
Wykonawca prac na ul. Kosynierów Gdyńskich, od wtorku (23 kwietnia), ... <czytaj dalej>
Zginęła w swoje 32. urodziny
Data 22 kwietnia 1940 jest uznawana za prawdopodobny dzień śmierci ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - indianin2b.jpg
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
langsam langsam ganz einfach <czytaj dalej>
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej