piątek 26 kwietnia 2024     Maria, Marcelina, Marzena
eGorzowska - internetowy dziennik Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej
szukaj    szukaj szukaj
« powrót
Tango Piazzola - marzenie - to będzie teatralny hit
eGorzowska - 9601_MZQkgfkBqgv7f7228QQC.jpgPo sobotniej premierze spektaklu „Tango Piazzola – marzenie” emocje wypełniły Teatr im. J. Osterwy na długo. Ze mną wróciły do domu, bo gorzowski zespół zrobił coś, czego u nas jeszcze nie było.

Mieliśmy w Teatrze im. J. Osterwy przedstawienia z muzyką i tańcem. Lepsze i gorsze. Ale tym razem mamy teatralny hit. I z pewnością nie będzie problemów ze sprzedażą biletów, tym bardziej że Gorzów jest dopiero czwartym miastem w Polsce - po Krakowie, Warszawie i Gdyni - w którym gra się „Tango Piazzola – marzenie” autorstwa Anny Burzyńskiej.

Nie wiem, czy zdołam ogarnąć myśli, by przekazać wszystko, co we mnie żyje, bo emocje wciąż nie opuszczają. Wiem na pewno, że nie byłoby takiego odbioru, nie byłoby sukcesu, gdyby zabrakło jakiegoś ogniwa w tym niełatwym przedsięwzięciu. A składa się na nie nie tylko reżyseria Jana Tomaszewicza, któremu asystował Bartosz Bandura, nie tylko scenografia i kostiumy Aleksandry Szempruch, nie tylko sama muzyka Astora Piazzoli - w której pobrzmiewa jazz z elementami klasyki - i jej wykonanie na żywo przez zespół pod kierownictwem Marka Zalewskiego, ale choreografia Anny Iberszer, taneczne umiejętności trenera Piotra Woźniaka i realizacja aktorska: Beaty Chorążykiewicz, Joanny Gindy, Justyny Jeleń, Marty Karmowskiej, Edyty Milczarek, Joanny Rossy, Michała Anioła, Bartosza Bandury, Mikołaja Kwiatkowskiego, Artura Nełkowskiego i Jana Mierzyńskiego.

„Tango Piazzola – marzenie” właściwie otworzyło sezon na wyremontowanej scenie Byrskich i było to otwarcie godne. Widownia wypełniona po brzegi pewnie nie spodziewała się aż takich uniesień. Z jednej mojej strony siedziała wiceprezydent Małgorzata Domagała, z drugiej – sama autorka Anna Burzyńska, która przyjechała z Krakowa. Zanim zaczęło się przedstawienie, zdążyłyśmy wymienić kilka zdań, również obaw.
– To moje 70 przedstawienie, a ja denerwuję się jak przy pierwszym. Nic nie widziałam i nie wiem, co zobaczę. Mam nadzieję, że będzie mi się podobało – powiedziała.

Kiedy usłyszeliśmy i zobaczyliśmy pierwsze muzyczno-taneczne wykonania, wiedziałam, że jest dobrze, bo widownia nagradzała aktorów oklaskami. I były to oklaski szczere, takie które aktorzy lubią, bo stanowią swoisty dialog z nimi i pokazują więź tworzącą się w tym magicznym czasie między nadawcą i odbiorcą. A na zakończenie publiczność zasłużenie dziękowała zespołowi, bijąc brawo na stojąco, bo zobaczyła kawał bardzo trudnej aktorskiej pracy, w którą włożyli mnóstwo wysiłku i umiejętności, a co najważniejsze - prawdziwych emocji.

Historia, którą ujrzeliśmy, to senne marzenie, Śnią je ludzie spragnieni miłości nie tylko tam, gdzie została osadzona i skąd pochodzą bohaterowie, czyli w jakimś klubie w Buenos Aires. Ta historia to emocje i pragnienia ludzi z każdego zakątka świata, to ich tęsknoty, niespełnienia, rozterki i tragedie. Ten miniświat jakiegoś podłego baru, który prowadzi niemłoda już kobieta; baru, w którym spotykają się i przyjaciele, i rywale, jednakowo samotni młodzi i starsi, to zwierciadło, w którym mógłby przejrzeć się każdy. Do tego słowa proste, niewyszukane, czasami przypominające brazylijskie telenowele – ale to celowy zamysł autorki – i oczywiście taniec - argentyńskie tango, to tango, które przecież zrodziło się z tęsknoty, samotności i rozpaczy. Tango, które wyraża i miłość, i śmierć, zdradę i oddanie, namiętność i smutek. Tango, czyli jak mówi Piotr Woźniak, trzyminutowy romans, a więc: T - taniec, A - akcja, N - nałóg, G - gracja, O – odlot.

I właściwie tak było na gorzowskiej scenie, bo choć nasi aktorzy nie tańczą i nie śpiewają na co dzień, to udźwignęli zadnie i pokazali nie tylko historię pragnień i namiętności, ale stworzyli obraz poetycki, który porusza najwrażliwsze struny ludzkiej natury. Co ważne, role tak zostały przydzielone, by każdy z aktorów stworzył osobowość, by wyśpiewane przez nich piosenki – nawet jeśli nie były na najwyższym muzycznym poziomie – to broniły się interpretacją, którą dopełniał świetnie pomyślany i wykonany taniec. Tu uwagę przykuwa każda scena. I ta, w której aktorzy tańczą samotnie; i ta, w której rozmawiają niemal spleconymi ciałami; i ta, w której tańcząc – walczą; wreszcie - będąca męskim pokazem tanecznym w wykonaniu Artura Nełkowskiego, Bartosza Bandury, Jana Mierzyńskiego i Mikołaja Kwiatkowskiego - bo przecież kiedyś tango tańczyli tylko mężczyźni.

Niezwykle lirycznie zaprezentowała się Joanna Rossa w niełatwych przecież utworach; przekonująco - Edyta Milczarek z miłością, którą chciała obdarzyć kobietę, bo żaden mężczyzna nie jest wart jej łez; wzruszająco - Marta Karmowska, której uczucia nikt nie rozumiał. Wreszcie matka i córka, czyli Beata Chorążykiewicz i Justyna Jeleń – rywalizujące niczym obce sobie kobiety o tego samego młodego mężczyznę, dopełniły obrazu ludzkich rozterek i tęsknot, nad którymi swą oniryczną pieczę od początku do konca trzymała Joanna Ginda.

Tango to taniec - grzech, to namiętność, walka i erotyzm w jednym. I to wszystko zobaczycie na gorzowskiej scenie. Zespołowi dziękuję za tę realizację, którą z pewnością będzie chciało się oglądać niejeden raz, a Widzom życzę ogromu emocji i wzruszeń. Życzę też łez, byście wrócili do swojej codzienności, zaznawszy tego, co w prawdziwym teatrze najważniejsze - katharsis.

Tekst i foto Hanna Kaup

Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 1/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 2/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 3/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 4/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 5/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 6/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 7/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 8/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 9/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 10/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 11/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 12/13

tango piazzola  marzenie  to bedzie teatralny h, zdjęcie 13/13


9 listopada 2019 21:51, admin ego
« powrót
Dodaj komentarz:

Twoje imię:
 
Komentarze:


Nie zapomnijmy o rewelacyjnym oświetleniu, którego autorem i pomysłodawcą jest Monika Sidor, pochwalona przez samą autorkę dramatu, a o której ani słowa w recenzji. Nie zapominajmy, ze teatr bez światła nie istnieje.
widz5328, 12.11.2019, 16:33, 37.47.21.12 ##

Brawo dla reżysera i zespołu aktorskiego Teatru Osterwy Gratulacje.
Dariusz Waldemar, 14.11.2019, 09:10, 89.228.134.161 ##

Przypominam, że wspaniałą muzykę gra zespół Marka Zalewskiego Brawa I Gratulację .

Dariusz Waldemar, 14.11.2019, 09:12, 89.228.134.161 ##

Serwis www.egorzowska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłączną własnością ich autorów.

200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>
Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>
Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>
Prezydent w ministerstwie
Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>
Przeglądaj cały katalog lub dodaj swoją firmę

Co na to władze miasta?
Wobec informacji o planowanym na 2 maja Marszu Flagi i ... <czytaj dalej>
Utrudnienia na węźle Pyrzyce
W czwartek 25 kwietnia 2024 r o 10.00 rozpocznie się ... <czytaj dalej>
Będzie się działo na Kosynierów
Wykonawca prac na ul. Kosynierów Gdyńskich, od wtorku (23 kwietnia), ... <czytaj dalej>
Zginęła w swoje 32. urodziny
Data 22 kwietnia 1940 jest uznawana za prawdopodobny dzień śmierci ... <czytaj dalej>
Kalendarium eventów
« kwiecień 2024 »
P W Ś C P S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
     
dodaj: imprezy@egorzowska.pl
Mała wielka sprawa
eGorzowska - adminfoto_admin.jpg
admin ego:
Piękna inicjatywa w brzydkim mieście
Znany gorzowski lekarz Ireneusz Czerniec zaprosił w niedzielę kandydatów do Rady Miasta, dziennikarzy oraz mieszkańców na spacer ulicami śródmieścia. „Porozmawiajmy i zobaczmy, cóż dobrego możemy zrobić dla naszego miasta, w celu ... <czytaj dalej>
Bez korzeni nie zakwitniesz
Archiwa Państwowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapraszają uczniów klas 4-7 <czytaj dalej>
Kto zdobędzie mural dla szkoły
Murale Pamięci „Dumni z Powstańców” to ogólnopolski konkurs dla szkół <czytaj dalej>

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy
Robisz zdjęcia? Przyślij je do nas foto@egorzowska.pl
eGorzowska - 2b.jpg
admin ego:
70 tys. osób umiera...
8 mln Polaków regularnie pali, a 70 tys. umiera corocznie ... <czytaj dalej>
admin ego:
Synagoga w Chmielniku
Synagoga w Chmielniku jest jedną z największych w woj. świętokrzyskim. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Alkoholowa mapa Polski
Ponad 95 tys. pijanych kierowców zatrzymała policja w 2023 roku. ... <czytaj dalej>
admin ego radzi:
Filiżanka kawy lub dwie
Czy wiesz, że filiżanka kawy może zdziałać więcej niż tylko ... <czytaj dalej>
Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog
Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert
Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum
Anonim_6779:
Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>
Marek z Rybakowa:
Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>
Anonim_3351:
Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>
 
eGorzowska.pl - e-gazeta Gorzowskiej Agencji Dziennikarskiej