Koncertem Pasyjnym w wykonaniu Szczecińskiego Chóru Kameralnego 4 kwietnia 2023 r. obecni w Lubuskim Muzeum im. J. Dekerta zostali wprowadzeni w atmosferę Wielkiego Tygodnia. A kolejne zapieckowe wydarzenie już za tydzień.
To nie był pierwszy występ szczecińskiego chóru w Gorzowie.
Barbara Schroeder zapraszała już tych muzyków do Klubu Na Zapiecku. Zwykle w okolicach nowego roku wykonywali kolędy i pastorałki.
Tym razem w programie Koncertu Pasyjnego znalazły się niełatwe utwory Zoltana Kodaly’ego „Stabat Mater”, Jana Sebastiana Bacha „Chorały z Pasji wg św. Jana”, Wolfganga Amadeusza Mozarta „Lacrimosa z Requiem d-moll”, Roberta Shawa „My God is a rock” czy Wacława z Szamotuł „Już się zmierzcha”.
Była też niespodzianka. Prowadząca chór
Ludwika Mitkiewicz zaprosiła swoich muzyków do wyjścia na salę słuchaczy. Sama stanęła po jej środku i w ten sposób dyrygowała zespołem. To swoiste doświadczenie pokazało, jak pięknie w muzeum brzmi śpiew w tym niecodziennym ustawieniu.
Ogromne wzruszenie wywołała również – wykonana przy akompaniamencie fortepianu, na którym zagrał
Alex Marek – msza „A Little Jazz Mass” brytyjskiego kompozytora chóralnego Boba Chilcotta. W częściach: Kyrie, Gloria, Sanctus, Benedictus, Agnus Dei jako soliści wystąpili:
Dorota Juszkiewicz i
Tomasz Siek. Warto dodać, że z 15-miesięczną
Matyldą w nosidełku na piersiach, również partie solowe wykonywał
Michał Woźniak, na co dzień organista w szczecińskiej archikatedrze. Przyjechał z żoną - skrzypaczką z Gorzowa - i drugą córeczką, młodszą o 11 miesięcy
Gabrysią.
Gromkie i długie oklaski słuchaczy świadczyły o tym, jak bardzo koncert się podobał. Chór bisował dwukrotnie, a po powrocie do Szczecina Ludwika Mitkiewicz napisała do organizatorki wydarzenia Barbary Schroeder:
„Dziękuję bardzo za koncert! To było moje marzenie zaśpiewać Wam ten piękny program; pandemia przerwała nasze plany i tym bardziej cieszę się, że koncert mógł się odbyć. Atmosfera tej sali i całego muzeum jest tak wspaniała, że śpiewamy z ogromną przyjemnością pomimo trudów dnia codziennego i zmęczenia. Myślę, że dzieci Michała też były zadowolone… One podróżują z rodzicami i podobno najlepiej śpią przy dźwiękach organów w katedrze. Rodzice grają w zespole kameralnym, tak więc dzieci są już naznaczone…
Wszystkiego najlepszego na święta – dużo zdrowia i dobrej pogody.”
A już za tydzień 11 kwietnia o 17.00 w Miejskim Ośrodku Sztuki przy ul. Pomorskiej 73 odbędzie się spotkanie w stulecie urodzin kompozytora Andrzeja Koszewskiego - wizjonera i tradycjonalisty. Poprowadzi je dr
Mateusz Sibilski z Poznania.
Dr Mateusz Sibilski z chórem Fermata również gościł już na zapieckowym wieczorze kolęd. Tym razem przedstawi nowatorstwo środków w muzyce chóralnej, które profesor Koszewski wprowadził w latach 60. Pokaże też związki folkloru i sakralnej muzyki chrześcijaństwa.
– Nie zabraknie osobistych wspomnień Mateusza Sibilskiego o tym niesamowitym człowieku, pochodzących z jego 24-letniej znajomości z profesorem, który był także przyjacielem Fermaty – podkreśla Barbara Schroeder.
Oba wydarzenia są współfinansowane ze środków Urzędu Miasta Gorzowa Wlkp.
Wstęp wolny.
Tekst i foto Hanna Kaup
Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć
Przebudują Ikara
Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty.
Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ...
<czytaj dalej>Oni tu zostają
„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ...
<czytaj dalej>Pielgrzymki
Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia.
Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ...
<czytaj dalej>200 lat dla pani Zofii
Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ...
<czytaj dalej>