20IV2020.

To zdjęcie pokazuje, jak poważny jest dla natury brak wody. Śniegu w tym roku właściwie nie było, deszcze nie padają od dwóch miesięcy, ziemia wysycha. Po dwóch tygodniach trudno uwierzyć, jak skurczyły się santockie rozlewiska. Nieliczne ptactwo szuka jeszcze tam pożywienia, ale kaczki przenoszą się na drugą stronę, do rzeki, przechodząc z małymi po ruchliwej jezdni. Prognozy pogody nie zapowiadają opadów. To z pewnością nie jest dobra wiadomość, szczególnie dla rolników. Problematyczne stanie się również utrzymanie ogródków działkowych, które będą wymagały zasilania w wodę. Jej brak to także niebezpieczeństwo zaprószenia ognia. Niestety, na poboczach już widać wypalone trawy. Straż pożarna ma wiele pracy. Zachowajmy więc ostrożność, szczególnie, że możemy już wędrować po lasach.

To pierwszy etap powrotu do normalności – jak zapowiedział rząd RP. Po z górą dwóch tygodniach zniesiono wprowadzony 3 kwietnia zakaz wejścia do lasów i parków. Nowe rozporządzenie Rady Ministrów z 19 kwietnia m.in.:
• nakłada obowiązek zapewnienia rękawiczek przez sklepy/ pracodawców;
• utrzymuje nakaz zachowania odległości miedzy ludźmi;
• do odwołania utrzymuje zakaz prowadzenia działalności: fryzjerskiej, najmu krótkoterminowego, siłowni, rehabilitacji, organizacji spotkań, szkoleń, imprez, kulturalnej, restauracji, barów, bibliotek i ogrodów zoologicznych;
• od 20 kwietnia w sklepie mogą przebywać cztery osoby w przeliczeniu na kasę;
• można korzystać z plaży, parków itp. (z zachowaniem odległości);
• Poczta Polska i urzędy nadal pracują z ograniczeniami;
• pracownik może wysłać pracodawcy oświadczenie mailem lub poinformować telefonicznie, że przebywa na kwarantannie;
• obowiązuje zakaz zgromadzeń do odwołania.
Całość rozporządzenia znajdziesz tu: http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2020/697

Ministerstwo Zdrowia odnotowało 306 nowych zachorowań, łącznie 9593, w tym 380 zgonów i 1133 ozdrowienia.

Hanna Kaup