Hanna Kaup BLOG

Nie należę do ludzi, którzy kochają latanie. Latam, gdy muszę. Ale odgłos nadlatującego do szpitala w Gorzowie helikoptera lubię, bo zwiastuje szansę na życie. Przynajmniej taką mam nadzieję.

Zwykle mrozi nas sygnał karetki pogotowia. Kiedy go słyszymy, wiemy, że właśnie toczy się walka o życie. Cały ruch ustaje, by dać szansę szybszego przejazdu ratownikom. W Gorzowie - szczególnie w ciepłe dni - karetki mają co robić. Ich ostrzegawczy sygnał słychać na Wyszyńskiego o każdej niemal porze dnia. Statystyki policyjne są nieubłagane i mówią, że właśnie wtedy zdarza się najwięcej wypadków komunikacyjnych.

Ale oprócz karetek pogotowia, transportem w celu ratowania ludzkiego życia zajmują się helikoptery. Przy Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim działa działa baza HEMS (Helicopter Emergency Medical Service). To od września 2016 tymczasowa baza lotniczego pogotowia ratunkowego. Trwa budowa bazy docelowej. O tym, jak istotna była decyzja o realizacji tego zadania, mówi na łamach portalu Rynek Infrastruktury dyrektor LPR Robert Gałązowski:
– Odnotowujemy tam ponad 100 wylotów miesięcznie. Można z całą pewnością powiedzieć, że lokalizacja była trafiona.

Każdego dnia obserwuję starty i lądowania helikoptera przy gorzowskim szpitalu. Oczywiście, niektórym to przeszkadza. Ja lubię ten odgłos, bo zwiastuje szansę na życie. Każdego dnia wychodzę na balkon, by obserwować, jaką trasą porusza się maszyna, skąd nadlatuje i jaki obiera kierunek. Najintensywniejszy dźwięk oznacza moment startu lub siadania na płycie lotniska. Zaraz potem lub przedtem trwa walka z czasem. Tego już nie widzę, ale nietrudno sobie wyobrazić, jak odpowiednie służby uwijają się, by pomóc choremu lub poszkodowanemu w wypadkach albo np. zdążyć z przeszczepem.

Utworzenie bazy HEMS w Gorzowie znalazło się w Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego 2020 i Lubuskiej Strategii Ochrony Zdrowia na lata 2014-2020. Wcześniej baza Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego w województwie lubuskim funkcjonowała tylko w Przylepie pod Zieloną Górą. Decyzja o utworzeniu bazy w Gorzowie zapadła w 2015 r. Z unijnego dofinansowania Ministerstwo Zdrowia kupiło specjalistyczny śmigłowiec. Dzięki temu z pewnością poprawiło się zabezpieczenie zdrowotne ofiar wypadków na północy województwa.

Budowę bazy współfinansuje z miastem Gorzów samorząd województwa. Ze swojego budżetu dołoży do inwestycji 2,5 mln zł.

SP ZOZ Lotnicze Pogotowie Ratunkowe to w tej chwili 22 bazy (w tym jedna sezonowa w Koszalinie), 27 helikopterów i dwa samoloty Piaggio P.180 Avanti. W 2016 r. śmigłowce LPR zrealizowały łącznie 8719 misji. W tej liczbie mieści się też Gorzów.

Tekst i foto Hanna Kaup

Dodaj komentarz:

Komentarze:

200 lat dla pani Zofii

Nieczęsto zdarza się, aby tradycyjnie śpiewane „sto lat”, z racji chwili, modyfikowano w sekwencji życzeń na lat „dwieście”. Tak właśnie ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

Prezydent w ministerstwie

Prezydent Gorzowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Z doświadczenia wiem, że najważniejsze są relacje bezpośrednie. Ustalenia, które zapadają wtedy ... <czytaj dalej>

«	kwiecień 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Zlikwiduje się wszelkie dyktaty i nakazy unijne, cofnie się unijne imunitety, bo za dużo zasłaniają. Generalnie unia przestanie mieć cokowliek <czytaj dalej>

Jedni mówią , że życie zaczyna się po "pięćdziesiątce", a inni że dopiero po drugiej.
Wszystkiego dobrego Pani Zofio ... <czytaj dalej>

Język taki a nie inny dla podkreślenia bezsilności. Mam dokładnie takie samo zdanie. Zakleilismy się w skorupie narodowej martylologii i nie wyle <czytaj dalej>

Jeżeli zapotrzebowanie na takie odruchy "narodowościowe" rośnie, znaczy że w społeczeństwie coś się psuje. Staje się sfrustrowane, <czytaj dalej>

Gumofilce na traktory i do Warszawy. Żoliborz wam pomoże. <czytaj dalej>