Hanna Kaup BLOG

Wyjęte z Internetu

„Wizualizacja kryzysu klimatycznego” – tak brzmi tytuł wystawy fotograficznej poświęconej jednemu z największych wyzwań współczesnego świata – walce ze zmianami klimatu. Jej autorzy wierzą, że za pomocą efektownego fotoreportażu można zainspirować pozytywne działania na rzecz zmniejszenia emisji CO2. Niezwykłe zdjęcia można będzie zobaczyć w Warszawie już 10 kwietnia.

Wystawa to efekt programu edukacyjnego pod kierunkiem wielokrotnie nagradzanych fotografów Kadira van Lohuizena i Esther Horvath, w którym wzięło udział jedenastu artystów. Uczestnicy warsztatów - autorzy z Czech, Węgier, Polski i Słowacji - stworzyli „wizualne opowieści” przedstawiające przyrodę wschodniej Europy.

„Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tak ważnym projekcie fotograficznym na temat zagrożeń klimatycznych. Dzięki współpracy z agencją NoorImages możemy zaprezentować efekty pracy fotografów z wielu krajów, w tym z Polski” - podkreśliła Katarzyna Liebrecht, product manager projektu w Polsce.

Za pomocą zdjęć twórcy zabierają nas w niezwykłą podróż - mamy możliwość śledzenia, jak odradzają się mokradła na Dunaju (jeden z najbogatszych ekosystemów w Europie), przyglądamy się zniszczonym lasom w Czechach. Fotografie przedstawiają m.in. konsekwencje najbardziej intensywnej od ponad wieku suszy na Węgrzech, a także historię naukowców, których eksperymenty pomagają zrozumieć wpływ zmian klimatu na nasze życie.

„Kryzys klimatyczny to największe wyzwanie stojące przed ludzkością. To dzieje się właśnie teraz. Czujemy, że możemy odegrać rolę w sposobie, w jaki jest to pokazywane” - podkreślił Stefano Carini, dyrektor kreatywny fundacji NOOR, współorganizatora wystawy.

Dodał, że pomysł warsztatów pojawił się, kiedy Kadir van Lohuizen zrozumiał, jak ważne jest edukowanie artystów sztuk wizualnych, by pokazywali problemy klimatyczne, analizowali je i swoją twórczością opowiadali o kryzysie w różnych częściach świata.

Stefano Carini dodał, że organizatorzy zdecydowali się na współpracę z Polską Agencją Prasową przy tworzeniu wystawy.

„PAP to przede wszystkim agencja z wieloletnią tradycją, którą szanujemy z wielu powodów, m.in. dlatego, że współpracował z nią Ryszard Kapuściński, jeden z najwybitniejszych reporterów ubiegłego wieku” - tłumaczył Stefano Carini.

W projekcie „Wizualizacja kryzysu klimatycznego” wzięło udział troje artystów z Polski: Kinga Wrona, dr Rafał Siderski i Tomasz Stabiński.

Kinga Wrona zajmuje się fotografią dokumentalną. W swoich pracach bada relacje człowieka i natury w kontekście zmian klimatycznych, klęsk żywiołowych, degradacji środowiska. Studiuje w Instytucie Fotografii Twórczej w Opawie w Czechach. Jej prace były publikowane i wystawiane na arenie międzynarodowej.

Dr Rafał Siderski jest artystą wizualnym, zajmującym się głównie fotografią. W 2023 roku obronił doktorat w Instytucie Twórczej Fotografii w Opawie. W fotografii interesuje go możliwość opowiedzenia historii oraz przecięcie obrazu i poezji. W swojej twórczości skupia się na człowieku i przyrodzie. Jest częścią Albom.pl - inicjatywy zajmującej się digitalizacją archiwów fotograficznych.

Tomasz Stabiński to fotograf i niezależny filmowiec. Ukończył studia magisterskie na kierunku Pedagogika Kultury na Wydziale Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku oraz studia podyplomowe na kierunku Fotografia i Nowe Media - Akademia Fotografii i Przedsiębiorczości w Białymstoku. Pracował w organizacji pozarządowej jako animator społeczności lokalnej, prowadząc warsztaty dziennikarskie dla młodzieży ze środowisk o wysokim ryzyku wykluczenia społecznego.

„Kinga Wrona, dr Rafał Siderski i Tomasz Stabiński poruszyli w swoich fotoreportażach ważne tematy dotyczące zmian klimatycznych w naszym kraju. Wszystkie prezentowane prace są bardzo interesujące i warte obejrzenia. Zapraszamy na wystawę” - dodała Katarzyna Liebrecht.

Wystawa została zorganizowana przy wsparciu ambasad Królestwa Niderlandów: w Słowacji, w Czechach, na Węgrzech i w Polsce oraz dzięki wsparciu finansowemu Funduszu Wyszehradzkiego.

Wystawę „Wizualizacja kryzysu klimatycznego” będzie można oglądać na Skwerze Wolnego Słowa przy ul. Mysiej w Warszawie, w dniach 10.04. - 02.06.2024. Otwarcie wystawy poprzedzi debata „Jak opowiadać o kryzysie klimatycznym. Rola twórców wizualnych” w Centrum Prasowym PAP - początek o godz. 13:00.

Źródło informacji: PAP MediaRoom


Kliknij w wybrane zdjęcie aby powiększyć

Dodaj komentarz:

Obchody 900-lecia jubileuszu

W sobotę 11 maja br. w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego. Przygotowania do tej ... <czytaj dalej>

Przebudują Ikara

Przetarg na przebudowę ostatniego etapu ulicy Ikara rozstrzygnięty. Kolejna osiedlowa uliczka zostanie w pełni przebudowana. Nowa nawierzchnia ul. Ikara ułatwi codzienne ... <czytaj dalej>

Oni tu zostają

„Zostaję!” to hasło nowej kampanii promującej Gorzów, która ma zwrócić uwagę na zalety naszego miasta, dzięki którym jest ono doskonałym ... <czytaj dalej>

Pielgrzymki

Tegoroczna piesza pielgrzymka powołaniowa odbędzie się w sobotę w sobotę 27 kwietnia. Wyjście pielgrzymki na trasę z Paradyża do Rokitna nastąpi ... <czytaj dalej>

«	maj 2024					»
P	W	Ś	C	P	S	N
		1	2	3	4	5
6	7	8	9	10	11	12
13	14	15	16	17	18	19
20	21	22	23	24	25	26
27	28	29	30	31

Piękna inicjatywa w brzydkim mieście

aktualnie nie ma żadnej czynnej sondy

Blogujesz? Rób to lokalnie!
Wystarczy jedno kliknięcie w egoBlog

Masz problem?
Napisz do eksperta egoEkspert

Żadna sprawa nie zostanie bez odzewu. Daj znać na eGo Forum

Mieliśmy wspólny z Mieczysławem projekt- szkołę kształcącą w rzemiosłach artystycznych: metaloplastyka, konserwacja mebli, witraże itp.. Sz <czytaj dalej>

jak to nowe cos mozna wogole nazywac maturą <czytaj dalej>

A synowiec tam po co w radzie miasta skoro nie chodzi na sesje.
Paluch po tak durni mieszkańcy wybrali
Jeszcze wierchowicza brakuje tylko d <czytaj dalej>

Grochówki żadnej tam nie widziałem tylko długa kolejkę po watę cukrową.
Nowy wojewoda nowe porządki.
<czytaj dalej>

Nie ma w Polsce wojska. Piknik 3majowy tylko to dowiódł żadnego czołgu ja płaci grunwaldzkim, bo wszystkie oddaliśmy Ukrainie. 2 taki i 2 Pilice <czytaj dalej>